Wysłany: 2014-04-16, 11:53 płukanka silnika - engine flush
Założyłem podobny temat do ,,ceramizera,, dzielimy się opiniami na ten temat.
jakie firmy stosowaliście w swoich samochodach i przy jakich silnikach?
mój kolega renault laguna 1 2,0 8V przebieg 270tyś km B+G, silnik ciszej pracuje i lepiej odpala czy przyspiesza lepiej? wydaje mi się że na gazie trochę lepiej...
zastosował środek motula.
Leje do każdego samochodu przed wymianą oleju, czy to motula czy millersa, działa. Wymieniałem ostatnio uszczelkę pod deklem zaworowym w punciaku mojej dziewoi i poprzednia wymiana zaraz po zakupie to pełno nalotu olejowego na krzywkach zaworowych itd. od czasu jak przy każdej wymianie stosuję płukankę to nalot praktycznie zniknął. Oczywiście stosowanie tego w silniku który ma nawalone 300tyś i jeździł na jakimś mineralu 15w40 do tej pory może narobić więcej szkód niż pożytku, ja to leje do Mitsubishi z 2010, Subaru z 2011, Kii z 2002, fiata z 2002 no i do mojej suzuki, wg. moich obserwacji same pozytywy.
Co do ceramizerów - nie odważył bym się.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Leje do każdego samochodu przed wymianą oleju, czy to motula czy millersa, działa. Wymieniałem ostatnio uszczelkę pod deklem zaworowym w punciaku mojej dziewoi i poprzednia wymiana zaraz po zakupie to pełno nalotu olejowego na krzywkach zaworowych itd. od czasu jak przy każdej wymianie stosuję płukankę to nalot praktycznie zniknął. Oczywiście stosowanie tego w silniku który ma nawalone 300tyś i jeździł na jakimś mineralu 15w40 do tej pory może narobić więcej szkód niż pożytku, ja to leje do Mitsubishi z 2010, Subaru z 2011, Kii z 2002, fiata z 2002 no i do mojej suzuki, wg. moich obserwacji same pozytywy.
Co do ceramizerów - nie odważył bym się.
w samcu na jakim oleju jeździsz? myślałem żeby u siebie to zrobić przy wymianie oleju za jakiś czas narazie mam 98,5tyś km niby realny i jeżdżone na 10W40 chyba od samego początku znalazłem jakąś starą naklejke z 2008r przy przebiegu 40tyś km olej elf 10w40
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-04-26, 09:08
Jak nie zapomnę to przy teraźniejszej wymianie (jeszcze z 2k km) zrobię taką płukankę. Dajecie taką płukankę co się dolewa do starego oleju tuż przed wymianą czy takie co się leje x km wcześniej i jeszcze trochę jeździ z tym specyfikiem?
Maciek przepłukałeś już Samciunia?
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Wiek: 32 Dołączył: 04 Mar 2014 Posty: 143 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-04-26, 11:27
Ja zawsze jak zmieniam z kolegom olej w jego bmw e46 używamy płukanki liqui moly . Na forach bardzo to polecają i faktycznie ładnie czyści syf w silniku . Niektórzy nawet po 30min trzymają płukankę na wolnych obrotach
Jak nie zapomnę to przy teraźniejszej wymianie (jeszcze z 2k km) zrobię taką płukankę. Dajecie taką płukankę co się dolewa do starego oleju tuż przed wymianą czy takie co się leje x km wcześniej i jeszcze trochę jeździ z tym specyfikiem?
Maciek przepłukałeś już Samciunia?
jeszcze nie ale zamierzam i zaleje motula 6100 10w40 jako jedyny ma aprobate MB229,3
stosował ktos w dieslu ?
[ Dodano: 2014-04-26, 13:39 ]
aha ja bym tylko stosował shell, liqui moly lub motul... widziałem jeszcze K2 ale nie zaufał bym tej firmie może bym wypróbował na aucie starym do zarżnięcia ale nie na moim :D. narazie zauważyłem że przy ostrej jeździe na 1000km spala mi około 0,1l oleju czyli naprawdę nieźle :D. Narazie mam mobil diesel 10W40.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-04-26, 15:21
Moje wszystkie XUD9 jeźdzą na TOTALU QUARTZ 9000 full syntetyk a jeden silnik ma juz prawie 300k km
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Ostatnio zmieniony przez airgaston 2014-04-27, 06:44, w całości zmieniany 1 raz
tata w subaru lał motula 5w50 teraz repsola 5w50 powiem że naprawdę niezłe oleje. mniej spala niż na castrolu. :D. inna praca silnika... chyba do skody dziadka też zaleje motula 0w40 lub 5w40 od nowości jeździ na takich i jest ok. tylko jest różnica między tym co w serwisie leja a tym co my lejemy... ale to nie temat o olejach :D.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-04-27, 06:49
total tez ma aprobate MB oto opis
Olej TOTAL QUARTZ 9000 ENERGY 5W40 opracowany w technologii syntetycznej, przeznaczony do stosowania zwłaszcza tam, gdzie wymagane są dłuższe okresy między wymianami oleju oraz doskonała odporność na utlenianie.
Olej ten zalecany jest do silników benzynowych oraz diesla.
TOTAL QUARTZ 9000 ENERGY 5W40 to:
standardowe okresy między wymianami
doskonała ochrona silnika
wydłużony czas eksploatacji silnika
praca w trudnych warunkach
Znacznie przekracza wymagania następujących norm międzynarodowych:
ACEA 2007 A3 / B4
API SL / CF
GENERAL MOTORS GM-LL-B025
VOLKSWAGEN 502.00 / 505.00
MERCEDES-BENZ 229.3
BMW Longlife 98
PORSCHE
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Olej TOTAL QUARTZ 9000 ENERGY 5W40 opracowany w technologii syntetycznej, przeznaczony do stosowania zwłaszcza tam, gdzie wymagane są dłuższe okresy między wymianami oleju oraz doskonała odporność na utlenianie.
Olej ten zalecany jest do silników benzynowych oraz diesla.
TOTAL QUARTZ 9000 ENERGY 5W40 to:
standardowe okresy między wymianami
doskonała ochrona silnika
wydłużony czas eksploatacji silnika
praca w trudnych warunkach
Znacznie przekracza wymagania następujących norm międzynarodowych:
ACEA 2007 A3 / B4
API SL / CF
GENERAL MOTORS GM-LL-B025
VOLKSWAGEN 502.00 / 505.00
MERCEDES-BENZ 229.3
BMW Longlife 98
PORSCHE
wcale jakiś super nie jest ,, technologia syntetyczna,, czyli pół syntetyk lub olej HC ale wydaje mi się że to pierwsze... o tyle dobrze że jest że jest płynny w niższych temperaturach :D. wcześniej jaki olej był? czy od nowości 5w40? no nie powiem że nie boje się przejść z 10w40 na 5w40
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-04-27, 16:53
To ja proponuję eksperyment :D oddam za 5L oleju jak wysmarka. Jakbyś chciał się pobawić w pogromcę mitów to przed najbliższą wymianą mógłbyś zalać syntetyka i by się obadało organoleptycznie czy coś się dzieje gorszego. A jak cieknie olej to i tak uszczelniacz do wymiany przecie.
Oczywiście taki ze mnie chojrak bo to nie mój samochód :D
A tak bardziej w temacie, mi też coś podciekało w tych okolicach, ale... konsystencją nie przypominało ani oleju ze skrzyni ani z silnika. Silnikowego z resztą nie ubywało. Jak umyłem dokładnie miskę, dzwon i osłonę sprzęgła to się okazało, że to płyn chłodniczy cieknie fragmentem po innych elementach i spływa w postaci czarnej zbierając po drodze syf i starą konserwację podwozia.
Ponoć jak smarka olejem z simeringa wału to spore szanse, że by się sprzęgło ślizgało, ale wiesz jak to u mnie... teoretyk po całości :)
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
To ja proponuję eksperyment :D oddam za 5L oleju jak wysmarka. Jakbyś chciał się pobawić w pogromcę mitów to przed najbliższą wymianą mógłbyś zalać syntetyka i by się obadało organoleptycznie czy coś się dzieje gorszego. A jak cieknie olej to i tak uszczelniacz do wymiany przecie.
Oczywiście taki ze mnie chojrak bo to nie mój samochód :D
A tak bardziej w temacie, mi też coś podciekało w tych okolicach, ale... konsystencją nie przypominało ani oleju ze skrzyni ani z silnika. Silnikowego z resztą nie ubywało. Jak umyłem dokładnie miskę, dzwon i osłonę sprzęgła to się okazało, że to płyn chłodniczy cieknie fragmentem po innych elementach i spływa w postaci czarnej zbierając po drodze syf i starą konserwację podwozia.
Ponoć jak smarka olejem z simeringa wału to spore szanse, że by się sprzęgło ślizgało, ale wiesz jak to u mnie... teoretyk po całości :)
właśnie u mnie nie ślizga się a użygane wszystko jest. może ze skrzyni leje się ale też by się ślizgało. bardziej możliwe że z EGR wycieka i leci po skrzyni itp....
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-04-27, 20:11
Jak cieknie uszczelniacz na wale korbowym, , to nikłe szanse, żeby olej zanieczyścił sprzęgło, najczęściej spływa sobie po bloku i wędruje pod samochód, co innego jak popłynie po wałku sprzęgłowym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum