[terminus]

Cześć.

Koledzy jak wygląda rejestracja samiego po przerobieniu tylnych hamulców na tarcze i swapie silnika? Czy po zmianie resorów mogą żądać kwitów na nie? Jak wygląda ta sprawa w przypadku ubezpieczyciela (OC) gdy byłbym sprawcą kolizji? Pytania czysto teoretyczne.

pozdrawiam

[Didymos]

Możesz załatwić temat na dwa sposoby: albo jedziesz na przegląd i siedzisz cicho, albo wysypiesz się, co przerobiłeś, a wtedy diagnosta zdecyduje, czy podbić przegląd, czy skierować auto do rzeczoznawcy.
Jeśli swap był z mniejszej benzyny na większą benzynę, to jeszcze nie problem, ale klekota ciężko przemycić niezauważonego
Co do samej kolizji, nie ma problemu, dopóki nie ma strat w ludziach i dzwon nie był zawiniony przez przeróbki. Jak zrobisz komuś kuku i biegły udowodni, że przyczyną były np. lipnie przerobione hamulce czy układ kierowniczy, to leżysz
O same resory nikt się nie przyczepi, przecież można wymienić stare na nowe.

[Dzordz]

Jak będą poszkodowani i jest coś pogrzebane to biegły nawet nie będzie sprawdzał czy przeróbka jest zrobiona z głową, jak dana część nie była homologowana do danego auta to jest po temacie. I nawet niema tłumaczenia że jest aktualny przegląd, udupią właściciela i diagnostę. Najlepsza opcja to papier od rzeczoznawcy, a jak jest papier od niego to wbijasz zmianę do dowodu i nie powinno być problemu