Witam.
Mam w swoim samuraiu wycięte nadkola ale niestety to jest za mało póniewaz przy małym wykrzyżu i skręcaniu koła trą o nadkola.
Mam w planie robić za jakiś czas zawieszenie na sprężyny wiec i tak będę musiał podjąć się wycinaniu nadkoli.
Problem tkwi przede wszystkim w wycięciu przednich nadkoli ponieważ po podniesieni nadkoli nie bedzie się mieściła lampa przednia, akumulator oraz puszka filtra powietrza.
Macie może jakieś patenty na to? Mile widziane także fotki.
Pozdrawiam
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2016-10-03, 22:01
No to nie przesadzaj że aż tak musisz podciąć nadkola. Masz klapnięte resory teraz a jak założysz sprężyny to przy wycięciu nadkola lekko powyżej przetłoczenia które jest pod poszerzeniem i lekkim podcięciem budy przy progach z przodu pwoinno być ok
przy sprężynie wysuń most do przodu. Z oryginalną/jimny/vitara przekładnią można wysunąć max 7cm (nie ruszając oczywiście mocowania przekładni i zakładając wąs z mesia/calmini/homemade - rozdzielenie drążków kierowniczych ) Co byś nie zrobił to przy dużych kołach trzeba z niektórych rzeczy rezygnować Ale wysunięcie mostu pozwoli Ci nie rezygnować z miejsca na nogi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum