[Czeszej_271]

Witam.
Chciałbym założyć w swoim samochodzie hydrauliczny hamulec ręczny. Mam założone mosty od Jimnego ze zwolnionymi przełożeniami i przerobione na tarcze hamulcowe.
Z tego co się oriętuje to żeby założyć hydrauliczny hamulec ręczny musiał bym założyć jeszcze jedne zaciski na tarcze ale nie chcę robić czegoś takiego ze względu na to że jeśli coś się wysypie na rajdzie to nie ma czasu na rozbieranie następnych gratów z mostu.
Mam założony reduktor od 1.0 z bębnem i zastanawiałem się czy zamiast bębna nie założyć małej tarczy i na nią wsadzić zacisk do hydraulicznego ręcznego. Co sądzicie o tym pomyśle? Macie jakieś inne pomysły? Jeśli ktoś się oriętuje w tym temacie będę wdzieczny za pomoc.
Pozdrawiam

[Zawias]

W poprzedniej mojej zmocie miałem taki patent z zaciskiem seicento i dźwignia ręcznego naciskała popychacz pompki hamulcowej,a ta dawała ciśnienie na zacisk ręcznego na reduktorze.

[Czeszej_271]

A tarcza od czego była założona? I jak to się spisywało?

[Maror]

Jest patent żeby zastosować tarcze hamulcową ze skutera razem zaciskiem. Sam widziałem jak na rajdzie koledze taki ręczny nie odpuścił i jak przejechał tak kawałek to już każdy wyskakiwał z samochodu z gaśnicami Tarcza założona oczywiście na tylnym wale. Ja osobiście mam patent robiony kiedyś przez Spidertrax'a. Zacisk na linke na tarczy na wale.
Tak to wygląda u mnie

[Czeszej_271]

Właśnie o czymś takim myślałem ale ja zamiast na lince chce zrobić hydrauliczny ręczny

[acze]

Ja rozważałem w szereg dać pompę hamulcową z ursusa na przykład, najlepiej osobno na każde koło z tyłu.

A jak nie mam ręcznego na wale - jest opcja, żeby wsadzić?
Jak z rozstawem śrub w tej tarczy od skutera?

[Qwai]

Ja mam dołożoną w szereg przed tylnym trójnikiem zwykłą pompę do ręcznego, podłączoną do fabrycznej dźwigni ręcznego. (oczywiście linki wywalone i tarcze z tyłu). Działa wyśmienicie.

Info dla tych którzy myślą że ręczny zadziała jako awaryjny hamulec - Samochód do rajdów wożony na lawecie