Atrax - projekt zaprzyjaźnionej ekipy Vandalli
Przygotowany pod rajdy szybkościowe.
Ja jednak preferuję przeprawówki w klasie elektryka.
Pierwsze testy wstępne to Operacja Pomorze - jeszcze na małych oponach.
Jest dobrze - Maciek dużo fajnych pomysłów wymotał w tym projekcie.
A teraz czas żebym ja wprowadził trochę modyfikacji.
Weszły większe opony 265x70x16 nalewki Bogger, felgi z Et -40
Na półce czekają już przełożenia reduktora 6,5, nowe hamulce itp
Całkowicie nowy wydech - cichszy i wyżej wyciągnięty - wysokość wlotu snorkela - wyżej na razie nie planuję topienia - pewnie kwestia czasu
Na fotkach nie ma wydechu - w spawaniu i malowaniu.
Fajna maszynka, no i ciekawe rozwiązania w zawieszeniu, bez zbędnego ciężaru :) Mam nadzieje, że miałeś kiedyś styczność z reduktorem o przełożeniu 6,5:1 i był toświadomy wybór bo to meega wolne przełożenia jak na pl. warunki :)
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Był to świadomy wybór - nie planuję zmiany silnika i w ten sposób chcę nadrobić brak momentu obrotowego. Preferuje jazdę techniczną bez zbędnego pałowania i potrzebuję mocniejszego dołu czego brakuje w fabrycznych silnikach 1,3. Wprawdzie Atrax ma podniesiona moc i moment obrotowy ale to ciągle nie to. Zresztą lubię korzystać z wszystkich biegów niż tylko 1 i 2. Oczywiście czeka mnie nauka obsługi Samuraia - nie miałem wcześniej z nim doświadczenia za kółkiem choć wielokrotnie widziałem jak robi w terenie - stąd tez decyzja o takim sprzęcie na rajdy. Już po pierwszych próbach terenowych widzę różnice między XJ 4 L w manualu a Samuraiem - o automatach nie piszę bo to inna bajka. Tak jak w przypadku czołgu Patrol
Najlepszym plusem Atraxa jest jego zawieszenie - długie wahacze na łożyskach i masie 1,5 kg - układ 3 wahaczy z przodu i sierżanta z tyłu. Przednie sprężyny w układzie standardowym oraz panhard są ok. Tylny zawias oparty na Coiloverach i drążku stabilizatora do wymiany - nie odpowiada mi jego zakres pracy i stabilność na
trawersach. Ale szczegółowo zadecyduję po kolejnych testach - może Ustka 4x4.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Mar 2013 Posty: 346 Skąd: SGL
Wysłany: 2015-03-01, 18:42
ja mam przełożenia 4.9 i na LO często w terenie brakuje mi skrzyni biegów, a na HI się dławił na silniku 1.3
do trialu 6,5 to bajka,
w przeprawówce, hmm trudno mi to sobie wyobrazić, jednak od czasu do czasu są odcinki "proste" :) wtedy będziesz tracił
do "rajdy szybkościowych" wg mnie to nieporozumienie, ale sam ocenisz
Jakoś tak na szybkiego policzyłem różnice obwodów kół 225x70x15 i tych co mam czyli 265x70x16 - rzeczywiście prawie 33" wysokości i wyszło mi że różnica będzie polegała na dwukrotnym zwolnieniu na LO a prawie niezauważalnie na HI - teoretycznie dużo ale brakowało mi zwolnienia przy oponach 225x70x15. Jeżeli porównam to z moim XJ który ma reduktor o przełożeniach 1:2,72 ale zmienione przełożenia dyfrów na 4,11 z 3,07 to przy oponach 30" zwolnienie na LO jest procentowo porównywalne z tym w reduktorze Samuraja 6,5 przy oponach 32,8" Oczywista sprawa że to dwa różne auta i porównywanie ich nie koniecznie jest słuszne - ale staram się opierać na wieloletniej praktyce w tych sprzętach. Zresztą ważniejsza od tych wszystkich obliczeń jest praktyka - po testuję a jak nie będzie mi pasować to odpowiednio zmienimy w dół. Inaczej niż robienie pod swoje potrzeby i styl jazdy się nie da.
Zostały zmierzone jak braliśmy do Geli 83,5 cm wysokości na 8" felgach i ciśnieniu 1,7
Czyli jak wiemy obwód koła to 260,7
Opona która jeździłem ma wysokość 69 cm czyli obwód to 216
Różnica to 25% różnica w przełożeniach to 183% minus 25% na różnicy kół pozostawia nam 158% zwolnienia na LO w stosunku do fabryki. Dużo ale ja jak już piałem preferuję wolną i techniczną jazdę. tak sobie policzyłem że w Jeepie przy 30" oponach to zwolnienie było zbliżone i jest ok - dzisiaj ma opony 35"
Zostały zmierzone jak braliśmy do Geli 83,5 cm wysokości na 8" felgach i ciśnieniu 1,7
Czyli jak wiemy obwód koła to 260,7
Opona która jeździłem ma wysokość 69 cm czyli obwód to 216
Różnica to 25% różnica w przełożeniach to 183% minus 25% na różnicy kół pozostawia nam 158% zwolnienia na LO w stosunku do fabryki. Dużo ale ja jak już piałem preferuję wolną i techniczną jazdę. tak sobie policzyłem że w Jeepie przy 30" oponach to zwolnienie było zbliżone i jest ok - dzisiaj ma opony 35"
Ja mam u siebie 4:9 i powiem Ci ze fajnie sie jezdzi wolno i mocy nie brakuje ale na podjazdach gdzie potrzebna jest duza predkosc to juz nie jest tak wesolo. 6:5 to na 35" ale na 33" to 4:9. Takie jest moje zdanie. Sam zobaczysz.
Pozdrawiam
_________________ Sami GTI, Calmini 5'', reduktor 4:9:1, wzmocnione mosty,2x blokada i parę innych udziwnień.
W końcu udało się założyć do reduktora przełożenia 6,5 oraz wpasować kaganiec i całość załorzyć do Atraxa.
Po pierwszych testach na podjazdach i zjazdach oraz po asfalcie jestem zadowolony.
I tu wielu zaskoczę - jest jeszcze za szybko - poprawię to wolniejszymi przełożeniami w mostach.
Długie podjazdy pokonywałem na Lo i 4 lub 5 biegu - mocy ani predkości nie zabrakło.
Trawersy to istna bajka - 1 bieg i Lo daja możliwość wykorzystania technicznej jazdy w 100%. Brakuje blokad - jak zawsze. Trochę pomaga zawiecha na spręzynach choć tylne gwintowane to pomyłka.
Co do kagańca zakupionego na Aledrogo to jestem mocno zawiedziony. Jakość a szczególnie dokładność wykonania jest tragiczna. Gdybym wiedział ile czasu zajmie mi poprawianie tego produktu to wykonałbym go sam od podstaw. Nie jestem zadowolony z efektu końcowego - bedzie do poprawy przy okazji wzmacniania ramy.
A oto efekt.
Ten kaganiec to kpina - wszystko wymagało poprawek a i tak przez niego reduktor jest przesunięty w lewo o około 2 cm w stosunku do fabryki.
Tylny zawias to zmota z dwóch gwintowanych - jakiś osobowych typu vw. Generalnie to największy minus Atraxa. Bez stabilizatora tył robi sie bardzo miekki - nie da się jezdzic. Ze stabilizatorem jest lepiej ale całość wykrzyży bierze na siebie ten delikatny element i pracuje bardziej jak dodatkowa sprężyna. To kwestia czasu żeby coś nie wytrzymało. Bedzie przerabiane.
Podobają mi się te dodatkowe wzmocnienia z podanego linku - coś takiego równierz wymotam.
Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2015-04-12, 21:30
pacmano napisał/a:
Kolega Lexx tez kupil tego kaganca i skonczylo sie na jednej wielkiej przerobce ...
Na razie nic nie ruszalem, calosc lezy w garazu, wrocilem do seryjnychlap. Mozna powiedziec ze jestem w kontrakcie ze sprzedajacym wiec zobaczymy jak to wyjdzie.
U mnie nie wszedl tylni wal, reduktor byl o jakies 1,5-2cm za daleko do tylu.
Jezeli chcesz jeszcze zwalniac mosty, to co ze wstecznym ?
Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2015-04-12, 21:48
U siebie mam 5.125 i 4.16 kt. wlecial i po 10milach wylecial bo cos bylo nie tak.
Obawiam sie jak w blocie utkne, na reduktorze pojade na 4ce albo i wyzej i zeby wyjechac trzeba bedzie pilowac przod-tyl a wsteczny nie bedzie w sumie istnial i moze byc problem z wyjazdem jak na high brakie mocy z 1.6.
No ale zobaczymy.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Mar 2013 Posty: 346 Skąd: SGL
Wysłany: 2015-04-12, 23:30
Lexx pedał gazu nie działa na zasadzie "0-1"
ma jakiś zakres i nie trzeba piłować - raczej w błocie trzeba się pilnować by się nie zapomnieć i nie wciskać do dechy bo na zwolnionych przełożeniach to szybko kończysz na czerwonym polu a efektu nie ma
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum