Bardzo mi się podoba i zaraz po nowym roku pojadę go oglądnąć no i się przejechać. Może kupie?
Chciałbym wiedzieć co ogólnie o tym egzemplarzu myślicie, może ktoś z Was już go oglądał?
Ja sam nie znam się za dobrze na tych samochodach.
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WASZE OPINIE
To auto oglądał już kolega z forum
auto mechanicznie bez większych zastrzeżeń ,wspominał coś o krzyżakach do wymiany
natomiast blacharka po pseudo naprawie,odwalona niezła kicha
co do ceny gościu chciał oddać za 6500
dziękuję Ci za odpowiedz. Nie muszę już jechać 300 km aby go oglądnąć.
Jak byś miał informację na temat sprzedaży Samuraja godnego polecenia to koniecznie daj znać.
Chciałbym kupić blaszaka, koniecznie z dobrą blacharką resztę mogę wyremontować sam a do zrobienia blacharki nie mam warunków.
Mój jeszcze się trzyma:)
Kolego apn1972 faktycznie ciężko będzie znaleźć takiego, który ma dobrą blachę. Te po dobrze przeprowadzonym, generalnym remoncie blacharskim kosztują grubo powyżej 10000zł.
[quote]Kolego apn1972 faktycznie ciężko będzie znaleźć takiego, który ma dobrą blachę
Idzie Patrz mój zakup .Trwało to rok a kilometrów przejechanych w poszukiwaniu tak że na deskę w Alpy dwa razy bym zaleciał. Jak nie ma ciśnienia to idzie kupić nie zgniłego za rozsądną kasę. Ostatnio ładne auto stało w Toruniu ale coś koło 14k.
W Samcu zgnita blacha to nic strasznego, ważne żeby był mechanicznie sprawy, kwestia tylko ceny jesli jest adekwatna do zgnicia to OK. Można kupić blacharkę zrobić i parę lat pojeździć przy okazji blacharki od razu przemyśleć do jakich kapci się dąży i podciąć trochę nadkola, wzmocnić progi profilem. Także pomyśl, jak coś odezwij się do Adama on coś na pewno znajdzie fajnego tylko w twoim przypadku jedyny problem jaki widzę to 500 km bo Adam jest z pod Poznania.
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Idzie Patrz mój zakup .Trwało to rok a kilometrów przejechanych w poszukiwaniu tak że na deskę w Alpy dwa razy bym zaleciał. Jak nie ma ciśnienia to idzie kupić nie zgniłego za rozsądną kasę. Ostatnio ładne auto stało w Toruniu ale coś koło 14k.
Licząc czas i paliwo Twoje autko kosztowało więc w pip;)
Licząc czas i paliwo Twoje autko kosztowało więc w pip;)
Wiem Szajba to szajba. W moim przypadku zakup autka ze zdrowym rozsądkiem niewiele miał wspólnego. Za 5k można kupić golfa IV i śmigać do śmierci (właściciela pojazdu,nie auta) ale nie o to chodzi
Sytuacja zmienia się radykalnie gdy auto przynajmniej w 50% robi to do czego jest stworzone, a że Samuraj dzielna bestia jest, to jak ktoś lubi zjechać z czarnego lub jest do tego zmuszony nie przykłada wagi do takich pierdół jak stan blacharki czy brak modyfikacji przed zakupem.
Nie to żebym się przy pomocy Samiego lansował pod galerią (jak ktoś fajnie na forum napisał) , ale po dach topić go nie będę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum