Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Adaptacja gaźnika z DF/FSO
RadioOp 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Świerklaniec
Wysłany: 2016-09-21, 18:24   Adaptacja gaźnika z DF/FSO

Cześć.
Po długich, bezskutecznych walkach z wolnymi obrotami w fabrycznym gaźniku poddałem się i dorwałem gaźnik z 125p.
W oczekiwaniu na wyfrezowaną flansze, wystrugałem coś samemu i rozpocząłem testy. Zdjęcie dla tych co nigdy nie widzieli różnic a myślą a swapie:

Gaźnik z FSO ma szerszy rozstaw śrub oraz przepustnic.
Odczucia z fabrycznych dysz z 1300 są średnie. Wolne trzymie i jest spoko, lekkie muskanie gazu ma reakcje pozytywną. Mocniejsze wciśnięcie dusi do momentu otwarcia drugiej przepustnicy. Gdy zamiast filtra jeździłem z szmatką było lekko lepiej. Sytuacja ma miejsce na zagrzanym silniku. Na średnio zagrzanym idzie słabo, ale nie dusi (dla mnie jest to trochę sprzeczność).
W związku z tym mam 2 pytania.
1.Jak umieszczacie gaźnik (a właściwie przepustnice)? W takim mocowaniu jak u mnie pierwsza przepustnica jest ok, ale druga jest dosyć znacznie przysłonięta.
2.Jakie dysze? Na dniach podstawie z poloneza 1.5 bo akurat mam pod ręką, ale czy ma ktoś sprawdzony patent?

Fajnie by było zebrać doświadczenia nt. tego swapa w jedno miejsce. Ja się dorzucę jak uruchomię dziada :D

Pozdrawiam, Grześ
 
     
bulimierz 
mechanik
Szpawacz



Pomógł: 21 razy
Wiek: 47
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 549
Skąd: Beskidy
Wysłany: 2016-09-21, 20:46   

Ja swego czasu zakładałem z FIATA 125 1500 na fabrycznych dyszach i chodziło dobrze, tyle że więcej nic nie pamiętam bo to już z 11 lat minęło :mrgreen:
_________________
Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
 
     
RadioOp 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Świerklaniec
Wysłany: 2016-09-21, 21:16   

Pamiętasz może sposób mocowania? Martwię się, że dużo mieszam tą zasłoniętą przepustnicą.
 
     
Qba 
świeżak


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 3
Skąd: PSE
Wysłany: 2016-09-21, 22:26   

Z góry zaznaczam, że nie jestem żadnym specem i tylko bawię się w zdobywanie wiedzy na ten temat odkrywając ciągle nowe horyzonty.
Ja w swoim SJ413 "wrzuciłem" tak po prostu gaźnik FOS 34S2C rozwiercając otwory mocujące w stopie gaźnika (jak zauważyłeś inny rozstaw) i przykręcając go do oryginalnego kolektora Suzy z uszczelnieniem silikonowym - taaakie tam pospolite druciarstwo :-P
Gaźnik stoi na kolektorze pierwszym przelotem (P1) na zewnątrz a drugim (P2) do wewnątrz bloku silnika czyli komorą pływaka skierowaną do przodu pojazdu - bez jakichkolwiek przeróbek kolektora ssącego.
Co do kombinacji z dyszami głównymi paliwa (DGP) i powietrznymi (DP) to stanęło u mnie na razie na zestawie DGP/DP P1=125/230 i P2=130/220 przy czym w/g wskazań AFR mieszanka jest zbyt bogata dla obrotów średnich a dla pełnego przelotu gaźnika (czyli dołączenia też P2) trochę się zubaża ale dalej wynik pozostaje zbyt paliwożerny jak na mój gust.
Na dniach będę kombinował zastosować DP dla P1 o większej średnicy aby sprawdzić czy osiągnę mniejszy wynik AFR zbliżony bardziej do ideału, gdyż wg mnie mieszanka jest jeszcze zbyt bogata.
Powodzenia w próbach :-)
_________________
SJ413 86r.,blaszanka, wąskie mosty, ciut zmodyfikowany ...
 
     
RadioOp 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Świerklaniec
Wysłany: 2016-09-21, 22:41   

Super! Czyli nie jestem sam :D
Podane "nastawy" trochę mi rozświetliły, ponieważ wykluczam obecnie opcje za dużych dysz.
Gdzie zaopatrywałeś się w dysze? Póki co mam w planach odwiedzić motocyklowy i kupić na (chyba) gwint M5 (DGP).
Dysze wolnych chce zmienić na 45/50.
 
     
Qba 
świeżak


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 3
Skąd: PSE
Wysłany: 2016-09-21, 23:43   

DGP gwint M5 - zakupiłem na allegro skuterowe, musiałem je przegwintować na M5x0.8 bo ich rozmiar nie pasował do moich obsadek, nie mam pojęcia dlaczego, M5 to M5 czyli normatywnie skok 0.8, no ale może to było jakieś chińskie 0.8, czort ich tam wie ...
Możesz spróbować jeszcze w ETER-MOT - części do gaźników i wtrysków.
Dysze wolnych obrotów (DWO) mam założone obie 50tki.
Zawór hamowania silnikiem (ZHS) zakręcony w prawo na maksa.
_________________
SJ413 86r.,blaszanka, wąskie mosty, ciut zmodyfikowany ...
 
     
RadioOp 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Świerklaniec
Wysłany: 2016-09-23, 14:03   

Pożyczyłem od kumpla 140 i wsadziłem na drugą przepustnicę. Na pierwszą przełożyłem 115 i tragedia wciskam gaz a on gaśnie. Co ciekawe, na konfiguracji 105 I, 140II jest prawie idealnie :lol:
Dziura w okolicy 1,8k rpm nadal jest, ale jest nieporównywalnie lepiej.
Zamówiłem dysze 45,50 do wolnych i 150 do II przepustnicy. Zobaczę jeszcze potem czy nie obkroić jeszcze I przepustnicy.
 
     
bulimierz 
mechanik
Szpawacz



Pomógł: 21 razy
Wiek: 47
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 549
Skąd: Beskidy
Wysłany: 2016-09-24, 13:41   

Piszcie Koledzy, może w koncu bedzie jakis pelny tutek na temat carburetora z FSO.
Powodzenia.
_________________
Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
 
     
meenia 
zapaleniec



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 335
Skąd: Łańcut
Wysłany: 2016-09-24, 20:12   

bulimierz napisał/a:
Piszcie Koledzy, może w koncu bedzie jakis pelny tutek na temat carburetora z FSO.
Powodzenia.


Poldolotowy jest do bani, lada 1.3 z ekonomizerem wymiata, i pasuje lepiej :mrgreen:
_________________
606468554
 
     
klos 
świeżak



Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 6
Skąd: Gardeja
Wysłany: 2016-09-25, 09:39   

Ja mam gaźnik FSO, od maja, i stwierdzam że nadaje się tylko do gazu, benzyna to smok na paliwo, dysze kupione w motocyklowym, zwykłe M5 pasowały bez problemu. Jeżeli chodzi o montaż to zrobiłem przejściówkę z płaskownika alu, i zamocowałem tam śruby, wywaliłem przegrodę w kolektorze, wyszlifowałem i pasi jak by stąd było. Tylko ekonomika to do bani.
 
     
RadioOp 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Świerklaniec
Wysłany: 2016-10-25, 22:56   

Jestem po zakończeniu testów, chociaż jeszcze można by popracować.
Dysze 105/150 ale 150 zostanie chyba zmieniona na 140. Ogromną rolę wzięło wyregulowanie (nawet na słuch) mieszanki śrubą. CAŁKOWITY brak dziury chcrakterystycznej dla poloneza itp.
Na 20l PB95 przejechałem łącznie 175km z tym, że całość na praktycznie niedogrzanym silniku (trasy szkoła-dom 8km), 30km z przyczepką 200kg i jakieś 15 minut walczenia z wklejką w terenie (zimowe opony :lol: )
Uważam to za całkiem znośny wynik. Na oryginalnym gaźniku (z moim stylem) było gorzej lub tak samo. Zobaczymy jak wyjdzie w bardziej korzystnych warunkach. Do poprawy górna partia obrotów. Dół 1-3k rpm zyskał duuuużo na kulturze pracy. Na lpg jeszcze nie uzbierałem, więc narazie się nie wypowiem. W razie pytań - walić śmiało.
Za tydzień jadę na przegląd, więc przy okazji poproszę miłych panów o badanie analizatorem.
 
     
bulimierz 
mechanik
Szpawacz



Pomógł: 21 razy
Wiek: 47
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 549
Skąd: Beskidy
Wysłany: 2016-10-25, 23:38   

Potwierdzam, jak Meenia podaje, gaźnik Łada 1.3 z podciśnieniowym ekonomizerem plus nowy zestaw standardowych dysz do w/w gaźnika.
Do zaspawania stare gwinty kolektora, na podstawie przekładki termicznej widać ile należy nadspawać co by gwinty pod gaźnik zrobić nowe.
Przy okazji spawania alu można zaspawać większość wylotów podciśnieniowych i kanały "egr" w kolektorze, zostawić duży króciec na serwo mały na ekonomizer i regulator kąta wyprzedzenia zapłonu, no i przyłącze odmy do kolektora. Do zaspawania są jeszcze dwa kanały wodne i spokój.
Ssanie manualne do dorobienia, jakaś puszka na gaźnik, lekka zabawa z cięgnem gazu i gra.
Gaźnik prosty jak przysłowiowa "budowa cepa", dla mnie doskonałe rozwiązanie, z daleka z gaźnikami japońskimi, mam ich po dziurki w nosie w robocie.
Rafał, jak coś pominąłem to z łaski swojej dopisz, bo mnie spanie zbiera.
_________________
Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2016-10-26, 05:21   

Jak ktoś jeździ na lpg to można sobie darować kombinacje gaźnikowe. Aby tylko dobrze odpalał w zimie i w miarę się kulał jak braknie lpg. U mnie to tak wygląda że gaźnika używam tylko w zimie na rozpałki.
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
elkrecik 
nowicjusz


Dołączył: 29 Lut 2016
Posty: 62
Skąd: Czudec
Wysłany: 2016-10-26, 10:46   

Witam, ja akurat założyłem z Samary 1,5 solex bez podciśnień. Gaźnik wyregulowałem na stacji SKP pod kątem mieszanki. Podstawka u tokarza, muszę jeszcze puścić przewody do szybszego podgrzewania gaźnika bo na początku je zaślepiłem. Auto odpala na manualnym ssaniu, przez brak wspomnianego podgrzewania rozgrzewa się dość wolno. Na początku przy mocnym wciśnięciu gazu lekko się przyduszał w zakresie 1500 - 2500 obr/ min. Po wyregulowaniu śmiga super. Nie ma takiego odejścia na początku jak wtryskowiec ale po chwili spokojnie dogania i dotrzymuje mu tempa na szybkich przełajkach. Teraz walczę z problematycznym odpalaniem na ciepło- wyregulowałem luzy zaworowe, świece, kable i kopułka wymieniane w maju. Sam już nie wiem o co lotto- czy masa słaba, czy może jednak kable i świece lipne. Ktoś może zaproponować dobre świece i kable do gaźnikowca? Dziękuję :-)
 
     
bulimierz 
mechanik
Szpawacz



Pomógł: 21 razy
Wiek: 47
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 549
Skąd: Beskidy
Wysłany: 2016-10-26, 12:15   

Star, po co na rozpalki?
Jak masz gaz to nie trzeba paliwa przecież :mrgreen:
_________________
Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
 
     
RadioOp 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Świerklaniec
Wysłany: 2016-10-26, 15:03   

Gaźnik z DF, poloneza czy czegokolwiek dorwiemy za 40zł na każdym złomie i to chyba jego jedyna zaleta. Ceny nowych gratów do niego też są fajne.
Za komplet uszczelek 8zł, zaworek pływakowy z gniazdem 5zł i za arkusz alu (do adaptera) na złomie 10zł.
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2016-10-26, 15:59   

Ja rozpalam na pb zawsze. Membrany wytrzymują długo w parowniku. Zimą to one twarde jak...:) jakoś ogólnie nie pochwalam palenia na lpg. Ja na oryginalnych świecach denso jeżdżę. A kable 4óżne. To weryfikuje lpg na benzynie mogą być byle jakie. Raz mi kuna przegryzła kabel poskręcałem i na pb jeździł normalnie na lpg ni chuchu
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
RadioOp 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Świerklaniec
Wysłany: 2016-12-04, 19:30   

Zalewany pytaniami kolegów czuję się niejako zmuszony do zdania relacji i głębszych wyjaśnień.
Jeżdżę od dwóch miesięcy, dzień w dzień minimum 10km. Wszystko działa fajnie. Auto jak na wtrysku (pomijając ssanie, które trzeba opanować bo to nie takie hop siup). Spalanie poniżej 10l/100km a to dla mnie taki punkt krytyczny.
Dysze powietrzne nie ruszane, dysze paliwowe 105/140. Dysze wolnych 50/50 ale lepiej dać 45/45 lub 45/50.
Dokładne oznaczenie tego co zdobyłem w galerii. Kupujcie obojętnie co leży na złomie :mrgreen: Mój leżał w wodzie a po potraktowaniu myjką ultradzwiękową wygląda jak nowy.
Po zmianie gaźnika lepiej wyregulować zapłon i oczywiście sam gaźnik co nie jest takie trudne.
Fotki rzeźby która miała być na chwilę a działa zaczepiście : https://imgur.com/a/W5NZ8
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.