Wysłany: 2018-04-20, 07:49 Zamiana wąski most na szeroki
Ponieważ posiadam SJ na wąskich mostach a dostępność takowych mostów znacznie spada zacząłem się zastanawiać na innymi rozwiązaniami i w związku z tym pojawiły się pytania:
1. Czy możliwe jest zastosowanie główki z tylnego szerokiego mostu do wąskich mostów przód i tył? Zdaję sobie sprawę, że zmienią się przełożenia z 3,9 na 3,7
2. Czy ktokolwiek się spotkał z wzmocnionymi półosiami do wąskich mostów?
3. Czy po założeniu blokady ARB do wąskiego mostu możliwe będzie jej przełożenie do szerokiego? Teoretycznie tak ale wolę się upewnić
4. Czy ktoś się zmierzył z przeróbką wąskich mostów na szerokie i mógłby się podzielić doświadczeniami? Jakie problemy się spotyka: przeróbka mocowań, wymiana drążków coś jeszcze?
5. Czy zamiana mostów z wąskich na szerokie ma w ogóle sens? Może lepiej od razu zamiana na inne mosty: Toyota, Patrol – tracąc jednocześnie jeden z atutów w postaci niskiej masy?
Teoretycznie najprostszym rozwiązaniem jest sprzedaż obecnego pojazdu i kupno innego – ale ja lubię go i wpakowałem już w ulepszenia i naprawy kupę kasy i czasu a sprzedaż będzie możliwa zapewne w cenie złomu.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2018-04-20, 09:37
1. Bez problemu możesz założyć główki z szerokich mostów do wąskich (sj413), ale do tylnego mostu, główka z tylnego, a do przedniego z przedniego, chyba, że masz ochotę bawić się w przekładanie dyfrów.
2. Nie spotkałem się, co nie znaczy, że nie istnieją.
3. Można, z tylnego mostu. Do wąskiego przodu i tak nie założysz araba, bo do blokady są potrzebne półosie wzmacniane na 26 frezów, a.. patrz pkt. 2.
4. Robiłem, ale włącznie z przeróbką zawieszenia na sprężyny i na tylnym moście od vitary, sporo rzeźby. Jak zostawisz resory, to do przespawania stopki na mostach + drążki kierownicze od szerokiego.
5. Co do sensu, sam musisz go znaleźć Ja bym patrola ani toyoty nie założył, bo nie widzę sensu
Jak zostawisz resory, to do przespawania stopki na mostach + drążki kierownicze od szerokiego.
przenosisz mocowania resorów na mostach a nie zmieniasz punktów mocowania na ramie - czyli nie przenosisz je na zewnątrz ramy?
Na przednim moście jest takie zgrubienie przy gruszce na którym trzyma się cybant czy to przypadkiem po zastosowaniu szerokiego mostu nie wychodzi pod ramą i wtedy nie bardzo jest jak ten most zamocować?
przeróbka na szerokie mosty uzasadniona chyba tylko w połączeniu z przeróbką na sprężyny.
Jak budżet spory to do szerokich mostów chyba by się opłacało zabawić w przekładkę ramy.
_________________ Suzuki Samurai 1.3i '94 - seria
Radość zaczyna się tam gdzie kończy się rozsądek.
Będąc w terenie postępuj zawsze tak, byś z czystym sumieniem mógł wrócić kiedyś w to samo miejsce. Ty, albo ktokolwiek inny...
Jak budżet spory to do szerokich mostów chyba by się opłacało zabawić w przekładkę ramy.
Byłem przekonany że rama jest taka sama jedynie zmieniają się mocowania. W moim przypadku zamiana samej ramy również nie będzie taka proste - mam sporo rzeczy do niej mocowanych (klatka, płyta wyciągarki, zderzaki) także sporo spawania.[/quote]
główna różnica to miejsca mocowania resorów, są po zewnętrznej stronie ramy. Czyli po około 10cm na stronę. Moim daniem z pkt widzenia mechaniki im szerzej most podparty tym dla niego i jego prostoliniowości lepiej, oczywiście że się da zamontować mosty szerokie na resorach z wąskiego ale jak długo to pośmiga przy tyraniu.
Mnie się wydaje że musisz zacząć rozmyślać nad przeróbka na springa :D
_________________ Suzuki Samurai 1.3i '94 - seria
Radość zaczyna się tam gdzie kończy się rozsądek.
Będąc w terenie postępuj zawsze tak, byś z czystym sumieniem mógł wrócić kiedyś w to samo miejsce. Ty, albo ktokolwiek inny...
oczywiście że się da zamontować mosty szerokie na resorach z wąskiego ale jak długo to pośmiga przy tyraniu.
Znowu teoretycznie- most szeroki jest szerszy od wąskiego o 100mm teraz mam dystanse 50 mm, tak więc punkt podparcia koła w stosunku do podparcia resora pozostałby w tym samym miejscu po zdjęciu dystansów, a chyba głównie chodzi o ramie siły działające pomiędzy podparciem koła a mocowaniem mostu + spadła by masa nieresorowana.
No ale w dalszym ciągu pozostaje problem przedniego mocowania.
Przeróbka na springi chyba mnie przerasta, nie wiem ile by to kosztowało u kogoś, ale chyba trzeba sprawdzić.
1. Bez problemu możesz założyć główki z szerokich mostów do wąskich (sj413), ale do tylnego mostu, główka z tylnego, a do przedniego z przedniego, chyba, że masz ochotę bawić się w przekładanie dyfrów.
2. Nie spotkałem się, co nie znaczy, że nie istnieją.
3. Można, z tylnego mostu. Do wąskiego przodu i tak nie założysz araba, bo do blokady są potrzebne półosie wzmacniane na 26 frezów, a.. patrz pkt. 2.
4. Robiłem, ale włącznie z przeróbką zawieszenia na sprężyny i na tylnym moście od vitary, sporo rzeźby. Jak zostawisz resory, to do przespawania stopki na mostach + drążki kierownicze od szerokiego.
5. Co do sensu, sam musisz go znaleźć Ja bym patrola ani toyoty nie założył, bo nie widzę sensu
Występuje ARB (zdaje się 87) do przedniego mostu na półosie 22 frezy (oryginalne) i wtedy będzie zamienne przód wąski/szeroki.
Co innego, że zakup takiej blokady uważam za pozbawiony sensu.
Poza tym zmiana mostu z wąskiego na szeroki nie musi być aż taka droga. Poza przeróbką mocowań potrzeba w zasadzie pochwy, półosi i drążki kierownicze
Na razie zakupiłem wąski most tył i zamontuję w nim ARB, przodu na tych półosiach nie ma sensu mocować.
No i pozostanie do zastanowienia czy po zakupie szerokich mostów przerabiać na sprężyny czy pozostać przy resorach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum