Trzeba zdjąć kierownice, zdjąć te plasticzki na "kombajnie(przełącznik zespolony, ten od świateł kierunków wycieraczek itp.)", "zdjąć kombajn" i wtedy można wyjąć licznik bez destrukcji włącznika awaryjnych. Potem już tylko jedna kostka elektryczna i linka licznika.
voila
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Kwi 2011 Posty: 289 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-04-23, 21:47
Ja tam nie zdejmowałem całego "kombajnu" - wystarczyło odkręcić dolny plastik (osłonę) kolumny, odkręcić 2 śruby od kolumny, odkręcić licznik, odpiąć i wyjąć.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2012 Posty: 80 Skąd: Strzegom
Wysłany: 2012-07-06, 22:50
Można zakupić takie żaróweczki w każdym jako tako zaopatrzonym sklepie motoryzacyjnym. Wymieniałem takie żaróweczki - cała praca trwała może ze 20 minut. Nie odkręcałem nic oprócz czterech śrubek mocujących zestaw liczników - nie ruszałem kierownicy, osłon kolumny kierowniczej etc. Parę minut manualnych wigibusów i liczniki na wierzchu - nie rób tego nerwowo aby nie urwać kabelków czy uszkodzić folii z nadrukowanymi ścieżkami obwodu elektrycznego.
Proponuje wymienić wszystkie żarówki na diody, ja też się do tego przymierzam. Diody kup od razu 12V żeby nie trzeba było się bawić w oporniki, a i kolor mozna zmienić. :) Diody praktycznie są wieczne w przypadku podświetlenia tablicy.
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum