Wysłany: 2017-07-21, 16:48 Kosz z pompą paliwową wtrysk Co robić jak żyć?:)
Od jakiegoś czasu nie mogłem tankować do pełna i wreszcie postanowiłem rozwiązać problem. Okazało się, że mam przerdzewiały bak i rurki od kosza na pompę, które pękły... O ile zakup banku w rozsądnej cenie nie stanowi problemu to zaskoczyło mnie, iż nie można zakupić kosza na pompę (sama pompka dostępna). Z rozpaczy zadzwoniłem do aso i okazało się, że zestaw kosz z pompą jest dostępny bez problemu, ale w cenie 3.000 zł... Czy można coś dopasować bądź też ktoś z Was ma do sprzedania kosz do pompy w rozsądnym stanie i cenie? Auto stoi na warsztacie ...
MrPaulo, ja pierdykam... weź się temu przyjrzyj i dorób taki sam.
To nie prom kosmiczny jasna dupa!
[ Dodano: 2017-07-21, 23:06 ]
Sorki.
Po prostu dorób takie coś. Na rynku masz nawet odpowiednie złączki grodziowe. Poszukaj najpierw.
Jak nie złączki grodziowe, to rurki stalowe do hydrauliki ciśnieniowej i gościa co mosiądzem umie lutować i po klopocie.
_________________ Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
A umiesz posługiwać się piłka do metalu, wiertarka i szlifierka kątowa? Bo cyrkiel i suwmiarke pewnie obslugujesz.
Weź wykonaj pokrywke zbiornika od nowa, ewentualnie przerobić trzeba będzie gaznikowa. Jedno i drugie, proste i do ogarnięcia przy odrobinie samozaparcia.
[ Dodano: 2017-07-23, 15:59 ]
Najprościej oczywiście byłoby kupić nowa
_________________ Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
Podzwoń do ludzi sprzedających części używane na olx. Ja swego czasu kupiłem to za grosze. Druga opcja to dorobienie, był nawet tu na forum temat ze zdjęciami jak coś takiego zrobić.
No i kolejny problem... Używany kosz ok ale przełożyłem stara pompę i nie zauważyłem ze kostka choc ta sama ma wyprowadzone odwrotnie przewody do pinow tj czerwony z prawej na wiazce w używanym koszu a u mnie czerwony z lewej... Wywaliło bezpiecznik od pompy i niby ok ale jak już się zorientowałem i przełożyłem to nic nie dało a bezpieczniki wciąż wywala... Spaliłem pompe podlaczajac ja odwrotnie i teraz powoduje spięcie? Po odlaczeniu pompy zasilanie idzie na kostkę i nic nie wywala Ba nawet jak podpialem stara pompę z tego kosza na krotko to tez chodzi... Mogła się spalić pompa przez odwrotne polaczenie pomimo zabezpieczen?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum