Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2012 Posty: 10 Skąd: reda lebcz
Wysłany: 2013-01-20, 15:18 blokada mostu tyl
witam szukalem ale nic konkretnego nie znalazlem chodzi mi o tylni most chce go zblokowac na stale jakie sa przeciw czy cos w nim po jezdzie po czarnym bedzie sie psulo czy to nie wplynie na awaryjnosc mostu
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-01-20, 15:42
Po czarnym jeździ się średnio, na ciasnych zakrętach, czy rondach popiskują koła i trzeba trochę powalczyć z kierownicą.
Pojeździłem kiedyś samcem z zablokowanym tyłem i sobie bym czegoś takiego nie zafundował, chyba, że fura tylko do użytku w terenie.
tył SPAWAJ śmiało latam tak 2 lata ten już bedzie 3 rok opony 31 cali silverston extreme, półoś raz urwałem na szutrowej drodze wina łożyska, opony po tylu latach stan bardzo dobry, tylko w teren auta używam dojeżdżam czasem na miejsce po asfalcie po 20km w jedną strone i jest git, niema co się pier... lić za przeproszeniem,
jesli używasz only teren spokojnie spawaj opony i podzespoły w miarę możliwości wytrzymują ... w zakrętach fakt wynosi czy tam prostuje ale kwestia przyzwyczajenia zresztą jak do całego auta hehe taki jego urok
przy wspomaganiu kierownicy i sporadycznym poruszaniu po czarnym mozna spawać ale bez wspomagania radze LR 1530 tylko nie 1510 . ogólnie zależy ile waży tył samca jak ma klatke winde z tyłu toporny zderzak i porusza sie po czarnym odradzam spawanie
Ja mam tylny most na sztywno. Różnica w terenie kolosalna, oczywiście na plus. Na czarnym różnicę czuć w zasadzie tylko na skrzyżowaniach, ale idzie się przyzwyczaić. W zużyciu opon jakoś różnicy nie zauważyłem. W błocie, trawersy, podjazdy REWELACJA!
Ja mam tylny most na sztywno. Różnica w terenie kolosalna, oczywiście na plus. Na czarnym różnicę czuć w zasadzie tylko na skrzyżowaniach, ale idzie się przyzwyczaić. W zużyciu opon jakoś różnicy nie zauważyłem. W błocie, trawersy, podjazdy REWELACJA!
Też nic na czarnym nie odczułem po zamontowaniu blokady spaw-lock ;D
Przyznam się że na małych kółkach ( 195/80R15 ) nawet nie odczułem utrudnień na skrętach / skrzyżowaniach.
Dupka jest lekka, diesel mocno zmienia środek ciężkości auta.
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2013-03-11, 16:16
Chodzi o to, że w złym miejscu jest pospawane? Nie ogarniam dyfrów, ale wydaje mi się, że jak jest tak pospawane, to duże koło będzie kręciło dookoła to małe, nie? Swoją drogą, to małe koło o jest satelita?
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-03-11, 16:20
sokratesb napisał/a:
Chodzi o to, że w złym miejscu jest pospawane? Nie ogarniam dyfrów, ale wydaje mi się, że jak jest tak pospawane, to duże koło będzie kręciło dookoła to małe, nie? Swoją drogą, to małe koło o jest satelita?
to jest jeszcze bardziej mistrzowskie :) sorry Sokrates, że sobie pozwalam bo sam mechanik jestem pierwszej wody ale wiem, że równy z Ciebie chłop i się nie obrazisz :D
po mojemu to jest talerz zespawany z atakiem - czyli tam nie prawa się nic kręcić, a przynajmniej co czasu aż coś się urwie i zacznie kręcić całą gruchą
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2013-03-11, 16:29
No i właśnie to miałem na myśli! Jakoś nie widzę opcji jakby to miało działać, bo.. Bo nie, po prostu.
Ten kto to robił to jakiś bezmózg chyba... :)
Aaa, spojrzałem na obrazki w necie i teraz już wiem, jak to wszystko wygląda i działa... :D
Teraz dokładnie widzę to co mówiłem w poście wyżej, czyli w skrócie obracało by całą gruchą, albo inne masakry by się wydarzyły. :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum