W pierwszym momencie też pomyślałem, że amor zapracował jako odbój ale wykluczyłem to-zgięcie nastąpiło przy wyciągniętym amorze-pytanie czy przy wyciągniętym na max? Jeżeli tak to obstawiam opcje @Moziembl'a- wyskoczył z dolnego mocowania i coś natrafił. Obstawiał bym nawet, że gdzieś wcześniej wyskoczył, Ty zacząłeś cofać, amor zaparł się o glebę a mos go wygiął.
moziembl
Jeszcze raz:
1. Czy sworzeń na dole na który zakładasz amor jest prosty ?
2. Na zdjęciach nie widać ale rozumiem że tuleja gumowa została Ci na tym sworzniu?
3. Nie istotne jest czy jest oryginał tylko żeby miła większą średnice od ucha.
4. OK odbój masz obniżony nie wiem czy trochę nie za mało.
ODP:
ad.1. jest prosty, sprawdzałem przed założeniem nowego amora
ad.2. gumowa tuleja razem z tą metalową w środku została na sworzniu obok tych uchwytów w kształcie U
ad.3. średnica podkładki jest większa niż średnica tej metalowej tulei, ale mniejsza niż całej tej gumowej
ad.4. odbój na oko (nie sprawdzałem czy "stoperem" nie jest amor)
Hałas
nie wiem dokładnie w którym momencie to złamałem/urwałem
domyślam się że w tej koleinie bo coś max mocno uderzyło, zauważyłem dopiero jak myłem na karcherze auto
ale po tej koleinie jeszcze trochę katowałem zanim zjechałem i myłem powóz
btw. idę zaraz zrobić zdjęcia i wstawię
[ Dodano: 2015-04-19, 14:50 ]
[ Dodano: 2015-04-19, 15:13 ]
Jeszcze jedno...od czasu jak założyłem te resory Lovells to auto tak krzywo stoi trochę i różne odległości koło/nadkole na prawej i lewej stronie
_________________ Były rowery, quady i crossy w terenie...teraz się do Samuraja przesiadły dwa lenie :)
Powiem szczerze, że średnio się to wyrównuje pod ciężarem kierowcy (dalej prawa strona jest niżej)...a ważę ok. 100kg. Może z czasem się ułoży. Najlepiej byłoby na obie strony założyć resor D/S wtedy byłby lepszy kąt natarcia napewno
_________________ Były rowery, quady i crossy w terenie...teraz się do Samuraja przesiadły dwa lenie :)
Potrzebuję waszej rady... Od paru dni na aucie wiszą Mazury +2" (leśniki). Potrzebuję do nich amorki, przekopałem się przez tematy na forum ale - jak ktoś słusznie zauważył - w większości propozycji nie ma opisane do jakiego liftu danej osobie dane amorki pasowały...
U mnie sprawa wygląd następująco:
Resor w chwili obecnej jest praktycznie w linii z wieszakiem więc znacząco niżej już nie zejdzie. W takiej pozycji między mocowaniami amortyzatora mam 49 cm.
Od gumowe odboju na moście do odboju stalowego na ramie jest 16 cm. Jeśli dobrze rozumuję, to potrzebuje amortyzatory dłuższe 49 cm na rozprężonym i nie dłuższe niż 33 cm (49 - 16) na sprężonym. Kwestię długości sprężonego mogę sobie poratować dospawaniem czegoś do odboju od strony ramy.
Z tego wszystkiego wychodzi mi, że żółte amortyzatory od Nivy (Allegro) będzie w mojej sytuacji pasował w sam raz:
rozciągnięty -530 mm
zsunięty -330 mm
skok -200 mm
Dla bezpieczeństwa obniżę odbój o 5 centymetrów. Dobrze kombinuję?
Ktoś może podpowiedzieć w jakie amortyzatory można w miarę bezstresowo zainwestować?
Long z seryjnym (klapniętym ) zawieszeniem, użytkowany zgodnie z przeznaczeniem, ale bez katowania. Potrzebne amortyzatory na tył, raczej za mniej 'szelestów', bo cały czas jest w planach wymiana zawieszenia i kupowanie czegoś super-hiper nie ma sensu.
Polecam od sprintera gazowki skok 19.5 lub 20.5 lub olejowki mercedes 204(kaczka) skok 24.5cm. 38.5 złozone i 63 rozciagniete,w oby przypadkach dwa oczka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Mar 2013 Posty: 108 Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 2015-07-10, 11:47
Wczoraj robiłem przymiarkę vitarowych tylnych amorków kayaba do przodu mojego samuria (podniesiony na mazurowych HD i trochę dłuższe wieszaki). Niestety są sporo za krótkie. Maksymalnie rozciągnięte starczają akurat do tego żeby auto stało prosto. Mają tylko 15 cm skoku. Ktoś wie co dłuższego można włożyć bez przeróbek? Tzn. żeby była szpilka i ucho i ok. 60 po rozłożeniu.
ja to nie wiem jak Wy to mierzycie -ale przy leśnikach z przodu i wieszakach +2 amor tylny z witary ma zapas a z tyłu przy lifcie +4 z zapasem amor z lublina też ma zapas -to jak to jet że nie pasuje ?
Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2015-07-11, 00:30
Jak za krotkie to moze omega 39cm/66cm=skok 27cm, pomiar od srodka tulei do gory amora bez szpilki. Problem jest przy tuleii, ma 14mm wiec albo wspawamy nowa srube albo rozwierdzimy tuleje i ewentualnie sktocimy bo ma 50mm i wystaje jakies 20mm poza obrys tulei gumowej.
Generalnie nie wiem czy to wejdzie ale skok jest na prawde zacny.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Mar 2013 Posty: 108 Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 2015-07-17, 17:59
Udało mi się dopasować. Z przodu mam Mazura HD i lekko przedłużone wieszaki. Dlatego vitarowe były za krótkie.
Plug & Play podchodzą amory od daewoo espero (tylne). Tylko muszę sprawdzić, czy nie mam za małego odboju bo mam wykrzywioną część dolnego mocowania amortyzatora.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum