Wysłany: 2011-07-26, 14:23 Wał przedni od czego założyć
Witam mam pytanie od czego założyć wał przedni. Ja już u siebie zmieniałem dwa razy i szybko sie wyrabiają. Dostają luzu na wieloklinie. Czy ktoś już próbował zmienić na cos lepszego i mocniejszego? Na co? Może jakieś propozycje?
przy odkrecaniu flanszy patrzyles czy potrzebny jest dystans?, moze wielolin nie pracuje na calej szerokosci. U mnie wyszlo 2,5 cm dystansu przy lifcie udy, chyba ze u ciebie dystans nie potrzebny , wtedy sam jestem ciekaw od czego by przypasowal
pozdro
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
kątów przy tych liftach i spoach nie popierniczyłeś ? bo to też wpływa na żwyotność wałów no i tak jak wyżej kolega pisze, pasuje mieć dystans bo jak wieloklin pracuje w 1/3 zakresu to jaki byś wał nie założył zaraz luzów dostanie, zrób raz a porządnie wał na wymiar z większym wieloklinem, ja tak zrobiłem i jest spokój.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
możesz włożyć cokolwiek wymiar i tak musisz zachować, do tego flansze muszą być o takim samym rozstawie śrub, ja płaciłem za zrobienie przedniego wału z którego zostały tylko flansze i widełki ze starego z tego co pamiętam około 400zł.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum