stało sie jedna z najgorszych rzeczy mianowicie tylny most jest tak zjedzony ze nie da się go pospawać a w przednim na 4H na maksymalnie skręconych kołach stuka coś przy kołach i leje się z kul . Szukam jakiegoś dobrego mechanika który podjął by się naprawy ewentualnie wymiany całych mostów, bo w moich stronach za bardzo nikt się nie che podjąć naprawy
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2015-07-14, 13:36
Nie chcesz podjąć się zadania samodzielnie? Przód to wygląda na strzelający przegub, cieknące uszczelniacze i przy okazji łożyska. Jak podmiana całego mostu na tyle Cię interesuje to też nie wygląda groźnie, lub przekładka Twoich bebechów do nowego.
Wszystkie te prace opisane są w manualu + sporo tematów i ilustracji na forum. Jak masz możliwości i chęci to zachęcam do samodzielnego zadbania o swój los.
[ Dodano: 2015-07-14, 13:44 ]
To ta Przysucha pomiędzy Opocznem a Radomiem?
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Mam kumpla z Radestowa k. Przysuchy. Zawsze w rodzinie mięli sporo różnych sprzętów (motocykle, maszyny rolnicze..) i sporo dłubali, więc podoła na pewno:) Może znasz Cinka? Nie piszę nazwiska, bo może by sobie nie życzył, ale jeśli jesteś zainteresowany, to napisz na priv. Powodzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum