Wysłany: 2016-08-25, 13:17 Samurai diesel nie odpala
witam wszystkich, przywiozłem z Niemiec Samuraja z silnikiem Diesla 1.9TD, pompa na linkę, rok produkcji 1999, z podejrzeniem uszkodzenia silnika.
Wymontowany był rozrusznik, został zamontowany używany, silnikiem obracałem ręcznie, kręci - nie jest zablokowany. Nie ma tez widocznych dziur w bloku. Jednak nie chce kręcić rozrusznikiem. Podejrzenie moje wzbudzają też 3 kostki zaraz za zbiorniczkiem na płyn do spryskiwacza, nie ma tam przekaźników, są tylko kostki.
Czy one mają wpływ na uruchomienie silnika. Co może być że on nie chce wystartować?
Czekam na pomoc. pozdrawiam
no właśnie ma on jeszcze immo, ale po wpisaniu kodu widać, że rozłącza bo jest ten "Pyk" i się zapalają kontrolki, jednak w desce rozdzielczej jest jeszcze przełącznik "on - off", może rzeczywiście ktoś wywalił te przekaźniki i zrobił na krótko......
Nie wiem za bardzo jak wstawić fotki bo mam problemu.....
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2016-08-26, 08:24
fabryczny immo nie ma nic do kręcenia rozrusznikiem. Co najwyżej jak pisze Czuper nie odpali bo immo zawiaduje elektrozaworem na pompie i jak nie poda paliwa to będziesz mógł sobie kręcić.
Ale sam rozrusznik będzie kręcił nawet na zakodowanym immo.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Witam, dokładnie a on nie kręci woogole. Fakt że stał w Niemczech 4 lata ale on jest i parę razy przekręciłem wałem kluczem. Więc nie jest zblokowany. Tylko jak próbowałem go kręcić to taki gruby kabel wychodzący z wewnątrza auta - jakby linka w pancerzu strasznie się grzał, aż gorący był - nie wiem czy to jakaś masa?
[ Dodano: 2016-08-26, 10:49 ]
Fotki tych kostek - ostatnie zdjęcie na linku poniżej
http://imgur.com/a/Xr2Cq
i ten gruby kabel który się grzeje-idzie na pompą wtryskową
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2016-08-29, 11:47
coś jest urzeźbione, tam gdzie masz te 3 wtyczki brakuje Ci co najmniej 2 przekaźników, a sądząc po 3 wtyczkach to jednak 3. Co sugeruje, że ten jeden co jest przykręcony przy puszce z bezpiecznikami też był "modyfikowany".
Zaznacz na fotce dokładnie który kabel Ci się grzeje. U mnie "nad" pompą nie ma żadnego kabla. Być może ktoś przerabiał u Ciebie immo i zrobił jakieś obejście.
Próbowałeś zakręcić rozrusznikiem na krótko?
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Maj 2016 Posty: 88 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-08-29, 13:58
Wygląda po Twoim opisie że po prostu brakuje Ci masy pomiędzy karoserią a silnikiem. Ten gruby "przewód" to linka sprzęgła - metalowa czyli przewodzi prąd ale jest cienka to i się grzeje,
Sprawdź gdzie jest przykręcona końcówka przewodu minusowego od akumulatora.
sami111 - przewód od świec żarowych widać na 3,4,5, zdjęciu tuż powyżej pomarańczowej końcówki bagnetu, zakończony jest oczkiem na śrubkę M5 i ten kawałeczek przewodu widocznego jest koloru białego i znika zaraz w peszlu na przewody.
NAJWAŻNIEJSZE - chyba ostatnią rzeczą w której powinieneś grzebać to pompa wtryskowa, ma zamalowane na żółto śrubki żeby pompiarz który ją regenerował wiedział czy ktoś łapek swoich tam nie pchał. To taki zwyczaj wśród pompiarzy,po regeneracji pompy i jej regulacji na stanowisku maluje się śrubki i nakrętki te które mają znaczenie dla ustawień pompy !
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2016-08-29, 15:50
tosiekDH napisał/a:
Wygląda po Twoim opisie że po prostu brakuje Ci masy pomiędzy karoserią a silnikiem. Ten gruby "przewód" to linka sprzęgła - metalowa czyli przewodzi prąd ale jest cienka to i się grzeje
prąd na lince sprzęgła? rozumiem, że mogła by się grzać od chodzącego silnika i chłodnicy po której jest poprowadzona, ale chyba nie jest pod prądem :>
chyba, że to przez nią płynie prąd jako "masa" pomiędzy silnikiem a karoserią
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Maj 2016 Posty: 88 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-08-29, 16:20
Oczywiście że płynie prąd bo jest cała metalowa łącznie z zakończeniami, i jeden koniec styka się z budą a drugi z łapą sprzęgła-skrznka-silnik i masz prawie masę na silniku.
SamNaSamZSam, zapytaj się jakiegoś właściciela Fiata 126p co się działo z linką rozrusznika, jak zgniła miedziana plecionka masowa międzu buda a silnikiem.pitermaly, weź jeden kabel rozruchowy i połącz klemę minusową aku i silnik,najlepiej z głowicą, czyste alu to dobra masa na silniku. Po przekręceniu kluczyka rozrusznik powinien kręcić, chyba ze ktoś rzeźbił instalację rozruchową. I teraz brak przekaźnika uniemożliwia zakręceniem rozrusznikiem
[ Dodano: 2016-10-31, 08:52 ] pitermaly, stoisz w kolejce w sklepie po kabel masowy ? bo znaku życia nie dajesz co dalej z furą.
Czy może Cię poraziło te 12 volt i masz dość już swojego samiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum