Wysłany: 2011-03-15, 18:23 Gaśnie po odjęciu gazu? Gaźnik
Witam
Dzis kupiłem Samuraja i mam z nim pewnien problem. a mianowicie gaśnie mi jak zdejmuję noge z gazu. czasem odpala normalnie i trzyma obroty a jak depne wpedał i puszcze to spadają obroty i gasnie. jest to 89 rok 1.3 na gażniku. Wie ktos moze co moze byc tego przyczyną? lub jak ta usterke usunąc. niechce tam sam krecici zeby czegos niespartolić. z góry dzieki za pomoc pozdr
na zimnym jest lepiej odpalam go i chodzi napierw na 1200-1400 obr. jak sie nagdzieje to troche spadaja tak do 800-900. ale jak juz jest nagrzany to depne na pedał gazu i gaśnie. podczas jazdy jak wcisne sprzeglo gasnie. czasem cos mu odbije i pare chwil chodzi dobrze. ale zazwyczaj zdycha. nieda rady wogole jechac po miescie.
[ Dodano: 2011-03-15, 19:09 ]
bywa tez ze sie dławi i niehce jechać. strzasznie go szarpie. zgasze go postoi chwile odpale i jedzie normalnie. dziwne
stawialbym na zaplon zle ustawiony, jesli mul jak cholera i ledwo jedzie a potrafi zfasnac i nieraz strzeli przez rure musisz ustawic zaplon - najlepiej zlecic mechanikowi zrobi to lampa jak trzeba - ja placilem za taka usluge 30 zita, ewentualnie jesli nie chodzi na wszystkie cylindry to kable albo swieca- trudno tak sprawdzic na odleglosc, moze to i gaznik...
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
raczej strzelać nie strzela. ale gaśnie prawie za kazdym razem jak wrzuce luz. troche podkreciłem linke od gazu i niegasnie ale ma wyzsze obroty troche. docelowo tak tez niemoze byc. wszyscy pisza ze te gazniki samurajowskie to lipa i chyba zmienie na ten od pony moze to to. ale newiem czy jak go zmienie to trzeba go dac do regulacji czy cos? czy wstawiam i działczy jak trzeba? poprzedni własciciel mówił ze jemu dział normalnie. w sumie stał całą zime pod chmurą. spróbowałbym go ściagnac i przeczyscici i przedmuchac ale niewiem czy sam dam rade zeby czegos niespartolic. wyszedł tez drugi problem adokładniej to ze niemoge wbic 5 biegu a wsteczny tez z bulami wchodzi. czy to moze być poduszka po skrzynia? czy skrzynia umiera?
jesli chodzi o gaznik bede mial od pony juz wyregulowany za okolo 3 tygodni oczywiscie z recznym ssaniem. Jak bedziesz chcial pisz na priv. Nie trzyma ci obrotów, skoro dajesz na luz i gasnie to moze byc wina gaznika, a czy nie odczuwasz ze jest mulowaty podczas normalnej jazdy
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
no własnie tak mi sie wydaje. jeżdziłem wczesniej kolegi samkiem tez 1.3 na gaźniku i szedł jak szatan a mój wydaje sie mulaszczy. chyba wiec czeka mnie wymiana gaźniora. a jak bym miał mozliwośc przerobienia postawki pod kelektor ssący to mógłbym doapsowac inny gaźnik niz od pony? czy nieda rady?
Kolego z historią "gaźniku" w samuraju walczyłem dobre pół roku. Objawy takie same jak u Ciebie. Zimny odpalał od pierwszego strzału, po przejechaniu kilku metrów i wyciśnięcia sprzęgła gasł, przejechać przez miasto to była tragedia. Robiłem potem tak, że jak wyciskałem sprzęgło to jednocześnie wciskałem pedał gazu-trochę lepiej. Na wysokich obrotach jechał dobrze, na niskich gasł, na piątym biegu praktycznie nie chciał jechać, w rurę też czasami strzelił sobie itd, itp..
Gaźnik czyszczony regulowany i znowu to samo. Kolega znawca samurajów miał to samo i po przeczyszczeniu zbiornika paliwa jemu przeszło, wyczyściłem zbiornik paliwa i dalej to samo.
Kolejna diagnoza to to, że może pompka paliwa nie daje tak jak powinna, pompkę wymieniłem na nową i..... dalej to samo
Ustawienie zapłonu, nowy filtr paliwa, nowe kable, świece, dodatkowy filterek przed pompką paliwa i dalej bez zmian...
Wkońcu już nie chciał wogóle odpalić a jak odpalił to gasł od razu. Postawiłem, że to jednak ten cholerny gaźnik szwankuje. Szukałem i znalazłem od Pony 1.5 z ręcznym ssaniem. Zamontowałem go ale dalej nie chciał odpalić, czasami zaskoczył i gasł, czasami odpalił i jak gaz do dechy to chwilę pochodził i gasł...
Po jakiejś godzinie próby odpalenia stało się:
Nastąpiła eksplozja, wyrwało ten gumowy króciec z góry głowicy i tą rurką zarzygało mi cały sufit w garażu błotem-płyn chłodniczy zmieszany z olejem. Cały sufit w garażu i cały samuraj obryzgany.
Jak widać przyczyną jednak tych wcześniejszych objawów nie był gaźnik, woda w paliwie, świece, kable, zapłon itd. Tylko prawdopodobnie woda z układu chłodzenia czasami wdzierała się do któregoś cylindra i powodowała te zachowania.
O kurde to grubsza sprawa, teraz narobiłes mi stracha. ale codziennie zerkam na stan płynu i nieubywa go wieć moze nie bedzie tak źle. ale fakt ze teraz praktycznie sammochód jest nie do jazdy. jade dzis na szroty moze cos wycyganie. a jak rozwiązałes problem ręcznego ssania? A niewiesz czy jakbym dopasował jakis inny gaźnik niz od pony to chodziłoby to?
[ Dodano: 2011-03-16, 14:29 ]
troche tam poogarniałem w tym gaźniku i niezawsze juz gaśnie ale ma troche podwyższone obroty. wogole mam na węzach takie jakby małe filterki i niewiem czy to nie są czasem jakieś zaworki zwrotne. jeden węzyk przy gażniku był kompletnie zapchany wiec wymieniłem na nowy. wymieniłem świece i jedzie lepiej niema takiego muła jak miał. zaówazyłem ze jak jade szybko i wysprzegle to nie gaśnie ale jak dojeżdzam na luzie i zwalniam do zera to obroty lekko spadaja i gasnie.
może to w jakis sposób wina powietrza. moze jakieś lewe dostaje albo za mało dostaje togo powietrza. hmmm
co myślicie?
Problem rozwiązałem tak, że jak mi zarzygał cały garaż to wywaliłem ten silnik 1.3 na gaźniku i teraz motam 1.6 TD z golfiny. Nie będę już tam miał żadnych gaźników, przewodów wysokiego napięcia, kopułek, palców i innych rzeczy umilających eksploatowanie samuraja..
a jak ze skrzynią od samuraja? bedzie pasowała? czy tez trzeba wtedy zmienic?
i jaki jest koszt takiej wymiany? znaczy silnik+osprzet+ robocizna, wszystko.
pozdr
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum