Wysłany: 2010-11-07, 18:13 brak mocy przy stromych podjazdach
panowie moze ktos to juz przerabial i mi pomoze -od jakiegos czasu moj sami z zalaczonym reduktorem przy bardzo stromych podjazdach tuz przed szczytem zaczyna tracic moc,jak mi sie uda szybko troche wysprzeglic lub odjac i od razu dodac gazu to wejdzie a jak nie to stanie,moze jest to objaw "poczatek konca" reduktora?
Hejka, jeśli masz gaźnik to może to być jego wina, silnik nie dostaje wystarczającej ilości paliwa, albo podjazd jest za stromy i nie oszukujmy sie silnik 1.3 nie ma zbyt dużego momentu obrotowego żeby na seryjnym reduktorze pociągnac autko bez spadku obrotów, strzał ze sprzęgła troszke pomoże ale moim zdaniem potrzebny jest wolniejszy reduktor, albo silnik nie ma już tej mocy co miał wcześniej. Wcześniej przy podjazdach pod tą samo wzniesienie nie było problemu ?
,dzieki za odpowiedz,wczesniej nie bylo takiego problemu i sami byl naprawde dzielny i pokonywal duuuuzo wieksze gorki,mialem problem z "masa" ale juz naprawione i od razu czuc poprawe - duzo lepiej sie wkreca na te juz wyzsze obroty a jutro proba w terenie takze napisze co i jak zeby ktos inny juz nie musial szukac,pozdro
Wiek: 40 Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 23 Skąd: village
Wysłany: 2010-11-13, 23:21
kurde ja chyba mam to samo.
mówisz kolego problem z masą i dlatego słabo zbierał wcześniej?
bo ja gaz wsadziłem ale dalej jakiś taki mało żwawy.
myślałem że mi się tylko tak wydaje ale dziś przejechałem się kolegi viertarą
(1.6i 8V 78KM 126Nm) to to dopiero chce jechać a mój sami sie chowa niestety pomimo niby 1.3 8V 66KM i 105Nm naprawdę nie ma porównania nie wiem chyba coś jest jednak nie tak, sprawdzałem niedawno sprężanie to ma tak od 7.5 do 8.0 Bar mniej więcej na wszystkich garach na zimnym a więc nie złe...
co może być?
gaz lpg ustawić?
tą masę posprawdzać?
Świece wymienić?
Czy silnik a najlepiej całe auto na partola 2.5 TD? :))
Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 670 Skąd: przysucha
Wysłany: 2011-04-16, 22:04
koledzy nie wiem czy to cos da ale ja mialem tak tydzien temu i okazalo sie ze przewod z kopołki mi spadł bo luzny gdzies byl ale nałozyłem i pojechalem dalej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum