Witam, mam taki problem a raczej pierdołe, która mnie irytuje i może być też niebezpieczna. Od jakiegoś czasu bezskutecznie próbuje namierzyć miejce z którego wlatuje mi woda do kabiny. Nie jest tego dużo ale pare kropli się znajdzie po ulewie. Krople czuje na przewodach elektrycznych które są nad skrzynką bezpieczników oraz na rurze (wzmocnieniu deski) po stronie kierowcy i czasem pasażera. Za szczelność szyby daje sobie jaja obciąć, że jest ok, nowa szyba, nowa uszczelka dodatkowo doszczelniona uszczelniaczem. Podejrzewam, że może chodzić o miejsce gdzie woda wlatuje przez kratkę na podszybiu, pewnie jest tam jakiś odpływ i może być zapchany ale jak się tam dostać to nie mam pojecia. Zdejmowanie deski?
_________________ Wiem wiem jestem dziwny bo odwiedzam myjki i nie topie samuraja po klamki :)
Nic nie demontuj. Na ścianie grodziowej po stronie silnika znajdź dwa gumowe kolanka skierowane w dół. Ich też nie demontuj, tylko wyczyść. W środku jest a'la zastawka, a na zgięciu będzie pełno brudu, liści, igieł. Możesz delikatnie lać wodę w kratkę (ale nie za dużo, żeby nie mieć potem akwarium na podłodze!)
Dobrym rozwiązaniem jest montaż dodatkowej kratki z tworzywa na tą w podszybiu. Poszukaj.
[ Dodano: 2017-10-13, 09:15 ]
A zresztą znajdę sam, co mam do roboty ;)
Dzięki jutro sprawdzę, takie ustrojstwo jak pokazaliście na foto miałem jak kupiłem auto i to była pierwsza rzecz zaraz za syfem, która wyleciała z auta. Raz, że jest to nie orginalne a dwa wygląda to tragicznie. Antena była demontowana, jest orginalna uszczelka w fajnym stanie i wszystko jest raczej szczelne bo waliłem w nią wodą i nic. Nagrzewnice już czyściłem, nawet ktoś przedemną zrobił otwór technologiczny z ładną zaślepką. Była czysta :)
_________________ Wiem wiem jestem dziwny bo odwiedzam myjki i nie topie samuraja po klamki :)
Górna część modułu 'klimatyzacji' powinna szczelnie dociskać do karoserii tam gdzie jest kratka na podszybiu. O ile dobrze pamiętam to oryginalnie idzie tam uszczelka. Zła wiadomość jest taka że jeśli chce się to sprawdzić, to trzeba auto odrobinę rozebrać.
Generalnie namierzenie przecieków w okolicy deski rozdzielczej bywa upierdliwe. Mi kapie na nogi, kilka razy podchodziłem do namierzenia przecieku, ale bez skutecznie
Dzisiaj sprawdzałem te odpływy, waliłem wodą w kartkę na zewnątrz i woda z odpływów leci bez problemu. Do środka się nie lało wiec namierzenie tego będzie naprawdę upierdliwe zwłaszcza, że mam wrażenie, że to leci jak auto stoi tylko w odpowiednim położeniu
_________________ Wiem wiem jestem dziwny bo odwiedzam myjki i nie topie samuraja po klamki :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum