Lexx tyle to i ja wiem:D Chodzi mi bardziej o to ze na zdjęciach nie widać na zewnątrz karoserii żadnych śrubek/nitów.Zainteresowalem sie tym ponieważ mam auto które juz ktoś wyspawal ale zostawił za mało tego pasa blachy na zewnątrz i ni jak nie zmieszczą sie tam śrubki itd.Stad moje pytanie:)
Kolego Lisu jak nie masz za wiele blachy do której możesz przykręcić pas gumowy to kup poszerzane podkładki fi 6 lub 8 i przyspawaj je do tego kołnierza który już masz i do nich przykręć pas, lub jedź na jakieś złomowisko i może dostaniesz paski blachy i je przyspawaj.
@MCsel46 możesz powiedzieć dlaczego w dolnych przednich wahaczach przy moście masz polibusze czerwone a w mocowaniach do ramy tuleje metalowo - gumowe. Chodzi o prace wahacza na skręcanie przy wykrzyżach ? żeby nie rozbijało/urywało mocowań przy ramie ?
jak sa mocowania dobrze zrobione to nie ma prawa sie nic urywac .A taka konstrukcja wahacza na wiekszy wykrzyz ;) jak chcesz zeby ci sie ładnie krzyzowały to mozesz od strony ramy zakonczyc koncówka drazka np. z ursusa (sprawdzony patent) ;)
jak sa mocowania dobrze zrobione to nie ma prawa sie nic urywac
- czyli co ? w parchu mocowania są ujowo zrobione Tam jak zastosujesz polibusze, nie masz stabilizatora ukręca wahacze, jak je wzmocnisz to później masz na bank rozwalone mocowania (z otworów robią się fasolki) a jak je naprawisz (wspawana np. podkładka z inoxu) to wyrywa mocowanie z ramy
a twardosc polibuszy jaka zakładasz ?? :) patrol seria czy jakas zmota .Bo zanam sporo osób które maja w parchach polibusze i nie słyszałem zeby którys płakał ze mu sie wahacz wykrecił albo fasolka zrobiła .
Tu możesz mieć rację z ta twardością.. niebieskie ironmana, tu także może mieć wpływ twardość całego zawiasu (sprężyny) Wiem, że na twardej sprężynie częściej się to zdarza.. ktoś jak ma sprężyny HD + 150 kg lub poznańskiego polspringa... Miałem 3", sprężyny czerwone polspring i wszystkie mocowania do naprawy + dwa wahacze urwane. Po zmianie zawiasu na Lovellsa i montażu tulei metalowo gumowych jest na razie spokój.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2015-09-04, 14:59
W patrolu nic nie robi tak dobrze jak oryginalne silentblocki, polibusze średnio się sprawdzają.
A wahacze faktycznie, mimo, że wyglądają pancernie, to potrafią się połamać.
Pomógł: 2 razy Wiek: 41 Dołączył: 23 Wrz 2015 Posty: 36 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2015-10-04, 12:27
hej.
właśnie przeglądałem relację z budowy Twojego zawiasu i widzę bliźniacze wręcz podobieństwo przodu z tą różnicą że na innych sprężynach i amorkach. ładnie i schludnie to wszystko wygląda i to co cieszy nas oboje to osiąga wykrzyż nieosiągalny raczej na radiusach
mam pytanie odnośnie przedniego i tylnego wału a mianowicie to czy przy maks rozciągniętym przednim prawym amorze na wykrzyżu nie chce Ci upierdzielić krzyżaka przy reduktorze?
zaś jeśli chodzi o tył to masz pas ograniczający skok zawiasu w dół?
_________________ samurai wtrysk, spring, federal 30x9.5 R15 i trochę innych modyfikacji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Tam jak zastosujesz polibusze, nie masz stabilizatora 
ukręca wahacze, jak je wzmocnisz to później masz na bank rozwalone mocowania (z otworów robią się fasolki) a jak je naprawisz (wspawana np. podkładka z inoxu) to wyrywa mocowanie z ramy 
z tą różnicą że na innych sprężynach i amorkach. ładnie i schludnie to wszystko wygląda i to co cieszy nas oboje to osiąga wykrzyż nieosiągalny raczej na radiusach 
