[Kryst]

Witam,mam problem z elektryką a mianowicie ,kiedy jest stacyjka wyłączona i naciskam pedał hamulca to kontrolki się wszystkie świecą jak choinka a kiedy puszczam pedał hamulca nic się nie świeci.Kiedy włączam awaryjne przekaźnik pod kierownicą piszczy a kiedy wyłączam światła awaryjne to przestaje się odzywać mało tego w lewej lampie z przodu kiedy włączyłem światła mijania to mi przepaliło żarówke nie działają też kierunki.Natomiast jak przekręce kluczyk i naciskam pedał sprzęgała to kierunki działają i lampka w środku nie zrzazy się tylko świeci a kiedy pszuszczam to znowu jest tak samo.Mam samurai 1.3 benzyna na gaźniku.Rozplątałem cała tą wiąske główną z izolacji i żadnego kabla nie zobaczyłem przegnitego bezpieczniki też są w prządku.Bardzo prosze o pomoc bo jzu nei wiem co sprawdzać był bym bardzo wdzięczny :)

[Didymos]

Posprawdzaj na początek przewody masy, to raczej nie wina wiązki.

PS Zapraszam do przywitalni.

[Kryst]

Okej :) dziś zaczne działac jak to nie to to napisze

[sumok]

To na 90% jest masa przejżyj połączenia masowe,spróbuj też przy wciśniętym stopie poruszać wiązkami i patrz co się będzie działo zwłaszcza na kostkach połączeniowych.przewody masowe są np w reflektorach obciążone dużo bardziej niż prądowe,dlatego szybciej się zużywają i korodują. Te objawy co opisałeś są typowe dla awarii masy

[szymszym]

hej Sumok,

z ciekawosci: Czy mozesz uzasadnic wieksze obciazenie przewodow masowych? Bo mnie wychodzi ze tam dokladnie tyle samo A plynie co przez zasilajace.

Pozdrawiam,

[majcher]

Zazwyczaj z reflektora zespolonego wychodzi jeden przewód masowy i a zasilających jest kilka. Ot i stąd większe obciążenie na masie.

[Kryst]

Przczyną awari była masa.Zrobiłem gruby przewód który poprowadziłem z akumulatora do karoseri i pomogło dziękuje za pomoc ;) temat do zamknięcia :) Pozdrawiam :)