Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-18, 16:12
Samie, dobrze prawisz - dziękuję za informację.
I przyznam się, że właśnie dlatego zacząłem wydłubywać przed zamówieniem. Ale, jako że na razie dłubanie idzie mi jak interesy kobiecie lekkich obyczajów w deszcz, to knuję nad zamówieniem na 'zaś'. Zwłaszcza, że już delikatnie szkło mi odprysnęło.
Nic, będę walczył nadal. Jak już umocuję 'sierp' na błotniku (zamocowany był do rdzy i się odseparował, kiedy oparłem się o parów uprzednio wiechawszy w 500 mm koleinę :))
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2015-06-19, 17:17
Szymszymie,
robiłem drugie podejście do lusterek i teraz poszło błyskawicznie, testowałem technikę następującą - długi płaski nóż ala tasak, atak na zewnętrzny dolny narożnik i zewnętrzną dłuższą krawędź, jak się lekko odmroziło, to bardziej zdecydowany atak na dolny zewnętrzny narożnik i wyskakuje jeden klik, właśnie ten dolny od strony zewnętrznej. Później nóż na bok i całą ramkę pcham pazurami do góry i odciągam dół -> wyklikuje się drugi dolny zatrzask i wysuwam całość do dołu z dwóch górnych. Może to coś pomoże.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Szymszym na 100% te z aukcji nie pasują. Identyczna sytuacja co u mnie.
Co do demontażu: ja naciskałem ramkę szerokim śrubokrętem (można jak radzi Sam szpachelką) od góry w miejscu jednego zatrzasku. Jednocześnie podważałem tak, aby ramka się odchyliła. Trzeba było użyć trochę siły, ale poszło gładko.
Na początku tego wątku elegancko widać zatrzaski, ale żebyś nie miał wątpliwości zaznaczyłem je strzałkami:
http://www.fotosik.pl/pok...57185c582f.html
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2015-06-25, 10:46
To jeszcze zapodam pomysł do przemyślenia, gdyż poszedłem drogą Moziembla i zamówiłem grzane lustereczka. Co prawda tutaj również powieliłem rozwiązanie Moziembla czyli od dłuższej chwili użytkuję same lustra bo nie miałem pomysłu na szybko jak poprowadzić kable możliwie nieinwazyjnie (skłaniam się do wykorzystania oryginalnych śrub robiąc w nich przepusty lub traktując jako element kabla) ale w międzyczasie spreparowałem sobie koszerny włącznik (dzięki Krzykku!) na bazie samuraiowego włącznika wycieraczko/spryskiwacza tylnej szyby. Działa to tak (na stole), że jeden przycisk mam do permanentnego włączania ogrzewania (wyobrażam sobie np. ciągłą jazdę w deszczu, marznącej mżawce itp.) a drugi uruchamia przekaźnik czasowy np. na 5-10 minut podgrzania i później rozłącza. Czasowość mam regulowaną w dowolnym zakresie i dobiorę empirycznie (np. do odmrożenia lusterek po nocy, odparowania po deszczu).
Może więc warto od razu i tę kwestię przemyśleć by nie robić na raty :D
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-25, 11:11
Samie,
plan jest dobry, ale faktycznie ciężko koszernie poprwadzić kable. Począwszy od wejścia z lusterka do drzwi, potem przejście z drzwi do słupka - też niebanalne, acz imho łatwiejsze.
Włącznik chytry sprokurowałeś, acz w standardowych rowiązaniach zwykle lustra sa sprzężone z grzaniem tylnej szyby. Ale nie wiem czy w pickupach było ogrzewanie :)
Powiedz mi lepiej czy masz już grzane zydelki. Bo jak będziesz jechał w tej marznącej mżawce to przyjemnie mieć ciepły tył :D
Jak będę dawał do tapicerowania moje podarciuchy to się zastanawiam, czy maty nie wszczepić :P (być może jak Twoje lusterka - for the future use :))
Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-09-15, 16:49
Wreszcie udało mi się wydłubać wkład - niestety, wcześniej byłem zbyt napalony i mi pękł. Nic to - i tak do wymiany. Zdjęcie lusterka i oprawianie go na biurku bardzo pomaga. Zastosowałem WD40 w celu lubrykacji zatrzasków i suszarkę w celu uelastycznienia tychże.
Wkłady są ciut niesymetryczne (trapez, ale nie równoramienny) więc już nie wiem, ktory to typ. I tak odrysuję i wyślę zgodnie z pomysłem Sama.
Mnie też kuszą grzane wkłady. Wydaje mi się, że kabel w peszlu powinien iść prosto z obudowy - przez mocowanie nie ma jak pociągnąć - potem niestety otworem w poszyciu drzwi i przejście do słupka. Conajmniej 3 dodatkowe otwory w nadwoziu na stronę. Nie wiem czy to warte zachodu. Ale kusi.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2015-09-15, 17:04
szymszym napisał/a:
przez mocowanie nie ma jak pociągnąć
Ja sobie teoretyzowałem żeby wykorzystać właśnie to mocowanie i albo zrobić śruby z przepustem w środku na kabel, albo wykorzystać same śruby jako "przedłużki" odpowiednio je izolując od karoserii. To by mi dało bezinwazyjne wejście do środka drzwi. Przejście z drzwi do szoferki myślałem ukryć pod tą taśmą ograniczającą otwarcie drzwi, dając tam taki typowy samochodowy przepust drzwiowy. W pierwszych oględzinach uznałem to za wykonalne, mało inwazyjne i całkiem estetyczne rozwiązanie. Nie przystąpiłem jednak do wdrożenia produkcyjnego.
Niesymetryczne trapeziki to takie jak moje :)
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2015-09-16, 09:49
Tak jest, co przy montażu trochę mnie napawało wątpliwościami, który wkład w które lustro wsadzić (lewe/prawe). Wziąłem dwa asferyczne. Trzeba się było trochę przestawić, że odległości są inne niż w płaskim, ale zazwyczaj i tak miałem ograniczone zaufanie do samych lusterek i jak tylko mam cień wątpliwości to jeszcze majtam głową przez ramię by sprawdzić czy się jakiś motocyklista nie chowa za nadkolem ;)
Ogromnym plusem dostrzegalnym niemal od zaraz było dla mnie "przyciemnianie" odbitego obrazu przez co poprawił się znacznie komfort jazdy po zmroku i problem oślepiania przez światła samochodów z tyłu został już tylko w lusterku w kabince, ale tam mam ten dynks taki to zmiany kąta lustra i jak przestawię to jest wszystko cacy.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-09-16, 11:18
Dziękuję Samie,
Jeszcze jedno pytanie: Ile dobrzy ludzie z allegro policzyli sobie za 2 sztuki? W Warszawie od 50 pln za 1 sztuke sferycznego do 70 pln asferycznego. Wydaje mi się to lekką przesadą..
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2015-09-16, 11:27
Dokładnie tyle: 62zł + 12zł za przesyłkę przy przedpłacie (2 szt. asferyczne + podgrzewanie). Co ciekawe wysłali mi lusterka zanim dokonałem wpłaty, a że miałem po drodze kilkudniowy wyjazd to paczkę miałem wcześniej niż oni kasę ;)
Gorąco polecam -> Pani Jola, mangold.lusterka@gmail.comhttp://allegro.pl/show_us...arch_scope=user chociaż widzę, że mają też sporo negatywów :/ więc może ta satysfakcja z lusterek to wypadkowa wspólnych starań bo i ja trochę za nimi chodziłem i upewniałem się, że zrobią mi dokładnie jak z odrysu itp.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2015-09-18, 16:50
Ahh widzę, że coś namieszałem.
Wcześniej:
Cytat:
Polecam Ci wyjąć jeden wkład i będziesz w stanie ocenić czy masz taki zupełnie symetryczny "trapezowaty" (wówczas z tej aukcji nie spasuje) czy masz taki z jednym rogiem bardziej ;) (wówczas z aukcji spasuje).
Później:
Cytat:
Niesymetryczne trapeziki to takie jak moje :)
No i oczywiście ja też mam symetryczne trapeziki i dlatego miałem kłopot, który wkład do którego lusterka wsadzić. Jak to się człowiek może sam zakręcić i wdrukować sobie skrajne głupoty. Cieszę się, że zdecydowałeś się na indywidualny odrys i przepraszam za zamieszanie jakie mogłem spowodować nieprecyzyjnymi zeznaniami! :)
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-09-29, 12:54
Operacja dokonała się. Po obu stronach zamontowałem lusterka asferyczne. Efekt jest bardzo dobry: przy płaskich w martwym polu mieścił się autobus, teraz martwe pole jest minimalne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum