Jestem po pierwszych testach mojego Samuraia. Po przejechaniu ok 60km zaczęły ciężko wchodzić biegi. Podciągnąłem linkę. Przez chwilę było super a później klops. Na zgaszonym silniku wszystkie ładnie wchodzą a na zapalonym nie wejdą. Podejrzewam sprzęgło (jeszcze tego nie przerabiałem). Proszę o potwierdzenie lub nie czy sprzęgło może dawać takie objawy?
Jeszcze jedno pytanko jak odkręcacie rozrusznik? W moim 1,9TD nie mam do niego dostępu. Czy macie na to jakiś patent?
nie wiem jak w 1.9 ale u mnie w 2 osoby udało się odkręcić rozrusznik i to parę słodkich słów poszło :)
może linka jest na końcu żywota??
w 1.3 jest taka blacha maskująca trochę skrzynie, może u Ciebie też jest i da się jakoś wizje lokalną zrobić :?
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2022-02-15, 00:29
Linka sprzęgła to pierwszy podejrzany, być może pancerz się rozchodzi gdzieś i po rozgrzaniu, popularny problem.
Drugim podejrzanym jest taka łapka na skrzyni do której wchodzi ta linka. Ta łapka jest na wałku, który wypycha łożysko oporowe. Wałek ma radełko, łapka też ma analogiczne radełko ale bywa słabej jakości (miękki stop) i zdarza się ze radełko na łapce się wyciera zwłaszcza jeśli śruba mocująca łapkę do wałka poluzuje się trochę. Wówczas łapka może się wyginać albo obracać o ząbek czy dwa na radełku i daje taki efekt.
Dopiero w dalszej kolejności do obejrzenia lewarek/wybierak i wodziki, samo sprzęgło raczej dalej jeszcze.
Do rozrusznika jest dostęp, trochę od dołu, trochę od góry. Nie mówię, że jest komfortowo ale mi się udaje go wyjąć, trza sobie odpowiednie klucze znaleźć i jakieś kewlarowe rękawice bo inaczej łapy pocięte są, ale da się.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Linkę raczej wykluczam bo dźwignia dochodzi aż do obudowy skrzyni łapka na wałku również nie będzie bo ktoś już tam przede mną był i zaspawał łapkę z wałkiem. Lewarek i wybieraki chyba również nie bo przy zgaszonym silniku pięknie wchodzą a jak go uruchomię nie da się wbić żadnego biegu.
Wymianę robiłem wg wskazówek https://suzukisj.szydlak.net/wymiana-sprzegla/
problemy jakie napotkałem przy wymianie sprzęgła:
1) Odkręcanie rozrusznika 2 śruby z tyłu i 1 na imbus z przodu (bardzo niedostępna)
2) Obowiązkowo odkręcić przedni odcinek rury wydechowej wał od przedniego mostu i belkę poprzeczną.
2) Nakrętki szpilek skrzyni (te od góry) odkręcać po demontażu łapy i poduszki skrzyni (lepszy dostęp)
Po wymianie tarczy, docisku oraz łożyska (komplet VALEO), biegi wchodzą ładnie ale niestety nie ma możliwości regulacji skoku jałowego tzn łożysko wciskające docisk cały czas musi przylegać i się obraca. Zakres ruchu dźwigni sprzęgła uniemożliwia pełne odsunięcie łożyska od docisku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum