Zdaję sobie sprawę że pytanie które zadam jest bardzo ogólne i nie da się na nie jednoznacznie odpowiedzieć, mimo wszystko potrzebuję pomocy aby mieć taki ogólny zarys co i jak... Potrzebuję auta na lekki off-road, głównie też na polowania. Zastanawiam się nad Samurajem albo Vitarą. Mam zaufanego mechanika który mógłby mi wszystko zrobić, lecz tu pytanie:
Jakie są koszta, jeżeli załóżmy uda mi się kupić starsze auto do remontu, ale rama będzie zdrowa i inne najważniejsze elementy też. Silnik pewnie do naprawy, części przewiduję raczej standardowe, pewnie warto autko podnieść trochę w górę i założyć jakieś lepsze opony, ale to wszystko. Jeżeli ktoś z Was przerabiał auto praktycznie od 0 i może dać mi taki ogólny zarys będę bardzo wdzięczny! Proszę np o górną granicę PLN jaką muszę mieć żeby chociaż móc na serio myśleć o tym temacie... Chodzi też o to że sam nie znam się aż na tyle aby jechać i kupić porządne auto, a gdybym remontował je od 0, miałbym pewność że jest zrobione porządnie. A i nie muszę mieć auta od zaraz, zdaję sobie sprawę że remont może potrwać nawet kilka miesięcy!!
blacharka z lakierem 5k
opony 1,6-2k
silnik 1-1.5k
winda 1,5-2k
zawieszenie 2-3k
wały jak wywalone 1k
reduktor od 500zł w górę
skrzynia naprawa lub wymiana 5-7 stówek
więc jak widzisz, nie kupuj złomka do reanimacji bo to spore koszta, kup coś co rokuje... nasz znajomy z forum ma do sprzedania samuraia który nadaje się do jazdy i jest sprawny. popatrz na dział kupię/sprzedam i post kolegi "suzuka"
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
mnie się zdaje Sławek że straszysz kolegę tymi cenami.
Chyba że podajesz z robocizną. Ja "ulepszam" swojego od 2007??? chyba.
wciągarkę kupiłem DW 8000 za 700zł nową!! Gość kupił napalił się a potem ożenił -podobnie ja Gardor Zawias robiłem etapami, tak samo blachę , wspomaganie itd itd. Jak to mówią nie od razu Rzym zbudowano. Kosztów nie odczułem nawet nie wiem dokładnie za co ile dałem. Tyle że to trwa. Teraz wołał bym kupić "zbrojonego" poprawić to i owo i jeździć. Ale szkoda mi sprzedać mojego
Używam raczej do terenu lekkiego tak mi się wydaje -miara też zależy od człowieka. Serca bym nie miał utopic go po dach.
Jeżeli mówisz o Gardorowym to bym go brał bez namysłu- coś tam poprawić i fajne auto masz
Jesli masz na oku auto zadbane technicznie i dłubane z głową jest warte dużo wyższej ceny niż szroty które się przewiją przez ogłoszniea. Dłubanie samemu jest dość drogą zabawą, a jak kupisz rokujące auto to z upływem czasu zobaczysz czego Ci trzeba i będziesz krok po kroku dokładał.
_________________ yahoo33,
Samurai 1.6 16v - twinpower ;), Spring by Krzykku. Simex 31x10.5r15 Mosty 5.125, LR tył.
I tu się zgodzę, moje też były spore. Ogólnie nie wiem dokładnie bo nie liczyłem aby się nie denerwować ale jest to na pewno ponad 10K w tym jest zrobiona kompletna blacharka z lakierem (buda zdjęta z ramy), kompletna wymiana łożysk w przednim moście (na ataku + łożyska kół+ łożyska zwrotnic), naprawa reduktora (by Slavok), hamulce przód + tył, wspomaganie + polibusze +reszta wszystkiego co wymagało naprawy lub konserwacji. Także koszty rosną w oczach ...........
Dołączył: 05 Maj 2015 Posty: 2 Skąd: Warszawa / Lipno
Wysłany: 2015-05-18, 19:21
Hej,
Dizeki za pomoc, rzeczywiscie z im wiecej osobami o tym gadam to jednak ludzie daja mi do zrozumienia ze koszt bedzie spory... Ogladalem dzis Vitarke za 3,5 tys. Rok 92, w teorii mechanicznie wszystko sprawne, ale korozji masa! nawet fotela nie moglem przesunac :D Jezeli nawet rama zdrowa, to pewnie z 10 tys bedzie trzeba w nia wlozyc. A jak patrze po necie to w tej cenie sa juz naprawde zadbane auta, niestety do najblizszego fajnego musialbym jechac ok 400km... Brac mechanika ze soba w taka droge to tez sa koszta, sam nie mam wiedzy zeby cos kupic, a niech bedzie cos nie tak, czas i pieniadze stracone... Ale bede sie dalej rozgladal, moze cos blizej Mazowieckiego, Kuj-Pom sie trafi :) Glupio mi pisac to na forum Samuraja, ale wydaje mi sie tez ze do moich celow (myslistwo) samurai bedzie troche za maly :/ No ale wiem ze ludzie maja i jakos sobie rade daja!
do myślistwa to sporo za mały.
Ale naciągacie te koszta gdybym miał 10000 wolnego i czas to bym chyba nówke zrobił. O ile robi się samemu koszta nie przerażają.
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 24 Mar 2014 Posty: 652 Skąd: wyszków
Wysłany: 2015-05-19, 07:59
Starscream czytaj uważnie bo sie powtarzasz
kolega wlados napisał na samej górze że ma znajomego mechanika i może mu to wszystko zrobić
a że znajomy to nie znaczy że bedzie robił charytatywnie , sam napisałeś że swój samochód robisz od 2007r a mamy 2015.
Robota samemu wychodzi taniej ale jeżeli chcesz zrobić wszystko dobrze i samemu to odbudowa takiego samuraia (w jedną osobe popołudniami i weekendami ) zajmie minimum półtora roku. i wątpie żeby ktoś chciał teraz kupić samochód żeby nim przez tyle czasu nie jeździć.
_________________ samurai 1.6 16v, sprężyna, przód blokada arb+wzmacniane półosie, tył mini spool, spiek, reduktor 1.0, tył wał uaz,wspomaganie,kubełki, chłodnica na tyle, simex 260/75r15, tarcze z tyłu+zaciski od alfy.
do myślistwa to sporo za mały.
Ale naciągacie te koszta gdybym miał 10000 wolnego i czas to bym chyba nówke zrobił. O ile robi się samemu koszta nie przerażają.
Oj ja bym tu polemizował co do zrobienia nówki za 10K chyba że nie licząc w tym zakupu auta, to może ...... Ja remont robię już ponad rok, ale niedługo premiera ;)
Robota samemu wychodzi taniej ale jeżeli chcesz zrobić wszystko dobrze i samemu to odbudowa takiego samuraia (w jedną osobe popołudniami i weekendami ) zajmie minimum półtora roku. i wątpie żeby ktoś chciał teraz kupić samochód żeby nim przez tyle czasu nie jeździć.
Ja nie blokowałem auta dłużej jak 3 tyg gdy zdjąłem budę - reszta na bieżąco, góra 2-4 dni auto stało -używam go na co dzień do roboty. Więc nie mogę pozwolić by stał.
uważam że mam w stanie ++4 bo zawsze może być lepiej:))
Z czym chcesz polemizować - który myśliwy miał to wymienił na większe bo się nie mógł pomieścić -obracam się w kręgach myśliwskich
10000 do auta które mam w tej chwili
hehe nikt nie wpadł na to żeby powiedzieć koledze że "zrobić" a "zrobić" po bożemu to dwie różne sprawy. Nie da się zrobić dobrze szybko i tanio, to jest niewykonalne nawet jak robisz sam bo dobre materiały kosztują bynajmniej sam podkład epoksydowy to koszty rzędu 60zł/litr więc... a czas na dokładną i skrupulatną pracę nie wynosi tyle co pomiędzy dwoma łykami piwka. Budę też można posmarkać na szybko lub pospawać konkretnie, da się i tak i tak zależy co kolega oczekuje. Dalej, żeby pospawać jak należy blacha musi być oczyszczona bezwzględnie do żywego, nie wchodzi w grę żadna korozja, farba czy konserwacja bo jak blacha się nie świeci w około spawu to nie można tego nazwać spawaniem, co najwyżej polepienie łatki i to znowu kolejny temat. Oczyszczanie ramy też można zrobić tanio i szybko śrubokrętem i jakąś tam wiertarką po łebkach lub zrobić piaskowanie i naprawę od podstaw, to znów różne koszty i czas trwania - jak przy każdej naprawie - można tak i można tak Jak widać można zrobić tanio i szybko ale musi na to wyrazić zgodę właściciel świadom swego wyboru
@Star nie piję tu do Ciebie bo jak sam robisz to wiesz co w trawie potrafi siedzieć, ale zrób jednemu koledze, drugiemu i trzeciemu a jak przyjedzie czwarty to wtedy powiedz czy będziesz się nadal starał uprawiając wolontariat bo przecież koledze nie wypada odwalić fuszerki.
Ceny które podał Slavok są jak najbardziej realne i będziesz miał szczęście jak ogarniesz to należycie w tej kasie.
ja nie piaskowałem ramy - pospawałem tu i tam pomalowałem i sie trzyma. Z resztą ja przy każdej dłubaninie coś poprawiam, nie zapuszczam do momentu aż odpadnie. Z mojego doświadczenia uważam że samurai to twarde auto można powiedzieć że względnie przy normalnej eksploatacji i dbaniu nie do zajechania.
rama akurat w samuraiu to najtrwalszy element i o ile ktoś jej nie wyobdzierał z fabrycznego zabezpieczenia to będzie służyła długie lata. Gorzej z budą - to generuje największe koszta jeżeli chodzi o blacharkę.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Vitara long będzie najlepsza w twoim przypadku. Stosunkowo dużo miejsca, bardzo komfortowe w porównaniu do samuraia zawieszenie. Całkiem niezłe właściwości terenowe (ewentualnie jak się znudzi łatwy lift p&p od radzika). Musisz jedynie uważać na ramę, lubi gnić szczególnie w hiszpanach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum