Witam,
Mam problem z gaśnięciem samurajka po dodaniu gazu, po wypięciu wtyczki z niebieskiego zaworka działa normalnie. Dodam że była robiona kapitalka, przed którą działał normalnie za wyjątkiem nadmiernego zużycia pewnego ciemnego płynu :). Świece, kable, kopułka - nowe, zbiornik po czyszczeniu. Mógłby mi ktoś łaskawie wyjaśnić czemu działa po odpięciu ISC? Jak sprawdzić czy ISC działa? Czy da się bez tego żyć? Ew. jak żyć? :). Pozdrawiam.
Pewnie ktoś kręcił magiczną śrubką w przepustnicy i rozkalibrował.
ISC jest sterowany sygnałem PWM. Od biedy można go sprawdzić zwykłym woltomierzem, który zcałkuje sygnał. Chyba nawet w manualu jest to opisane
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum