Wysłany: 2015-10-01, 11:18 Coś nie tak z przednim napędem?
Mam problem z przednim napędem. Jak to jest z tymi sprzęgiełkami? Czy ja źle rozumuję czy mam cos uszkodzone? Sprawa wygląda tak. Wymieniałem wczoraj olej i coś mnie tkneło żeby sprawdzić przedni napęd w prosty sposób. Załaczyłem sprzęgiełka (LOCK) zakręciłem wałem i usłyszałem że coś się dzieje ale tylko z prawej strony. Rozłaczyłem lewe sprzęgiełko i prawe łapie, ale gdy rozłaczę prawe (FREE) i załaczę lewe (LOCK) to kręcę wałem ile chce i żadnego oporu. Zaznaczam że samurai stał na ziemi a nie na podnośniku. Czy mam uszkodzone sprzęgiełko w lewym kole? A może półośka ukręcona? Pomózcie Panowie....
Jak zapniesz sprzegielka to nie powinno sie dac zakrecic walem - sytuacja ze auto stoi na kolach. Jezeli jednak cos sie krecic, to znaczy ze gdzies cos nie trzyma. Najszybciej to rozbierz sprzegielko i zobacz czy wogole zebatka co tam jest jeszcze istnieje. Ona nachodzi na frez z poloski i laczy felge z polosia (tak lopatologicznie;)).Jak tam jest ok no to trzeba wyciagac poloske niestety.
Ale zakładajac że chcemy sprawdzić załaczanie napędu w jednym kole to po załacznieniu jednego sprzęgiełka powinno się kręcić tylko koło z załaczonym sprzęgiełkiem. Mam rację?
Czyli żeby poprawnie to sprawdzić to powinienem: Wziąć Samiego na podnośnik, załaczyć obydwa sprzęgiełka na LOCK i zakręcić wałem. Jeśli bedą sie kręcić obydwa koła to OK, a jeśli jedno nie to lipa?
Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2015-10-01, 11:49
Nie musisz, jesli stoi kolami na ziemi, sptrzegielka masz na lock i mimo to da sie walem krecic swobodnie to wtedy jest cos nie tak.
''zapinajac'' sprzegielko na lock powinienes uslyszec klikniecie z jego wnetrza, czasem od razu nie chce wskoczyc wiec mozna zrobic maly ruch walem zeby sie wielokliny pokryly i powinno wskoczyc.
Z rozbieraniem czyszczeniem i skladaniem jest ze 3 godziny roboty max, ja bym szewdl ta droga. Przy okazji zobaczysz co tam siedzi za syf.
OK. Jutro sie za to zabieram. Jak coś będę pisał. Dziękuje za szybka odpowieź. Jaki smar kupić do sprzęgiełek??, bo szkoda rozkładać i nie przesmarować. Będę wracał z pracy to bym kupił.
Nie koniecznie się będzie kręcić tak działa mechanizm różnicowy aby oba koła się nie kręciły jednocześnie,no chyba że masz blokadę , inaczej na ostrym zakręcie pourywał byś półośki lub pojechał w krzaki zamiast do domu
_________________ Its obvious why men lift there trucks... Fat chicks cant jump.
Z tym smarem w przygiełkach to nie przesadzaj bo jak będzie za dużo to w zimie też nie załączysz bo sprężyna nie będzie miła siły przepchnąć tego smaru.
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Wczoraj po pracy nie wytrzymałem i wziąłem sie za to. Niestety problem w tym że po odkręceniu 6 śrub mocujących sprzęgiełko zeszło około 1-2mm i ni kuta dalej nie chce iść. Dobra wiadomość jest tak że po tym śmiesznym zabiegu sprzęgiełko zaczęło działać ale i tak trzeba przesmarować a bez zdjęcia nie da rady. Co może je trzymać? Efekt jest taki jak by sie na półoście trzymało i nie chciało zejść.
Witam, mam problem z przednim napędem. Podnieśliśmy tył aby sprawdzić czy samochód zjedzie z podnośnika, nie zjechał. Wał się kręci, po odkręceniu sprzęgiełka widać ze półoś tez się kręci jednak są na niej luzy(nie wiem czy to normalne). Szukać winy w sprzęgiełkach czy może być inna przyczyna?
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2019-06-09, 12:40
Nie rozumiem ćwiczenia jakie wykonaliście. W jakim położeniu był lewarek reduktora? W jakim położeniu sprzegiełka? Reczny masz na wale czy w bebnach? W ogóle w czym problem z przednim napędem że zalecono wykonanie cwiczenia?
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Ćwiczenie odbyło się ponieważ, przód nie działał w terenie i chcieliśmy zobaczyć w spokojnych warunkach czy wał się obraca. Położenie 4h/4l sprzęgła zapięte. Ręczny - nie wiem i nie jestem w stanie tego sprawdzić w dniu dzisiejszym ale na pewno cały czas się świeci kontrolka od ręcznego. Po odkręceniu sprzęgiełek także widać że półoś pracuje. Nie chcę od razu lecieć do mechanika, bo może uda się samemu uporać z problemem ale lepiej zapytać niż wydać pieniądze na coś co laikowi się wydaje, że jest popsute.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum