Witam, Samurai wpada w wibracje przy 60-80km/h Co moze byc powodem?
Wczesniej potrafil lapac shimmy. Dokrecilem wszystko i jest troche lepiej, ale ciagle sie trzesie...
Mam wrazenie ze to gdzies od przedniego kola. Amorki nowe, zalozylem stabilizator (wczesniej
nie bylo). Kola wywazone, felgi nowe (tez nic sie nie zmienilo). Opony prawie nowe, wiec chyba
garbate nie sa...). Luz na przednich kolach sprawdzalem i byl minimalny, wiec podregulowalem sruba
i niby jest ok. Co to moze byc? Lozyska? Jakis inny czort?
Im szybciej jade tym czestotliwosc drgan wieksza, wiec chyba jednak cos od kol? Rama wyglada na
cala, niepopekana, ma oryginalne powloki. Jakies pomysly?
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2017-08-03, 12:49
death woble czy jak to się tam pisze, suma wszytkich mikroluzów, luz na przekładni kierowniczej, jak Enterprise przechodził w nadprzestrzenną to czasem też ich zatelepało :D
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Hmm... wal powiadasz...Wszystko mozliwe, a jak sprawdzic czy skrzywiony?
Suma mikroluzow tez mozliwa.. Najsmieszniejsze, ze czasem jest prawie bez drgan, dzien czy dwa, a czasem to az sie jechac odechciewa.. Moze jednak cos z kolem lub lozyskiem? Szczerze mowiac wkurzajace to jest. Nie wymagam od tego auta komfortu itp. ale po prostu chcialbym, ze by nie trzasl sie jak pralka automatyczna :/
Najsmieszniejsze, ze czasem jest prawie bez drgan, dzien czy dwa, a czasem to az sie jechac odechciewa.. Moze jednak cos z kolem lub lozyskiem? Szczerze mowiac wkurzajace to jest. Nie wymagam od tego auta komfortu itp. ale po prostu chcialbym, ze by nie trzasl sie jak pralka automatyczna :/
A próbowałeś programu do odzieży syntetycznej, ewentualnie zmniejsz obroty wirowania
[ Dodano: 2017-08-03, 21:38 ]
Wrzuć te kółka, na dobrą wyważarkę, jeszcze raz. W quadach to odwieczny problem, im większy ząb na oponie a cena niższa, tym większe shimmy od około 80 km/h.
_________________ Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
A jakie to kółka?
Jak miałem założone opony 265 na felgę o szerokości 4,5'' to był spory balon i wszystko trzęsło się jak galareta, dopóki się nie nabiło 2,5 atmosfer
Kola to 15tki 205 wiec skromniutko. Podniesiony 2cale na wieszakach.
Znowu pojezdzil kilka dni w miare a od wczoraj znowu trzesie sie i wkurza ;)
Sprawdze te krzyzaki w tygodniu..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum