Cześć.
Czy wydechy z allegro (tłumik, strumiennica, rury i komplet gum) za 169 zł są warte uwagi? U mnie oderwała się rura wydechowa od tylnego tłumika i grzechocze. Sama rura jest w podłym stanie - dużo dziur. Warto zmieniać cały komplet? Z przodu mam katalizator, który wygląda ok i nie wiem czy wymiana na struminnicę to doby pomysł. Czy na przeglądzie mogą być z tego powodu jakieś problemy?
Podjedź do zakładu spawającego tłumiki. Powiedzą Ci raz dwa czy katalizator jest ok. Sam wygląd to połowa sukcesu. Zrobią to za darmo.
Na przeglądzie nie będziesz miał problemów. Często sam muszę prosić o konkretne sprawdzenie samochodu, albo sam wchodzę do kanału i oglądam. Diagności robią to zazwyczaj po łebkach.
A co do podanych tłumików z allegro, jest to rzemieślnicze wykonanie. Niemniej jednak kilka lat powinny wytrzymać. Tylko nie denerwuj się, jak po zimie spawy pokryją się pięknym, rdzawym nalotem. W Twoim przypadku jak rura jest na wykończeniu, nie masz wielkiego wyboru. Ew. sam tłumik końcowy.
Wiek: 40 Dołączył: 07 Kwi 2016 Posty: 19 Skąd: Września
Wysłany: 2016-06-13, 09:54
Ja to niedawno montowałem u siebie, cały komplet, duże problemy z uszczelnieniem przy kolektorze są, tak jakby gniazdo tego nowego układu było za duże i sobie tam dmucha, generalnie dobra cena, ale tak jak kolega wyżej pisał - rzemiosło..
jeśli masz jeszcze katalizator to tylny bedzie ok, jeśli potrzebujesz oba, to ten przedni niestety jest tlumikiem tylko z nazwy. Acz zaletą jest cena :)
Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-16, 13:40
terminus napisał/a:
Mam katalizator. Nie wiem w jakim stanie. Z zewnątrz wygląda ok.
To go wg. mnie zostaw. Możesz spróbować potrzącnąć i zobaczyć czy coś grzechocze. Kup tylko tylny tlumik i zestaw montażowy (gumy, śruby). Rzuć też okiem czym się odcinek z katalizatorem kończy. Te tłumiki łączy się 2 śrubami, które ściskaja 2 blachy ze sobą. Rura delikatnie wchodzi w rurę (takie wytłoczone gniazdo i wpust) jakies 5mm. Wbrew rysunkowi z poloostrow nie trzeba wtykac tam pierścienia uszczelniającego. Ale ważne jak spawy sie mają z końcówka katalizatora. I jak uda się odkręcić stary tłumik.
Cześć. Dzisiaj chciałem się wziąć za wymianę tego tłumika - przód i tył ale mam problem. Jest jakiś sprytny sposób na odkręcenie rury przedniego tłumika od kolektora wydechowego? Mocowanie na blachę, którą dociskają sprężyny. Jest tam bardzo ciasno, niewygodnie, a śruby pordzewiałe.WD40 i opukiwanie nic nie daje. Może odkręcić z kolektorem wydechowym? Ale na nim śruby jeszcze gorsze.
Terminus, kładziesz się pod autem, grzechotka z dłuuuga przedłużka i się rusza (łatwiej niz sie to wydaje) niedawno sam to robiłem i byłem mile zaskoczony. Nie ma co psikac WD40, śruby sa brązowe od temperatury.
_________________ Suzuki Samurai 1.3i '94 - seria
Radość zaczyna się tam gdzie kończy się rozsądek.
Będąc w terenie postępuj zawsze tak, byś z czystym sumieniem mógł wrócić kiedyś w to samo miejsce. Ty, albo ktokolwiek inny...
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2016-07-01, 22:34
a może zdiaksować, zmłotkować, zmeselować i zmelasić ogólnie, poniżyć i upodlić doszczętnie skoro tłumik do wymiany, dać nowe śruby jakieś lepsiejsze na przyszłość i już :> no chyba, że się nie da :D
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-02, 09:52
SamNaSamZSam napisał/a:
a może zdiaksować, zmłotkować, zmeselować i zmelasić ogólnie, poniżyć i upodlić doszczętnie skoro tłumik do wymiany, dać nowe śruby jakieś lepsiejsze na przyszłość i już :> no chyba, że się nie da :D
Nie da się, bo one w kolektor wchodzą. Kurian dobrze prawi - od spodu klucz nasadowy z długą przedłużką i da się. Popryskać odrdzewiaczem nie zaszkodzi, ale czymś pożądnym nie wd40. Oczywiście potem nowe śruby np. na paste miedzianą.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-02, 11:14
terminus napisał/a:
Udało się odkręcić. Ale nowy problem. Za katalizatorem była sonda lambda. W strumiennicy jej nie ma. Nic nie podłączać?
To jest lambda sprawdzająca czy katalizator ładnie oczyścił spaliny. Na pewno już nic przy strumienicy nie zrobi. Odłącz i tyle. Ale nie wyrzucaj bo to biały kruk - o ile jeszcze działa :)
Ja bez tej sondy jeżdzę 3 lata i nic złego się nie dzieje.
No i zmienione. Pojechałem jednak do znajomego na kanał było dużo prościej. Tłumik prawie pasował, trzeba było lekko podoginać rury. Z podłączeniem do kolektora nie było problemów wszystko szczelne, była dołączona uszczelka siatkowa. Dziękuję Panowie za pomoc.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-02, 16:36
terminus napisał/a:
No i zmienione. Pojechałem jednak do znajomego na kanał było dużo prościej. Tłumik prawie pasował, trzeba było lekko podoginać rury. Z podłączeniem do kolektora nie było problemów wszystko szczelne, była dołączona uszczelka siatkowa. Dziękuję Panowie za pomoc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum