airgaston - dzwonilem nic telefonicze mi nie powiedza odnosnie terminow najpierw trzeba bylo by sie spotkac z lekarzem wtedy on ustali termin operacji
rumun - dzonilem tutaj : http://www.szpitalonkologiczny.pl/ przemiła pani z rejestracji powiedziała żebym jutro miedzy 10 a 15 zadzwonil będzie lekarz i postara się ustalić jaki był by termin :)
Sam - Łódź za daleko stwierdziłem że to nie ma sensu różnie bywa jakaś konsultacja lub coś i bedzie trzeba jechać. Szukam coś bliżej ale dzieki za chęci!!
Lala - bardzo chciałem się dostać do tej kliniki o której piszesz słyszałem mega wypowiedzi. Pisałem do samego chirurga doktora Piotra Rutkowskiego ale kazał przyjechać na odległość nic nie chciał mi powiedzieć odnośnie terminów. Nie wiem czy jeśli bym Cię poprosił o podjechanie to cokolwiek udało by się ustalić:(
Pomógł: 15 razy Wiek: 46 Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 663 Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2015-01-15, 23:16
czuperek napisał/a:
Lala - bardzo chciałem się dostać do tej kliniki o której piszesz słyszałem mega wypowiedzi. Pisałem do samego chirurga doktora Piotra Rutkowskiego ale kazał przyjechać na odległość nic nie chciał mi powiedzieć odnośnie terminów. Nie wiem czy jeśli bym Cię poprosił o podjechanie to cokolwiek udało by się ustalić:(
Jeśli Lalanna pisała coś o szpitalu w Otwocku to moja koleżanka lekarz od chorób wewnętrznych pracuje w jakimś szpitalu lub klinice w Otwocku u Smoktunowicza, może to ta sama placówka??
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Mar 2014 Posty: 581 Skąd: WWA
Wysłany: 2015-01-16, 07:09
Pisaliśmy o dwóch: Otwock i Warszawa - Centrum onkologiczne. Czuperek może warto by spróbować przejechać? Skoro się lekarz zaoferował... Może pociągiem - można się przejść, rozprostować nogi.. Choć samochód bardziej praktyczny.
Nie wiemy jaki doktor nas przyjmie ale chcial bym do tego Rutkowskiego slyszalem duzo pozytywnych opinii o nim. Ponoć od czerniaka to jest mega specialista. Zobaczymy.
KSikorski gdybys moze mogl kurde z ciekawosci sie spytac jakie maja termini na operacje ? Chodzi o wyciecie wezlow chlonnych pod pacha.
Wiem że się dowiem o dacie operacji na wizycie ale prawie dwa tygodnie, a mnie już tutaj ,,zrzera ciekawosc``
Nie byliśmy w Warszawie. Wszystko się pochrzaniło. W czwartek odebralismy wyniki z badania kości i są na nich przerzuty. Operacja poszła na drugi plan teraz naswietlania w pierwszej kolejnosci
Świat mi się pod nogami wali. Pan Bóg wbił nam nóż w plecy :(
Stachu o tym co piszesz to jest centrum tylko chemii i naświetleń. Ten oddział jest ładny i znają się na rzeczy natomiast cała przychodnia jest na ul.Orlej. Są tylko dwie panie Doktor i masa ludzi nie dają sobie rady i przez ten natłok nie poświęcają zbyt wiele czasu pacjentowi. Co jakiś czas na pomoc dojeżdżała ekipa z Bydgoszczy ale już też nie jeżdżą. Brakuje u nas po prostu onkologów.
[ Dodano: 2015-02-22, 13:55 ]
No i jestesmy po naswietlaniach w koszalinie!!
TRAGEDIA !! Popalili babci przełyk nie może nic jeść ani pić jeździmy na kroplikówki. Jestem załamany. Nikomu nigdy nie polece oddzialu w koszalinie nie ma tutaj w ogóle kompetentnych lekarzy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum