Wysłany: 2014-10-03, 15:05 Silnik 1.4 z polowki 6n2 - ktos remontowal?
Siostry maja do uzytku poczciwe polo 1.4 w benzynie. Od jakiegos czasu slabo chodzi na wolnych obrotach wiec w koncu zawiozlem ja zeby sprawdzic co nie tak.
Na dwoch cylindrach nie ma kompresji. Mechanik stwierdzil ze najprawdopodobniej wypalone zawory i trzebaby glowice zrobic (najczestsza przypadlosc tego modelu). Dzisiaj z nim gadalem drugi raz, i mowil ze rozmawial ze znajomym i ogolnie moze byc problem z tym silnikiem gdyz czesto jest problem zeby je zlozyc, poniewaz maja aluminiowy blok i zrywaja sie gwinty.
Okreslil szanse na 50% ...
Teraz nie wiem co z tym zrobic ;) Probowac remontowac czy szukac calego silnika. Sprzedac to moze 6-7k o ile by ktos nie zwrocil uwagi ze troche nie rowno chodzi na wolnych obrotach ;)
[ Dodano: 2014-10-03, 15:08 ]
No chyba ze sie nei przejmowac i jezdzic :D
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-10-03, 16:25 Re: Silnik 1.4 z polowki 6n2 - ktos remontowal?
pacmano napisał/a:
Siostry maja (...)
Paco, sorry w zasadniczym temacie za bardzo nie pomogę, ale możesz od razu spytać siostry czy by nie chciały się przejechać na pomarańczowym KTM-ie albo białym Samuraiem :D
A jak jeździ i takie są problemy z naprawą to bym jeździł póki zupełnie nie padnie i wówczas podmienił silnik, a ten pogonił na części jakieś. A może da się jakoś podnieść wolne obroty? Dawka paliwa czy cuś? Oczywiście teoretyzuję maksymalnie...
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Wiek: 40 Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 36 Skąd: Nowy Wiśnicz
Wysłany: 2014-10-03, 19:22
a może spróbuj zaaplikować ceramizer... Znajomu kupił coś takiego i znacznie poprawiła mu sie jakość pracy silnika. Jestem na razie sceptyczny co do tej substancji ale juz kilka osób sobie to chwali :)
śmieszy mnie to że mechanik powiedział że mają alu bloki to sie gwinty zrywają... jak do...rdoli z nieodpowiednim momentem to się tak stanie...
[ Dodano: 2014-10-04, 10:55 ]
czekaj czekaj masz 1.4 16V?? mam takie w lupo i też chodzi nie równo na wolnych na Pb i LPG winą w tych silnikach VW jest tzw. "wypadanie zapłonu" na drugim cylindrze lub winę ponosi przepustnica która ma elektroniczny silniczek krokowy który utrzymuje obroty. Jeśli wyczyścisz taką przepustnicę odtłuszczaczem czy innym specyfikiem to ją szlag trafi
[ Dodano: 2014-10-04, 10:57 ]
a mało tego w moim lupku tez wypaliło zawory głowica była ściągana i siedzi tam z powrotem więc da się albo zmień mechanika
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2014-10-04, 16:43
Zmień mechanika i po kłopocie. Tak jak Junior pisze. Jak ktoś nie przekręci gwintu bo nie ma momentów dokręcania to wtedy bez problemu rozkręci i złoży z powrotem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum