Wysłany: 2011-03-20, 20:06 1,9 Diesel Polonez w Samurai
witam calkiem przypadkiem jestem posiadaczem takiego silnika i tak sie wlasnie zastanawiam czy go nie wrazic go do suzuki jak ktos robil takie rzeczy to byl bym wdzieczny za wszelkie wskazowki czy jest sens czy niema co potrzeba i wogole jak najwiecej info mile widziane wielkie dzieki
Wysłany: 2011-03-20, 20:14 Re: 1,9 Diesel Polonez w Samurai
JKD napisał/a:
witam calkiem przypadkiem jestem posiadaczem takiego silnika i tak sie wlasnie zastanawiam czy go nie wrazic go do suzuki jak ktos robil takie rzeczy to byl bym wdzieczny za wszelkie wskazowki czy jest sens czy niema co potrzeba i wogole jak najwiecej info mile widziane wielkie dzieki
jesli chcesz to zrobić dobrze to zajmie to dużo czasu , trochę pieniędzy i trochę samozaparcia .
Potrzebujesz silnik 1.9d razem z łapami + poduszki
skrzynie z poloneza diesela bo ma inny dzwon
rozrusznik
wał z suzuki + wał z poloneza z wieloklinem zaraz za gumą po to aby je przetoczyć i pospawać
przewody wodne , hamulcowe , elektryczne , większy akumulator , przerobić wydech i kupę innych rzeczy
a skrzyni z samuraia nie da sie jakos spasowac z dieslem poloneza jakas flansza czy cos
da sie tylko z mojego punktu widzenia nie ma to większego sensu , dlaczego ?
skrzynia z benzyny a skrzynia z diesla ma inne przełożenie główne a związane jest to prędkością obrotową silnika nie wspominając o momencie obrotowym,
po za tym dochodzi kwestia centrowania skrzyni względem silnika poprzez flansze , rozrusznik do diesla jest mocniejszy i ma przekładnię planetarną i takie tam inne...
więc po co kombinować - skoro można kupić całe auto lub chociaż zespół napędowy z poloneza diesla .
flansza i poduszki to kawał nie zapłaconej mozolnej pracy którą to czasem poprawia się kilka razy .
Wał pomiędzy jednostką napędową poloneza diesla a reduktorem suzi ma 20 cm lub jak kto woli 200 mm i musi być ustawiony prawie że w lini prostej .
Z jednej strony jest sprzęgło gumowe które nie może pracować wychylone w żadnej z dwóch płaszczyzn a z drugiej strony krzyżak który to im większy ma kąt natarcia tym szybciej się zużywa .
bo wlasnie chodzi o to ze silnik kompletny bez skrzyni mam a mam tez do roboty teraz sprzeglo i myslalem nad spiekiem a pewnie podobne pieniadze wyjda w przeszczepie motoru jak kupowanie tarczy docisku i lozyska to chyba lepiej kupie skrzynie i zaczne motac no i diesel
bo wlasnie chodzi o to ze silnik kompletny bez skrzyni mam a mam tez do roboty teraz sprzeglo i myslalem nad spiekiem a pewnie podobne pieniadze wyjda w przeszczepie motoru jak kupowanie tarczy docisku i lozyska to chyba lepiej kupie skrzynie i zaczne motac no i diesel
czytalem temat "Sfap na diezla :P" czyli ty masz taki motor u siebie no i jakie odczucia? jak sie jezdzi? jakie kola? upierdliwa robota? zrobil bys to jeszcze raz? szczerze polecasz z reka na sercu? nie tesknisz za 1,3? nie wolalbys vitary 1,6? mowiles zebym pytal to pytam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum