Witam,
Kuzyn zakupił Suzuki Samurai 1.9d - problem zaczął się od tego że czasem po odpaleniu nie reaagował na dodanie gazu - mechaniory wywnioskowały że pompa (była EPIC) więc wymienił na pompę mechaniczną też renault - nic nie trzeba było przerabiać pasowała idealnie
Niestety mechanik zamiast uruchomić najpierw silnik z nową pompą wziął się również za wymianę rozrządu i teraz "czort karty rozdaje" bo nie wiadomo czy wina rozrządu czy pompy bo silnik stracił na mocy, bardzo twardo pracuje, lekko kopci i trzeba kilkakrotnie przekręcić rano żęby odpalił (świece wymienine)
Ponieważ jak to często w takich sprawach bywa trzeba wziąć sprawy w swoje ręce więc proszę Was o pomoc:
- co może być przyczyną - rozrząd, kąt wtrysku a możę sama pompa - inne fazy wtrysku ?
- jeśli rozrząd to potrzebuje na pewno schematu ustawienia rozrządu (znalazłem info że trzeba ustawić znaki na wałku na 12 na pompie na 15-tą tylko nie wiem jak wał ?)
- jeśli pompa to nie mam pomysłu ?????
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2015-12-07, 09:35
a jakie są Twoje oczekiwania od forumowiczów? Mechanikowi dałeś chociaż szansę podstawiając mu samochód by miał okazję sprawdzić hipotezy na żywym organizmie.
Po odpaleniu szklanej kuli wnioskuję, że przyczyny mogą być te o których pisałeś przy czym ja bym się skupił na pompie i jej poprawnym ustawieniu. Gdyby rozrząd był źle ustawiony zakładam, że miałoby to większe (negatywne) skutki dla silnika.
Na ile $$ Cię skasowali za taką operację?
Rozumiem, że starą pompę masz, może warto do niej wrócić i sprawdzić czy na starej pompie silnik chodzi.
Zobacz jeszcze to:
maciek111 napisał/a:
ta pompa nie wiem od czego jest ale napewno nie od renault, śmierdzi mi to VAG'iem. Jak rozrząd po znakach ustawiłem nie chciał chodzić słabo odpalał nie wkręcał się na obroty i kopcił bardzo. Okazało się że znak na pompie oryginalny mogę sobie włożyć gdzieś tam daleko, pompa zupełnie ma inny kąt wyprzedzenia itp.
maciek111 napisał/a:
pompę ustawiłem tak: pierwszy i czwarty tłok był w GMP czyli znaki na rozrządzie się pokrywają tak samo jak i na kole zamachowym, odkręcamy pierwszy wtryskiwacz z zasilania i kręcimy kółkiem pompy aż strzyknie paliwem gdy już strzyknie to regulacja na oko i słuch czyli metoda prób i błędów. Najlepiej jak nie masz rozrządu przestawionego to ustaw sobie na znaki, jeśli nie masz to zrób swoje znaki tak żeby pierwszy cylinder był w GMP. Ważny jest znak na POMPIE!! to jest ważne żeby Ci się nie przesunął, bo będzie kaszana straszna, diesel będzie chodził jak przestawi Ci się o ząbek dwa tylko poprostu zniszczysz silnik ( zazwyczaj troche ma mniejszą moc i dziwnie reaguje na gaz).
Kolega Maciek miał takiego samego diesla jak Twój. Przy okazji poszukaj na forach Renówkowych informacji, to dość popularny silnik o oznaczeniu F8Q.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
a jakie są Twoje oczekiwania od forumowiczów? Mechanikowi dałeś chociaż szansę podstawiając mu samochód by miał okazję sprawdzić hipotezy na żywym organizmie.
Tak mechanik miał swoją szansę - niestety pokazał i wyciąglą rączki po kasę jednak kuzyn zapłacił za części i pokazał to samo
Szklana kula dobrze działa bo dostałem to co potrzebowałem - mam kierunek dalszych puszukiwać i cenne wskazówki za co bardzo dziękuję
Stara pompa jest
Dziękuję i pozdrawiam.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2015-12-07, 10:35
Młodzieżu :) poczekaj no może jeszcze na jakieś inne sugestie bo moja wiedza dotycząca F8Q jest wtórna i teoretyczna i bazuje na doświadczeniach innych. Sam mam diesla, ale motor 1.9 od PSA.
Tak sobie jeszcze myślę, że możecie wstawić tego Samka do jakiegoś serwisu dedykowanego Renaultom. Jak gość zrobi oczy na wejściu, że takiego koromysła nie serwisuje to mu na spokojnie wyjaśnić, że to taki sam motor jak w Clio, Megane, Kangoo, 19 i niech nie dyga na starcie, że obklejony dziwną karoserią.
Kolega Zawias z tego forum długi czas użytkował/użytkuje Samca z takim silnikiem i z pewnością ma wiedzę mechaniczną. Spróbuj może zainteresować go swoim tematem wysyłając PW.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
I to jest właśnie problem gdy mieszka się na zadupiu - to wschód Polski tam ludzie znają się na kombajnach i traktorach - sam tam mieszkałem - najbliższy serwis to pewnie z 50 km a z tak pracującym silnikiem jazda może się źle zakończyć, lawet za duże koszty
SamNaSamZSam napisał/a:
Spróbuj może zainteresować go swoim tematem wysyłając PW.
czasem nie pracuje metalicznie? tam bardzo szybko można uszkodzić głowicę i zawory jeśli debil złoży źle rozrząd. Silnik jest mega delikatny ale bardzo trwały jeśli ma się pojęcie o nim.
jeśli masz jakąś wiedzę techniczną na temat mechaniki, robiłeś kilka różnych rozrządów w takich samochodach to porodzisz sobie jeśli nie to będziesz miał problem. Mnie to zajęło jeden dzień ustawienie od nowa ale metoda prób i błędów tylko ważne !! wał z wałkiem rozrządu ustawiaj na znaki to musi się zgadzać inaczej będzie wielkie BUM i silnik do rozłożenia !
ogólnie sam jestem początkującym mechanikiem po technikum pojadów samochodowych, robiłem nie raz rozrządy lecz wymiana rozrządu w samochodzie osobowym czy nawet silniku v6 to pikuś tutaj jest przesrane, pierdyion razy zakładasz i zdejmujesz pasek zębaty, trzeba uważać aby wszystko się zgrywało tak jak wcześniej napisałem. Wiem że chaotycznie opisałem ale jakbyś miał problemy służę pomocą jakby co dam telefon do siebie możesz dzwonić w razie problemu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum