Witam, jest to moj pierwszy post na forum, wczesniej tylko obserwowalem.Mam problem z drzeniem kierownicy, zdarza sie to tylko podczas szybszej jazdy glownie po asfslcie. Mianowicie po zaliczeniu jakiejs dziury,czy tez nierownosci na drodze,kierownica szarpie na lewo I na prawo w takim stopniu,ze konieczne jest zatrzymanie sie, bo nie ma mozliwosci prowadzenia auta....
Amortyzator skretu jest ok, lozyska w obu kolach nowe co jeszcze moze byc na rzeczy?
Pozdrawiam
Witam, po raz kolejny....
Niestety w samuraju objawy sie nasilily...
Bylem dzisiaj w stacji diagnostycznej, brak jakichkolwiek luzow w ukladzie kierowniczym,lozyska wymienione. Jeszcze bede sprawdzal dzisiaj opony I felgi bo tez mechanicy to sugerowali.
Nie wiem, to się wypowiem... Przy sprawdzaniu luzów dobrze jest też podnieść samochód. Nie raz usłyszałem od diagnosty, że wszystko jest ok, a sworzeń stukał. Dopiero dobry mechanik na podnośniku kolumnowym znalazł luz.
Drugie moje przemyślenie to kąt zwrotnicy. Masz sprężyny, jakiś lift? Przy podnoszeniu zawieszenia na sprężyna kąt mógł się zmniejszyć (cały most obrócił się bardziej ku przodowi).
Przyzwyczaic sie nie da bo przy 20 km/h nie da sie auta na asfalcie utrzymac...
Autko z 91 r. Bez zadnyxh przerobek....
Felgi proste,opony michelin alpin 195/80/r 16
Obnizylem cisnienie w kolach na tabliczce wskazane 1,4 a wulkanizator jak sie okazalo nabiil 2,5 przy zmianie na zimowki...
Zobaczymy moze cos pomize.... testowac sie bardzo nie da bo u mnie do pasa sniegu😁
Przyzwyczaic sie nie da bo przy 20 km/h nie da sie auta na asfalcie utrzymac...
Autko z 91 r. Bez zadnyxh przerobek....
Felgi proste,opony michelin alpin 195/80/r 16
Obnizylem cisnienie w kolach na tabliczce wskazane 1,4 a wulkanizator jak sie okazalo nabiil 2,5 przy zmianie na zimowki...
Zobaczymy moze cos pomize.... testowac sie bardzo nie da bo u mnie do pasa sniegu😁
Odświeżę kotleta :)
I co Ci wyszło ?
Kurcze bo mam podobnie, miałem opony kopie Simexa (31') i było spoko, teraz założyłem MTki Goodricha i na czarnym tak od 40/50 km w górę mam mega wibrę na kierownicy ....:) zrzucę dziś troszkę ciśnienia z opon zobaczymy czy pomoże.
U mnie tak się działo jak założyłem szerokie koła. A teraz mam tak, że przy kręceniu kierą po krótkim ruchu kierownicy czy to w lewo, czy w prawo jest opór, później jest ok, i znów opór. Co to może być? Przegub, łożyska? Ciśnienie sprawdzałem, jest OK.
Mam wspomaganie. Sprawdzałem i jest delikatny luz na łożyskach w kole (ale jest naprawdę delikatny), więc nie sądzę żeby to było przyczyną. Obstawiałbym kolumne kierowniczą lub właśnie przegub. Ale w przypadku przegubu to przy 4x4 coś by pewnie gruchotało? Tak mi się wydaję.
[ Dodano: 2021-01-21, 12:32 ]
Dodam, że kolumna jest sucha, nie widać na niej żadnych wycieków.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2021-01-21, 13:40
a krzyżaczek na tym patyku od kierownicy? Może tam się coś zatarło i blokuje w jakimś ułożeniu. Jeszcze jak ten patyk przechodzi przez budę to tam powinna być taka tulejka, lubi się wytrzeć albo zniknąć, można prysnąć jakimś smarowidłem chić przy wspomaganiu to by bardziej piszczało niż dawało opór
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2021-01-21, 19:23
Też stawiam na zatarty krzyżak w układnie kierowniczym. Efektem może być właśnie być miejscowy opór przy machaniu fajerą. ;)
A takie drgania jak autor tematu to może być tzw. "death wobble" (https://autokult.pl/37065,co-to-sa-drgania-smierci-death-wobble-w-samochodzie). U mnie pomogło zmniejszenie luzu na przekładni kierowniczej.
Zgadza się koledzy. Padł krzyżak. Zna ktoś może wymiary takiego? Na forum znalazłem wzmiankę o 16x38. Tylko czy to będzie ten. Nie chcę go uziemiać wolę kupić i od razu wymienić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum