Dołączył: 08 Lis 2012 Posty: 53 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2012-12-20, 21:18 Jaką oponę na taką felgę?
Hej,
zabieram się za zmianę opon w samurai. Samiego kupiłem na alufelgach 8j 15h2 e10. Obecnie siedzą na nich eagle goodgyear, które mają ponad 10 lat.
Niby okay, poza faktem, że to w zimie się w ogóle nie trzyma drogi.
Jeżdżę 80% czarne, 20% nieutwardzone drogi polne.
Jakie opony mogę kupić do tego wozu? To mają być R15? Kupić jakieś całoroczne? Nie będę tym robił dużo kilometrów, ale uważam że opony muszą być dobre i raczej nówki -
bo pewnie dobrej używki nie kupię.
Wysłany: 2012-12-21, 10:34 Re: Jaką oponę na taką felgę?
jsa-user napisał/a:
Hej,
zabieram się za zmianę opon w samurai. Samiego kupiłem na alufelgach 8j 15h2 e10. Obecnie siedzą na nich eagle goodgyear, które mają ponad 10 lat.
Niby okay, poza faktem, że to w zimie się w ogóle nie trzyma drogi.
Jeżdżę 80% czarne, 20% nieutwardzone drogi polne.
Jakie opony mogę kupić do tego wozu? To mają być R15? Kupić jakieś całoroczne? Nie będę tym robił dużo kilometrów, ale uważam że opony muszą być dobre i raczej nówki -
bo pewnie dobrej używki nie kupię.
Pozdrawiam!
To pewnie jakieś fele od vitary. Trochę za szerokie do samuraia.
Ja bym je sprzedał i kupił zwykłe stalówki samuraiowskie a resztę kasy dołożył do opon 215R15 - 235/75R15
ps.
Lepiej kupić firmową używkę niż nowego chińczyka.
Dołączył: 08 Lis 2012 Posty: 53 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2012-12-21, 22:27
kostuch napisał/a:
jsa-user napisał/a:
Chcesz powiedzieć, że ja na tę oponę nie założę klasycznej R15?
A, zapomniałem wcześniej dodać, że teraz ma tych felgach mam 225/75 r15.
Założysz.
Chcę powiedzieć, że felga jest za szeroka do takiej opony.
Według tabel na 8.5 można włożyć od 215-255. Na teraz mam 225, dlaczego uważasz, że to za mało?
Druga sprawa, że na obecnych oponach trzeba non stop pilnować auta na drodze, zachowuje się jak zbieżne. Myślicie, że to jest kwestia
szerszych opon? W sumie oryginalnie u samca jest to 205/70. Wszędzie piszą, żeby wraz ze wzrostem szerokości, zmniejszać wysokość opony.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 2449 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-12-21, 22:42
Szersza opona stawia większy opór toczenia,ale jeżeli wszystko w zawieszeniu i układzie kierowniczym jest ok.to szerszy kapeć w terenie jest lepszy.Oby tylko mocy starczyło.
Chcesz powiedzieć, że ja na tę oponę nie założę klasycznej R15?
A, zapomniałem wcześniej dodać, że teraz ma tych felgach mam 225/75 r15.
Założysz.
Chcę powiedzieć, że felga jest za szeroka do takiej opony.
Według tabel na 8.5 można włożyć od 215-255. Na teraz mam 225, dlaczego uważasz, że to za mało?
Druga sprawa, że na obecnych oponach trzeba non stop pilnować auta na drodze, zachowuje się jak zbieżne. Myślicie, że to jest kwestia
szerszych opon? W sumie oryginalnie u samca jest to 205/70. Wszędzie piszą, żeby wraz ze wzrostem szerokości, zmniejszać wysokość opony.
Sam już nie wiem.
Pozdrawiam.
Nie wiem o jakich tabelach piszesz.
Z fabryki samurai wychodził na felgach szerokości 5,5 cala i dobrze na nich układają się opony nawet 10,5 cala.
Wąska opona na szerokiej feldze nie będzie jej chronić. Poza tym wygląda (wg mnie) niefajnie.
Masz coś nie tak z geometrią. 225 to stosunkowo wąska opona.
Nie wiem gdzie wyczytałeś, żeby ze wzrostem szerokości zmniejszać wysokość opony. W terenie się tego nie praktykuje.
Dołączył: 08 Lis 2012 Posty: 53 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2012-12-22, 21:52
kostuch napisał/a:
Nie wiem o jakich tabelach piszesz.
Z fabryki samurai wychodził na felgach szerokości 5,5 cala i dobrze na nich układają się opony nawet 10,5 cala.
Wąska opona na szerokiej feldze nie będzie jej chronić. Poza tym wygląda (wg mnie) niefajnie.
Masz coś nie tak z geometrią. 225 to stosunkowo wąska opona.
Nie wiem gdzie wyczytałeś, żeby ze wzrostem szerokości zmniejszać wysokość opony. W terenie się tego nie praktykuje.
Wymienię opony i sprawdzę geometrię. Na moje oko samochód jest zbieżny.
Co do zmniejszania wysokości opony to taka jest przyjęta zasada dla osobówek. Nie wiem czy ma się to inaczej w terenówkach. Z tego
co piszesz wygląda, że tak.
Masz już felgi aluminiowe, nie chcę ich zmieniać. Jak śmigam głównie po czarnym i trochę po polnych drogach to jakie opony kupić?
Myślisz, że całoroczne? A, no i jak chcę zachować felgi to pewnie muszę coś kupić podobnego jak teraz 225, no i pewnie 75.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2012-12-23, 04:26
jsa-user napisał/a:
Co do zmniejszania wysokości opony to taka jest przyjęta zasada dla osobówek. Nie wiem czy ma się to inaczej w terenówkach. Z tego
co piszesz wygląda, że tak.
chodzi o to żeby zachowywać mniej więcej ten sam obwód koła. czyli jak masz oponę 205/70 to jej wysokość stanowi 70% szerokości; jeśli weźmiesz oponę o szerokości 225/70 to 70% z 225 jest więcej od 70% z 205 i obwód koła masz większy. O ile w terenie to nie robi różnicy to w osobówce rozwijającej duże prędkości różnica obwodów ma znaczenie.
Wymienię opony i sprawdzę geometrię. Na moje oko samochód jest zbieżny.
Co do zmniejszania wysokości opony to taka jest przyjęta zasada dla osobówek. Nie wiem czy ma się to inaczej w terenówkach. Z tego
co piszesz wygląda, że tak.
Masz już felgi aluminiowe, nie chcę ich zmieniać. Jak śmigam głównie po czarnym i trochę po polnych drogach to jakie opony kupić?
Myślisz, że całoroczne? A, no i jak chcę zachować felgi to pewnie muszę coś kupić podobnego jak teraz 225, no i pewnie 75.
Pozdrawiam!
Sprawdź cybanty resorów, gumy resorów, końcówki drążków i luzy na przekładni - może tam jest problem.
Opony kup sobie jakieś porządne AT i będziesz zadowolony.
Dołączył: 08 Lis 2012 Posty: 53 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2013-01-29, 14:26
Dzięki za dotychczasową pomoc.
wcześniej byłem przekonany do spokojnych opon - 80/20 (asfalt, teren). Teraz chcę kupić coś agresywniejszego. Myślę, o takiej oponie co da radę w śniegu, średnim błocie, i lekkich piaskach. No i co ważne - w czasie deszczu na asfalcie, żeby nie ślizgała się jak na łyżwach.
Samurai nie robi u mnie dużo kilometrów (dziennie 8km) i tak liczę i myślę o całorocznych. Czy nadal kupić jakieś AT? No i słuchajcie teraz mam takie felgi, że muszę minimum włożyć 215 to też nie jest za ciekawe.
Nie wiem co wybrać:
- kupić felgi i cieńsze opony niż 215;
- zostawić felgi i szukać 215, żeby już nie pchać się w szersze?
Co zrobić? Nawet szukałem używek felg i opon ale ciężko coś koło stolicy upolować a na odległość to strach brać używkę.
wygląda na to, że te z ,,S'' są całoroczne. Mają też rozmiar 215/70 r15, cena do 400 PLN za sztukę. Tylko czy przy mojej feldze: 8j 15h2 e10; gdzie minimalny rozmiar to 215 nie będzie z tym kłopotu? Druga sprawa, w sklepach ta opona opisywana jest jako letnia, to już w ogóle mnie zaskoczyło, np. tutaj:
http://www.4auto.com.pl/o...g012_34284.html
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 561 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-29, 18:51
Te Pirelli Scorpiony ma znajomy w Patrolu i sobie chwali, jeździ na nich głównie po asfalcie w każdych warunkach a i dają rade na jakiś lekkich piaskach. Sam kopiłem sobie Maxxisy AT771, więc możesz poczekać to Ci zdam relacje jak się na nich śmiga.
Dołączył: 08 Lis 2012 Posty: 53 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2013-01-30, 13:35
Też myślałem o tych Maxxis-ach, moją dobrą cenę. Jednak w necie yokohama ma lepszą reputację.
[ Dodano: 2013-01-31, 11:51 ]
A jak to jest z profilem kołnierza felgi, oryginalna ma JJ (wyższy). Ja u siebie widzę J.
Niektóre opony też są przygotowane pod JJ, myślicie że J je spokojnie utrzyma?
Pozdro!
[ Dodano: 2013-01-31, 13:16 ]
Jeszcze jedna ważna kwestia. Tego już nie rozumiem. W tabelach dla felgi 8' jako właściwą szerokość opony podaje się 225:
http://www.opony.com.pl/i...ry-opon-903.jpg
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 561 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-31, 15:35
Właśnie cena mnie do nich przekonała, kupiłem 215/75 za 350/sztuka więc uważam że całkiem niezły interes A Yokohama mi się wydała tak patrząc na bieżnik bardziej taka... drogowa
Ja ze swojej strony polecam Yokohamy GEOLANDAR AT-S. Naprawdę bardzo dobra opona do uniwersalnego użytku. Zakupiona po zasięgnięciu wielu opinii, szczególnie dobrych co do zachowania zimą. Sam przejeździłem dotychczas dwie zimy. Nie ma co się oszukiwać, bo nie są to zimówki, więc na ubitym śniegu trzeba zachować ostrożność, no i czasem załączyć 4x4. Za to w kopnym śniegu radzą sobie bardzo dobrze. Dodam, że codziennie pokonuję na nich dystans 30km. Podobno najlepszy ATek.
Co do oznaczeń M+S (Mud and Snow) oznacza, że zostały dopuszczone do użytkowania w amerykańskich warunkach zimowych (czyli bardzo lekich). W Europie oznaczenie to nie jest równoznaczne z oponą całoroczną, choć na wielu oponach całorocznych się pojawia.
Co do oznaczeń M+S (Mud and Snow) oznacza, że zostały dopuszczone do użytkowania w amerykańskich warunkach zimowych (czyli bardzo lekich). W Europie oznaczenie to nie jest równoznaczne z oponą całoroczną, choć na wielu oponach całorocznych się pojawia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum