Mam problem.. Jak kupowalem suke nie zauwazylem tego problemu.. Otoz od3dni suka stoi w garazu i jest doprowadzana do stanu uzywalnosci..
Poprostu rozchodzi sie o reduktor.. 4L i N latwo na nim wrzucic ,jednak jak chce zalaczyc 4H to wogole nie chce wrzucic takowej pozycji -cos blokuje wajche
Wydaje mi sie ze juz gdzies czytalem o tym post ale nie moge znalezc..
Mogli byscie powiedziec co mu dolega? -albo wkleic odnosnik do odpowiedniego tematu..
Może po prostu nie wiesz jak włączyć 4L. Jak kupiłem samuraia to tez mi nie chciało 4L wchodzi a dlaczego? a no bo pchałem wajchą na siłe do przodu a to trzeba w prawo i do przodu:) (najpierw oczywiście 4H trzeba do tyłu).
Sprawdź sobie. Jeśli jednak dobrze wszystko robisz to może dźwignia lewarka jakimś sposobem się wykrzywiła czy coś i blokuje ci np. o element karoserii.
Ostatecznie masz coś uszkodzone w reduktorze.
Heh.. umiem zalczyc 2H 4H i 4L ;) -to ze ma msamuraika od paru dni to nei znaczy ze nigdy nim nie jezdzilem ;)
Czasami dziala normalnie plynnie reduktor ,a czasami wlasnie zakleszczy sie i przelaczyc mozna tylko miedzy 4H i N :/
lokoktentek napisał/a:
jesli dźwignia w reduktorze staneła Ci tak że nie można jej ruszyć to na 99% przeskoczyła Ci dźwignia pomiędzy wodzikami. Można to naprawić na upartego nawet w środku pola. Chodzi o to że dźwignia siedzi w reduktorze w takim kulistym łożu. jeśli ta podkładka z tworzywa jest zużyta albo uszkodzona to wtedy dźwignia nie wybacza niedokładnego wrzucenia biegu. Jeśli się zablokuje to trzeba się dostać od góry zdejmując mieszek, potem z same dźwigni okrągłą gumkę która ma taki sprężynujący zacisk na reduktorze a potem od góry widać taką okrągłą blaszkę. Można ją złapać szczypcami albo śrubokrętem jednym albo dwoma, wcisnąć i przekręcic w kierunku lewym (tak jak byś wyciągał żaróweczkę w tylnej lampie) to Ci wyjdzie razem ze sprężyną dużą i wtedy wyjdzie dźwignia i zobaczysz wodziki. trzeba ustawić je śrubokrętem tak żeby dziurki w nich się pokrywały i wtedy wsadzić dzwignię i zablokować tą blaszką ze spręzyną.
Jeśli raz Ci się tak stało to pewnie stanie się znowu i jedyne o czym musisz pamiętać to żeby nie szarpać się z dźwignią tylko delikatnie i dokladnie wrzucać przełożenia.
o to mi chodzilo ,podziewkowal ladnie!
[ Dodano: 2011-01-13, 08:57 ]
Dziwna sprawa..
Wczoraj chcialem "ustawic" wodziki w reduktorze sposobem podanym przez lokoktentek'a ale przed sama operacja raz jeszcze sprobowalem przerzucic napedy.. I mila niespodzianka -wajcha chodzi juz normalnie..
Moziliwe zeby to pomogla sama wymiana oleju w reduktorze (z godz wczesniej oleje we wszystkie zmienailem -tego z reduktora jak by brakowalo i byl juz grafitowy)
Czuc tak jak by miedzy roznymi "biegami" o cos w srodku chaczyla (z leciutenkim oporem przerzuca napedy) dodatkowo zauwazylem ze podczas zmiany napedu lewarkiem ,wal miedzy reduktorem ,a skrzynia czasami robi maly obrot
Czy to by wskazywalo na ostatnia prosta zycia redukotra???
Zdjąłem pokrywę od lewarka reduktora i przejechałem się po okolicy.
Zdziwiło mnie to, że zarówno na 2L i 4L kręci się wał napędzający przednią oś.
Tak chyba nie powinno być.
Nie mam manualnych sprzęgiełek z przodu tylko zabieraki.
Czy to znaczy, że mam cały czas włączony napęd na 4 koła. ( chociaż czuję,że lewarek od reduktora wskakuje na 2L i gaśnie lampka 4L na desce) ?
I drugi problem:
Rozkręciłem już wszystko ale nie mogę wyciągnąć lewarka od reduktora.
Coś trzeba gdzieś wcisnąć - czy jak?
trzeba wcisnąć i przekręcić tą blaszkę co jest pod gumą... nie ma czegoś takiego jak 2L, to normalne, że przedni wał się kręci cały czas jak nie masz sprzęgiełek tylko zabieraki.
Napędy mają się przerzucać z lekkim oporem to też jest normalne.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
trzeba wcisnąć i przekręcić tą blaszkę co jest pod gumą... nie ma czegoś takiego jak 2L, to normalne, że przedni wał się kręci cały czas jak nie masz sprzęgiełek tylko zabieraki.
Napędy mają się przerzucać z lekkim oporem to też jest normalne.
OK sam dopiero zrozumiałem, że piszę głupoty. Oczywiście że się kręci
Pod autem tego nie zrobię.
Reduktor zrzucony na dół.
Jak odpiąć linkę, która wchodzi do reduktora ??
nieprawidłowe ;) nie brakuje ci czasem takiej podkładki pod lewarkiem ? no i powinieneś mieć w obudowie reduktora z 2ch stron bolce.
http://youtu.be/cph5q1pY6Fc obczaj ten filmik.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
wciskasz tą tulejkę i przekręcasz, ja to robię z reduktorem w samochodzie przez tą szczelinę w nadwoziu albo ktoś to u ciebie zespawał albo coś robisz źle bo to nie możliwe by tego nie wytargać.
Jak wy te samochody kupujecie by takich podstawowych rzeczy nie sprawdzić przed zakupem.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
dzis własnei złorzyłme swój reduktor bo wymieniałem wszystkie łozyska. tam gdzie wchodzi wajcha są takie dwa bolce po bokach które zapobiegaja obracaniu sie wajchy do okoła.a pod tym taka tulejka po ktróej chodzi główka od drążka. być moze ta tulejka cie sie zużyła i drążek wpadł za głęboko i sie obrócił. skoro twiedzisz ze drążek obraca ci sie o 180 stopni to zjemij ta blaczke która trzyma drazek przez obrócenie jej. tam bedzie spręzynka i zobacz czy te dwa bolce wewnątrz po obu stonach są w wycięciach od główki drążka. jak nie to spróbuj lekko cignąć wache do góry obracajać ją. możliwe że te dwa bolce plokują drązek przed wyjściem bo jest w złej pozycji, lekko obrócony.
jak niemasz warunków to pewnie.
ja dziś załozyłem swój i jestem lekko zawiedziony. niewymieniłem wszystkich łozysk dwa wydawały sie okej i je zostawiłem i teraz gwiżdże mi reduktor.
chciałem zaoszczędzic i wyszła dupa. bede musiał go zwalić i wymienic jeszcze te dwa.
gwizdać mogą też igiełkowe i z tym już nic nie zrobisz, łożyska kulowe natomiast warto wymienić wszystkie bo zaoszczędzisz 40zł na dwóch a później okazuje się, że pod obciążeniem wyją i trzeba zrzucać wszytko jeszcze raz.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum