jeżeli chcesz taki dystans ze szpilkami, to polecam wziąć je też do tokarza, by od razu wywiercił odpowiednie otwory pod nie i w zależności od tego czy będą takie jak w piastach, czyli wbijane, czy wkręcane, albo ukrył ich łeb w dystansie, albo go nagwintował
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-08-03, 11:05
hm dzięki chomik za kolejną sugestię bo to obnażyło kolejny rozdźwięk moich oczekiwań :D w moim planie tokarz zrobi mi na gotowo, dystanse ze szpilkami. Ja nie chcę wnikać w te szczegóły o których piszesz, czyli czy łeb taki to a taki. W moim planie - idę pod krawatem do tokarza, kładę na stół flanszę i wał, opisuję ustnie jaki ma być finał - wał ma pracować z tymi flanszami, nic nie ruszamy we flanszach, od tej strony są szpilki na flanszę, a od tej na wał. I cały dobór materiałów i rozwiązania pozostawiam tokarzowi, ewentualnie czekam na dodatkowe pytania pomocnicze z jego strony... :D
Może wymagający ze mnie klient, ale wydaje mi się że zazwyczaj jasno i dokładnie precyzuję swoje oczekiwania i nie spodziewam się, że ktoś to zrobi za darmo ;)
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-08-03, 14:03
slavok napisał/a:
Pod krawatem to ja bym jednak nie szedł, cena może podskoczyć o 100%
jeśli jakość będzie taka jakiej oczekuję, a +100% nadal będzie się mieściło w moim przedziale "racjonalności" to tokarz będzie miał radochę, że zgolił frajera a frajer będzie miał radochę, że w założonym budżecie ma to czego oczekiwał. Dla mnie to wciąż uczciwe i satysfakcjonujące rozwiązanie :D
edit:
żeby i mi nie umknęło: wał w longu, przy leśnikach, standardowych wieszakach i oponach 205/70, na równym - długość flansza - flansza 84cm
[ Dodano: 2013-08-04, 17:11 ]
edit2: 300 zł za nowy wał z żuka to dobra cena?
[ Dodano: 2013-08-27, 07:32 ]
z jakiego materiału najlepiej wykonać taki dystans/przejściówkę wał żuk<-> flasza samurai? Chodzi mi o to, że jak pójdę do Pana Henia to na wstępie mu powiem, że chcę taki materiał i co on na to. Żeby nie było, że mi wytoczy coś z plastiku, a później reklamacji nie uzna bo przecież nie mówiłem, że ma być z platyny...
[ Dodano: 2013-08-27, 09:54 ]
Cytat:
kostuch napisał(a):
Taki dystans na wał to z "byleczego" może być, bo praktycznie nie przenosi żadnych obciążeń. Pan tokarz niech urżnie pucek z wałka stali albo aluminium i wyrzeźbi otworki.
Ja właśnie wstawiłem do siebie wał z żuka na przód, kupiłem flansze od reduktora i mostu na śruby 10-tki (w miejsce starych 8, które moim zdaniem są za małe i śruby wypadły by zbyt blisko krawędzi) dałem do tokarza aby mi roztoczył środek na wymiar żukowski i powiercił nowe otwory. Nowe otwory nie pokrywają się z oryginalnymi więc jest możliwość ponownego zamontowania oryginalnego wału. Następnie wał został roztoczony w miejscu spawu. Jak się okazało po przycięciu wału żukowskiego na odpowiednią długość roztoczony koniec pasował idealnie, ustawiamy spawamy i mamy gotowy wał. Wał zamontowałem i jest ok. Mam tylko pytanie do posiadaczy takich wałów może macie pomysł na zastąpienie gumy chroniącej frez przed brudem???
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2013-09-25, 10:04
Hubert napisał/a:
Mam tylko pytanie do posiadaczy takich wałów może macie pomysł na zastąpienie gumy chroniącej frez przed brudem???
Osłona amortyzatora motocykla, chyba WSK. Lub stara dętka rowerowa na trytki i tralala....
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Skróć na tokarce. utniesz kątówką dwa kawałki idealnie pod kątem prostym?
Dodatkowo tokarz wytoczy tuleje do wstawienia w wał, który teraz będzie w dwóch kawałkach.
Osobiście oddałbym wał do zakładu do skrócenia i wyważenia.
_________________ SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-08-13, 13:45
To może kompleksowo oddaj do zakładu na skrócenie i wyważenie. Jak obspawasz nierówno to Ci powiedzą, że wał niewyważalny. Parę postów wyżej ktoś pisał, że to spawanie też trzeba z głową robić żeby spawy nie pościągały i nie zwichrowały wału. Chyba, że budujesz auto tylko do upalań błotnych to pewnie nie ma się co nad tym zagadnieniem zbytnio rozwodzić...
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Wiek: 36 Dołączył: 03 Sie 2012 Posty: 55 Skąd: Ryki
Wysłany: 2014-08-13, 13:48
mam tokarkę w domu niedawno zanabyłem takowową dlatego pytam nie chętnie oddaje robotę gdy mogę ją zrobić sam wiadomo raz koszty a raz satysfakcja z własnej roboty no chyba że się już nie da
_________________ SJ 410 SWAP serce 1,6 16v Mazda,skrzynia mazda mx 5, reduktor 4.16 wspomaganie KIA+chłodnica na pace opona BFG MT 225/75/R16 tarcze z tylu (alfa)
z żuka łatwo się skraca i w sumie jak jest wszystko dokładnie zrobione to nawet wyważać nie trzeba chyba że bedzięsz osiagał predkości 100km i wiecej .Mi majster (ok 70) wywarzał jakoś po swojemu dawałem mu flansze przykrecał do wału potem złapał w tokarke z jedej i drugiej zakrecił raz zaznaczył od spodu potem zakrecił jeszcze raz ,wał zatrzymał się w tym samym miejscu po przeciwnej stronie jak zaznaczał zwykła taśma przykleił kawałek blaszki zakrecił i doputy kręcił i zmieniał cieżar blaszki aż wał zaczał się zatrzymywać w różnych pozycjach potem odciął po kawałeczku blaszki na rogach cyknął migomatem i stwierdził "gitara"
[ Dodano: 2014-08-13, 14:41 ]
sposób trochę ala Lipu z bangladeszu ale dziadzio robił juz kilku chłopakom w ten sposób wał do terenówek i jak na razie zaden nie beczał ;) no i cena 75pln za wał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum