Wysłany: 2019-08-02, 18:14 Alternator LANOS - problem :(
Zakładam nowy temat bo w kontynuacji nie pokazuje się jako nowy post i pewnie nikt nie czyta. Prośba do admina o połączenie wątku.
Przerosło mnie to chyba 😞 altek wsadzony. Podpięty. Sprawdzam napięcie na wolnych- 13,6V w porywach na 14V
Auto jakoś dziwnie zaczęło falować obrotami,silnik lekko zaczął się ruszać jakby jeden gar nie chodził. . A na końcu jak wyłączyłem kluczyk- silnik nadal chodził. Odpialem minus- dalej chodzi. Plus - dalej chodzi
Trzeba byli przekręcić kluczyk na rozruch i rozrusznik chyba go zdławił.
Jakieś sugestie? 😞
PS
Co gorsza zauważyłem takiej coś (nie wiem czy tak było wcześniej niż nie) - koło pąsowe to od wisko ociera o obudowę rozrządu. Czy naprężenie paska klinowego przy założeniu, ze koło pąsowe alternatora jest milimetr głębiej m, mogło przestawić koło pąsowe wisko? :o
Nie jestem żadnym mechanikiem, elektrykiem, elektronikiem. Po prostu lubię sobie ubrudzić ręce czasem.
Wysłany: 2019-08-03, 16:00 Re: Alternator LANOS - problem :(
Phantom napisał/a:
A na końcu jak wyłączyłem kluczyk- silnik nadal chodził. Odpialem minus- dalej chodzi. Plus - dalej chodzi
Trzeba byli przekręcić kluczyk na rozruch i rozrusznik chyba go zdławił.
Jakieś sugestie? 😞
Zabij natychmiast ogniem, zanim złoży jaja i się rozmnoży
Nie odpina się na działającym silniku akumulatora - grozi to uszkodzeniem elektroniki komputera.
Popraw podłączenia prądu - podpiąłeś się w złym miejscu (za zapłonem).
Jak nie wiesz o co chodzi, to lepiej daj to elektrykowi, bo zjarasz auto.
W wiązce oryginalnego alternatora są 2 małe przewody w takiej wtyczce ( u mnie był biały z czerwonym i czarny z białym paskiem ). Trzeba było odpiąć ten czarny by móc zgasić auto, bo wpięty podtrzymywał sygnał i auto po odpaleniu nie reagowało na stacyjkę przez to że w nowym altku było jedno miejsce na małe przewody sygnałowe. Zapewne też przez to straciłem sygnał obrotomierza. To taka metoda na szybko jeśli masz taką samą wiązkę :p .
No i skończyło się tym, że dorwałem ori Bosha 70A z Samca. Wsadzony p&p ale zastanawia mnie lądowanie. I na lanosowym i na dance’owym mam poniżej 14V na wolnych obrotach.
Kabel aku- B+ nawet gruby wiec nie podejrzewam że na nim traci się napięcie. Pasek naciągnięty.
Prad na B+ i obudowie 14.09V
Czy ktoś kto montował ostatnio alternator z Lanosa wie jaki wtyk jest potrzeby. Kupiłem alternator bez wtyczki i muszę gdzies kupić tylko za Chiny nie wiem gdzie i jaki. Może ktoś poratuje zdjęciem albo linkiem.
_________________ Jest:
UAZ 469b - 2.4b na MT 31'
SUZUKI Sj413 - 1.3b na Simex 27'
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum