Wysłany: 2015-12-27, 11:46 Zabezpieczenie rurek przy korektorze siły hamowania
Od samego początku to miejsce wydawało mi się słabym punktem podatnym na uszkodzenie, ale zawsze jakoś się udawało - gałęzie które się tam zapałętały były za cienkie żeby uszkodzić, grubszy konar odpowiednio szybko zauważony itp. ...aż pewnego grudniowego dnia na wał nawinął się kawałek siatki. Skończyło się na wyrwanym blachowkręcie, wygiętym profilu na ramie i urwanej rurce przy korektorze siły hamowania.
Ta przygoda zachęciła mnie do zrobienia dodatkowego zabezpieczenia, Jakaś wizja takiej osłony pojawiła się w wyobraźni, ale przed zrobieniem prototypu próbuję znaleźć w necie jakieś przykładowe rozwiązania. Bezskutecznie. Czyżbym tylko ja miał takie 'zezowate szczęście' i uszkodził w tym miejscu układ hamulcowy?
Mnie się ostatnio udalo wyrwać przewody z tylnego zacisku... Nie mam pojęcia jak to się stało, ale też myślałem czy nie da się tego jakoś bardziej zabezpieczyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum