Tak sobie myślę nad wtryskami. Kiedyś miałem CRX i ludzie wkladali wtryski z innych aut. Za jakiś czas będę wkladał do suzy 1,3 GTi a w szufladzie leżą mi dwa komplety wtrysków z CRX ktoś z was wie jak to jest, czy trzeba potem stroić kompa pod nowe większe wtryski lub co i ile to daje? takie luźne przemyślenia...
Tak sobie myślę nad wtryskami. Kiedyś miałem CRX i ludzie wkladali wtryski z innych aut. Za jakiś czas będę wkladał do suzy 1,3 GTi a w szufladzie leżą mi dwa komplety wtrysków z CRX ktoś z was wie jak to jest, czy trzeba potem stroić kompa pod nowe większe wtryski lub co i ile to daje? takie luźne przemyślenia...
Nic to nie daje.
No, może 10pkt do lansu...
Po prostu jak dasz "większy" wtryskiwacz, to komputer zmniejszy mu czas otwarcia i efekt będzie żaden.
A jak "przestroisz" komputer, to zaczniesz po prostu zalewać silnik - efekt ujemny.
apropo wtrysków, to jak czyścicie układ paliwowy? Chodzi mi o to czy używacie specyfików do czyszczenia czy raczej u mechanika? Kupowałem ostatnio taki środek http://regeneratory.pl/do...esel-250ml.html ale jeszcze go nie używałem, macie jakieś zdanie na ten temat? Podobno całkiem ładnie łapie wszystko.
ale samuraia masz na gnojówe? zdania na tematach takich środków zawsze są podzielone i subiektywne.. Moje jest takie że zaszkodzić nie powinny, ale też nie ma co oczekiwać cudów. Próbowałem też kiedyś we wcześniejszych autach, ale namacalnych efektów nie zauważyłem
_________________ Były rowery, quady i crossy w terenie...teraz się do Samuraja przesiadły dwa lenie :)
Nie wiem na ile seryjny komputer w Samuraiu jest podatny na modyfikacje.
Myślałem sobie ostatnio nieśmiało o przeróbce gaźnikowego Samuraia na wtrysk wielopunktowy z jakimś dedykowanym komputerem typu ECU Master.
Ekonomicznie nie ma to żadnego uzasadnienia (bo taniej zrobić swap silnika na mocniejszy), ale frajda byłaby niesamowita :).
Na pewno dałoby się bez ECU Mastera fajnie popracować nad mapą zapłonu, na jakimś prostym mikrokontrolerze.
No ale znając mój zapał i dostępność czasu, pewnie nigdy to nie nastąpi ;).
Nie wiem na ile seryjny komputer w Samuraiu jest podatny na modyfikacje.
Myślałem sobie ostatnio nieśmiało o przeróbce gaźnikowego Samuraia na wtrysk wielopunktowy z jakimś dedykowanym komputerem typu ECU Master.
Ekonomicznie nie ma to żadnego uzasadnienia (bo taniej zrobić swap silnika na mocniejszy), ale frajda byłaby niesamowita :).
Na pewno dałoby się bez ECU Mastera fajnie popracować nad mapą zapłonu, na jakimś prostym mikrokontrolerze.
No ale znając mój zapał i dostępność czasu, pewnie nigdy to nie nastąpi ;).
Fabryczny ecu nie jest podatny zupełnie na modyfikacje.
Na średnio-długie wiosenne wieczory mam projekt przeróbki zapłonu na bezrozdzielaczowy. Można sobie wtedy zapłon (w funkcji obrotów) ustawiać dowolnie. Do map wielu zmiennych (i wtrysku) trzeba by zaprojektować coś bardziej wypasionego.
Można sobie wtedy zapłon (w funkcji obrotów) ustawiać dowolnie. Do map wielu zmiennych (i wtrysku) trzeba by zaprojektować coś bardziej wypasionego.
Fabryczny jest chyba przede wszystkim w funkcji podciśnienia w kolektorze dolotowym. Ma on tam jakiś dodatkowo odśrodkowy regulator? Bo jeszcze nie patrzyłem.
Na średnio-długie wiosenne wieczory mam projekt przeróbki zapłonu na bezrozdzielaczowy. Można sobie wtedy zapłon (w funkcji obrotów) ustawiać dowolnie. Do map wielu zmiennych (i wtrysku) trzeba by zaprojektować coś bardziej wypasionego.
Na średnio-długie wiosenne wieczory mam projekt przeróbki zapłonu na bezrozdzielaczowy. Można sobie wtedy zapłon (w funkcji obrotów) ustawiać dowolnie. Do map wielu zmiennych (i wtrysku) trzeba by zaprojektować coś bardziej wypasionego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ktoś z was wie jak to jest, czy trzeba potem stroić kompa pod nowe większe wtryski lub co i ile to daje? 
