Witajcie
jaki czas temu dałem mojego samuraja do znajomego mechanika żeby mi przerobił go na sprężyny.
po odebraniu nie oglądałem go bez kół. przejechałem jeden rajdzik po blotku, zdjąłem koła (żeby wyczyścić) i oto co ujrzałem:
[https://goo.gl/photos/B3LUQ68ok6qsxPpTA]
gniazdo sprężyny zamocwane do ostu jest jakby krzywe. Tylko most nie mogł się przesunąć względem wahacza.
powiedzcie co mogło się stać>?
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2015-09-11, 09:18
Foty - pozwoliłem sobie poprawić...
Niewiele widać na zdjęciach, ale gniazdo mocowania sprężyny na moście jest niewątpliwie pod złym kątem, jeśli wcześniej było równo, to najpewniej wygięło się przy dobiciu.
Jedź do twórcy, niech poprawia.
Btw. masz jakąś fotę jak to się krzyżuje?
jak jest lewarowane auto, czyżby za most jedną stroną? jak wygląda ułożenie sprężyny w normalnym stanie pracy (auto stoi na kołach).
_________________ Suzuki Samurai 1.3i '94 - seria
Radość zaczyna się tam gdzie kończy się rozsądek.
Będąc w terenie postępuj zawsze tak, byś z czystym sumieniem mógł wrócić kiedyś w to samo miejsce. Ty, albo ktokolwiek inny...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum