Wysłany: 2015-06-16, 19:39 Krzywo stoi JIMNY!!! Potrzebna pomoc.
Siemka koledzy nie chcę śmiecić na samuraiowym forum, a zracji że byłem też posiadaczen samcia pozwole zapytać odnośnie Jimiego, w dodatku jest w naszym gronie sporo fachowćów od springa i mechaniki pojazdowej. Mam jimiego blaszanke na zawieszeniu+2 cale dobinsona, Auto jest przechylone od strony kierowcy. Róznica miedzy oponą a nadkolem między stronami to ok 2 cm. Po stronie pasażera jest ok 19 a po stronie kierowcy ok 17. Spróbowałem podłożyć na sprężyne od strony kierowcy podkładkę gumową ok 2 cm. aoto podniosło się z obu stron no i most wysunął się troche w prawo( czyli panhard jest przy takim lifcie już za krótki) Co zrobić żeby auto z obu stron stało na równi a nawet z cm wyżej po stronie kierowcy i żeby most był równo na środku?????
Sprawdzałem, zresztą zamieniałem je i tak i tak i cały czas jest te 2 cm różnicy. może niektórym to nie przeszkadza ale ja nie potrafie z takim czymś jeżdzić, cholernie mnie to drażni.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2015-06-16, 21:31
W tych australijskich zawieszeniach to norma, że od strony kierowcy auto ma stać wyżej i nic nie należy z tym robić.
Być może miałeś pomylone sprężyny, załóż wyższą na stronę kierowcy.
Powietrze sprawdzałem, jest OK. Po zamianie sprężyn strona kierowcy dalej jest niżej. A jeśli podkładkami na sprężyny to wyrównam i potem oczywiście dorobie odpowiednio dłuższy panhard żeby most ustawić równo będzie ok???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
no i most wysunął się troche w prawo( czyli panhard jest przy takim lifcie już za krótki) Co zrobić żeby auto z obu stron stało na równi a nawet z cm wyżej po stronie kierowcy i żeby most był równo na środku?????
