Nie był nigdy malowany, posiada fabryczną grubość lakieru. Zamontowana jest instalacja LPG, także nawet w terenie jest tanio (spalanie na trasie 9-10, w lekkim terenie 13).
Sami stoi na resorach Mazura + polibusze poliuretanowe + amortyzatory przód Monroe, tył Magnum. Ma prawie nowe zimowe NEXENy. Zastanawiałem się nad zmianą na bardziej ogólnoterenowe, ale na razie zostaje jak jest.
Pierwszym i drugim właścicielem byli leśnicy. Ostatni wymienił w nim parę newralgicznych elementów, m.in. uszczelnienia kuli wraz z łożyskami zwrotnic, przedni wał, poduszki reduktora. Regenerowany był parownik. Silnik chodzi elegancko.
W tym roku z grubszych rzeczy zająłem się regeneracją reduktora. Kupiłem komplet łożysk kulowych, ale okazało się, że stare są w idealnym stanie. Padł niestety wałek pośredni (stary miał 60HRC). Wymieniłem go wraz z igiełkami, na szczęście gładź cylindryczna koła zębatego nie była uszkodzona. Zleciłem dorobienie otworu w pośrednim kole zębatym (taki jaki był w starszych reduktorach). Złożyłem wszystko na paście Reinzosil. Chodzi teraz idealnie. Naprawiłem też czujnik, niesamowicie irytowało mnie mruganie kontrolki "4x4".
Z drobnych natomiast to zdjęcie deski rozdzielczej (tu z pomocą przyszło forum. Udało się opuścić deskę w 2h:D). W zimę wycieraczki przymarzły do szyby i obróciło je na wieloklinie wewnątrz mechanizmu. Wystarczyło poluzować nakrętkę, ustawić i ponownie skręcić.
Wymieniłem też tłumik na używany od Citroena Xsara 1.4b. Potrzebne było dorobienie jednego wieszaka do ramy, ale ogólnie bardzo wdzięczny "baniak":) Polecam. Wymieniłem też wkłady lusterek na asferyczne, gumy osłonowe wieloklinów wałów, krzyżak na tylnym wale.
Dla podwyższenia komfortu zamontowałem 4 nowe fotele, 2 przednie z pełną regulacją z BMW seria 3, wersja 3 drzwiowa (można pochylać oparcia, żeby wsiąść), tylne z Renault Espace (można pochylać oparcie o 90st tworząc płaski "podest" na wysokość butli). Butla walcowa zamontowana w poprzek między tylnymi fotelami, a klapą.
Poprzedniemu właścicielowi maska otworzyła się w czasie jazdy i jest trochę zagnieciona. Na razie mi to nie przeszkadza, plus, że mogę teraz śmiało na niej siadać:D.
Zdjęcia jeszcze z wiosny. W weekend może uda mi się zrobić jakieś ładniejsze:
Dzięki za miłe słowo:) Parownik był regenerowany przez poprzedniego właściciela + regulacja u gazownika.
[ Dodano: 2015-07-20, 10:58 ]
Nasz samiec jest mega profesjonalnie przygotowany do wypraw w teren. W razie głębokiego topienia na wyposażeniu jest koło ratunkowe, a w wypadku zagrzebania w piachu mamy zestaw łopat (obok butli LPG).
Kurcze, jak Ci tam butla weszła? U mnie za siedzeniami wchodzi apteczka, siekiera, saperka, komplet kluczy i lina...
Siedzenia ładniutkie - dużo miałeś roboty z przeszczepem?
Pierwszą montowałem butlę, potem fotele. Wszystko maksymalnie do tyłu. Z miejscem nie ma tragedii, jak trzeba 2 drobniejsze osoby się spokojnie mieszczą.
Z montażem przednich nie było problemu, za to przy tylnych osiwiałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum