Powiadasz,ze lepiej sie sprawdzi tyl na Vitarze niz z Jimny-ego, z tym ze sprezyny nie pod a na zewnatrz ramy?
Poza mocowaniem sierzanta na moscie robota latwa i przyjemna.
Plusy to prostota wlasnie,
Cena
Vitarowcy maja dosc dobrze rozgryzione rozne konfiguracje sprezyna/amor z osobowek (jak bedzie za twardo, za mieko, za wysoko czy nisko)
Wyzkrzyz lepszy niz na radiusach
"Pytanie do Was czy po zastosowaniu wahaczy z linka bedzie lepiej niz na seryjnych z Jimnego (wytrzymalosc pominmy)? Dobrze mysle,ze zapodajac wahacze ze zmienionym katem zawieszenia bede mogl wsadzic kola 31 cali nie windujac zbytnio auta przy zastosowaniu krotszych sprezyn?"
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2017-07-05, 22:19
A to niby jakim cudem takie wahacze mają umożliwić założenie większych kół bez liftu?
Zmieniony kąt na wahaczach służy temu, żeby w mocniej zliftowanym zawieszeniu przywrócić właściwy kąt wyprzedzenia osi sworznia zwrotnicy i niczemu więcej.
Jak będziesz coś rzeźbił na mostach samuraia i wahaczach jimny (co jest imho stratą czasu), to możesz sobie od razu mocowania wyspawać pod takim kątem, żeby wyprzedzenie pasowało do liftu na oryginalnych wahaczach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum