Spawy nie za piekne duzo pradu, malo drutu. Mechanim nie za malo skoku ma ??
Spawy nie są piękne, bo przy ich pomocy był prostowany most.
Przy spawaniu strasznie rzuca i ciągnie na boki. Na długości 1,5m szerokości mostu to już jest spory problem. Wzajemne odchylenie czopów na końcach mostu podczas spawania zmieniało się +/- 2cm!!! Na oko nic nie widać, a jak się wstawiło most w przyrząd specjalny, to bicie było okrutne. Żeby to potem wyosiować, trzeba grzać i chłodzić w strategicznych punktach.
Dlatego to tak wygląda z wierzchu.
Skok przesuwki jest nieco większy od wysokości kłów. Więcej nie trzeba.
Spawalem ostatnio w podobnym miejscu i nie ciagnelo, ale na spawane elementy dzialala kilkutonowa sila perswazji tak samo spawam waly napedowe. Luz nie czepiam sie, tak mi sie napisalo. Dlatego pytalem o skok, bo walczylem kiedys z ori blokada, jak wielu tu zreszta i tam przy lekko rozklekotanym mechanizmie zalaczania brakowalo skoku.\
Dopiero co nabyłem most z blokadą, myślę sobie będę zadowolony jak przyjdzie mi potrzeba wrzucenia trzeciego koła, a to okazuje się, że może mi nie zadziałać?
Most wypiaskowałem, pomalowałem, wstawiłem łożyska najbardziej dedykowane(Koyo) wraz z uszczelniaczem i tuleją, zakupiłem nową linkę do zaciągania blokady, sworzeń nowy, ewentualnie zregenerowany na manual i ma nie działać?
No to przyjemnego Łyk endu
_________________ Arek
Życie jest jak muzyka.
Przestrzeń między nutami jest ważna jak nuty.
Dopiero co nabyłem most z blokadą, myślę sobie będę zadowolony jak przyjdzie mi potrzeba wrzucenia trzeciego koła, a to okazuje się, że może mi nie zadziałać?
Most wypiaskowałem, pomalowałem, wstawiłem łożyska najbardziej dedykowane(Koyo) wraz z uszczelniaczem i tuleją, zakupiłem nową linkę do zaciągania blokady, sworzeń nowy, ewentualnie zregenerowany na manual i ma nie działać?
No to przyjemnego Łyk endu
No bo ori blokada to bardziej zeby reczny trzymal na dwa kola niz do jezdzenia
Dlatego pytalem o skok, bo walczylem kiedys z ori blokada, jak wielu tu zreszta i tam przy lekko rozklekotanym mechanizmie zalaczania brakowalo skoku.\
Pozdro
Dziwne. Oryginalna blokada ma kły około 4mm a skok na przesuwce to 8mm. Mechanizm musiał być już agonalny albo linka gumowa
Ja robiłem w lj jakąś kombinację ze sprężynami w tym mechnizmie, bo w fabrycznym układzie za słabo trzyma.
Dlatego pytalem o skok, bo walczylem kiedys z ori blokada, jak wielu tu zreszta i tam przy lekko rozklekotanym mechanizmie zalaczania brakowalo skoku.\
Pozdro
Dziwne. Oryginalna blokada ma kły około 4mm a skok na przesuwce to 8mm. Mechanizm musiał być już agonalny albo linka gumowa
Ja robiłem w lj jakąś kombinację ze sprężynami w tym mechnizmie, bo w fabrycznym układzie za słabo trzyma.
Mysle ze problem byl w tym pokretle w srodku auta, najpierw dopina a pozniej odpuszcza troche jak wpada w srodkowe polozenie
Ja kupiłem nową linkę i przetestuję ją, a jak się nie sprawdzi zamontuję hydrauliczne załączanie.
Jak to nie pomoże, to w przyszłości jak skończę inne projekty, a dam radę, powrócę do tematu blokady dyferencjału i zamontuję pneumatyczną.
A na razie cieszmy się tym co mamy
_________________ Arek
Życie jest jak muzyka.
Przestrzeń między nutami jest ważna jak nuty.
Cześć.
Orginalna blokada z kłami fabrycznymi starczyła mi na 1 wyjazd. Wada tego jest taka, że naprężona linka orginalnym włącznikiem jest wyłączona. Jak zapinasz blokadę to zwalniasz linkę ( jest lużna ) blokada jest zapięta. Podczas używania jej i obciążeń ( błoto, jazda, zakręty ) siły powodują rozpychanie ( rozłączanie ) kłów. A je trzyma tylko ... sprężynka przy przesuwce. Zanim zamontujesz most zmień sposób właczania. Ja założyłem dodatkowy "ręczny" trochę skrócony. Teraz jak włączam ( zaciągam ręczny ) to kły są trzymane przez linkę , nie rozsuwają się i jednocześnie nie zcinają się. Mam przerobione juz jakieś 3 m-ce, sporo było błota, piachu. Jetem zadowolny. Przy org włączaniu jak masz dobre kły to ci starczy na jeden wyjazd i będziesz rozbierał i regenerował kły.
Troche się rozpisałem, ale sporo walczyłem z nią i teraz jestem zadowolony.
_________________ NIE JEDŹ SZYBCIEJ NIŻ TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ POTRAFI LATAĆ
Szczerza polecam, trochę walki było. Teraz wiem że mam blokadę która nie wyskoczy mi przy obciążeniu. Głupie uczucie jak pod koniec górki blokada rozłączała. przerób mocowanie od razu, będziesz zadowolony.Tylko dobrze by było zebyś miał dobrze spasowane kły.
_________________ NIE JEDŹ SZYBCIEJ NIŻ TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ POTRAFI LATAĆ
Ja u siebie też przerobiłem zmieniając miejsce położenia sprężynki a jako załączanie mam wstawiony hydrauliczny wysprzęglik z jakiejś hondy
Jeżeli komuś będą potrzebne zdjęcia mogę wysłać na maila
Wieczorem znowu będę robił samochód to porobię fotki co i jak
Ostatnio zmieniony przez sw24 2014-08-28, 14:41, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
duzo pradu, malo drutu. Mechanim nie za malo skoku ma ??
i tam przy lekko rozklekotanym mechanizmie zalaczania brakowalo skoku.\
