Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Sprzęgło spiekowe-wymiana
panrysiek 
nowicjusz


Pomógł: 1 raz
Wiek: 105
Dołączył: 02 Mar 2016
Posty: 44
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-04-17, 13:50   Sprzęgło spiekowe-wymiana

Po kilkukrotnym podtopieniu auta w błocie i szlamie mam problem z całkowitym wysprzęgleniem. Zgodnie z sugestią forumowych kolegów wymyłem okolice sprzęgła myjką wysokociśnieniową. Nie pomogło, podobnie jak podciągnięcie linki sprzęgła. Mechanik sugeruje wymianę kompletu sprzęgła. Moje pytanie: czy w momencie kiedy mam sprzęgł 6-spiekowe (czyli ponoć nie do zarżnięcia) potrzebna jest wymiana samej tarczy czy wymiana docisku i łożyska wystarczy? Podejrzewam, że mechanik nie miał do tej pory styczności ze spiekiem i jak to mechanik lubi wymieniać ;)
BTW Ile czasu zajmuje wymiana sprzęgła i jaka jest akceptowalna cena za nią u mechanika? Pozdro! :)
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2016-04-17, 14:07   

W offroadzie nie ma czegos takiego jak "nie do zarzniecia", "nie do ukrecenia", "wjedzie wszedzie" itp :P Z czasem sie o tym przekonasz. Spieka jest duzo ciezej przypalic ale tak samo sie zuzywa z czasem. Wyciagniesz to bedziesz widziec w jakim jest stanie. Jak jest ok, to na moje oko mozna probowac zalozyc sam nowy docisk. Skoro jest problem z wysprzegleniem to rownie dobrze samo lozysko moze byc padniete i juz by wiekszosc problemow rozwiazalo. Zle mysle?
 
     
meenia 
zapaleniec



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 335
Skąd: Łańcut
Wysłany: 2016-04-17, 15:19   

pacmano napisał/a:
W offroadzie nie ma czegos takiego jak "nie do zarzniecia", "nie do ukrecenia", "wjedzie wszedzie" itp :P Z czasem sie o tym przekonasz. Spieka jest duzo ciezej przypalic ale tak samo sie zuzywa z czasem. Wyciagniesz to bedziesz widziec w jakim jest stanie. Jak jest ok, to na moje oko mozna probowac zalozyc sam nowy docisk. Skoro jest problem z wysprzegleniem to rownie dobrze samo lozysko moze byc padniete i juz by wiekszosc problemow rozwiazalo. Zle mysle?


Mysle ze docisk zapchal sie blotem, i zelazko nie moze sie cofnac do konca, stad problemy z wysprzegleniem. Wyciagasz, czyscisz i jak wszystko w rokujacym stanie to skladasz i jezdzisz. Koszt robocizny nie powinien przekroczyc 200pln i kilku godzin czasu, zaleznie od upierdliwosci materii :mrgreen:
_________________
606468554
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.