olej może ma miesiąc, ale klekotanie było odkąd go kupiłem - może trochę cichsze było z 2 miesiące temu.
zapłon ruszałem w lewo i w prawo - klekotanie się zmieniało ale nie ustępowało (wróciłem do punktu zero i skręciłem - czekam na stroboskop), na wolnych obrotach prawie nie klekocze - dopiero powyżej 1500-1600 obr.
Panewki nie miały by raczej nic do tego że nie pali na zimnym, stawiam na uszczelke jednak ciężko to stwierdzić po samym opisie. Jak olej wygląda i płyn w chłodnicy? sprawdz kompresje może jest mniejsza na jednym cylindrze. Ustawienie zapłonu raczej też nie wiele ci pomoże.
olej wlany miesiąc temu i powoli czarnieje - choć przy zmianie wylałem czarny asfalt po poprzednim właścicielu. Płyn chłodniczy na stałym poziomie. Kompresja na zimnym w okolicy 8-9 atm. a na ciepłym dopiero w sobotę mogę sprawdzić.
jak odpalisz auto i zagrzejesz chwytaj po kolei jedną ręką przewody z wodą i dodawaj gazu jak będą mocno puchły = walnięta uszczelka drugi myk jest taki jak odpalisz otwórz korek chłodnicy i zobacz czy w płynie są bąble powietrza i delikatnie dodawaj gazu jak będą = uszczelka walnięta ;)
Dziś było trochę czasu i tak:
zawory nie dawały mi spokoju i je jeszcze raz ciut podregulowałem
ale to były dosłownie mikoskopijne ustawienia. Jak silnik pracuje bez obciążenia to właściwie nie klekocze
dopiero jak dostaje obciążenie (po prostu jazda) :( to klekocze jak wielki diesel
Co do uszczelki pod głowicą: na rozgrzanym nie puchną przewody do chłodnicy,
a na zimnym lub lekko się podgrzewającym się, nie ma bąbelków powietrza pod korkiem.
Sprawdzone ciśnienie oleju: dochodzi do 4,3
ciśnienie sprężania po kolei na rozgrzanym silniku: 12.0 – 12.3 – 12.0 – 12.1
rano sprawdzę jak pali na zimnym czy pomogła korekcja rozrządu i jeszcze ciut zapłon przestawiłem
(na słuch bo lampa przyjedzie w poniedziałek)
pozdr
[ Dodano: 2014-02-03, 08:28 ]
Cześć,
czy to możliwe: odpalam auta i chwilunię pracuje dobrze po czym zaczyna przerywać aż do czasu jak się trochę nagrzeje. I dzieje się tak że któryś uszczelniacz zaworów wpuszcza mi olej i dopóki się ciepłem nie uszczelni to ma problemy ze spalaniem mieszanki? i czy zawory mogą klepać bo są uszkodzone (np. prowadnice) a ciśnienie silnik trzyma na zamkniętych?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum