Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
wibracje przy jezdzie
albert 
Specjalista
albertus



Pomógł: 6 razy
Wiek: 53
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 1285
Skąd: Rewal
Wysłany: 2011-06-25, 22:38   wibracje przy jezdzie

zauwazylem ostatnio ze auto wpada w wibracje przy około 70- 80 km/h. Co dziwne , wystarczy sie zatrzymac i jechac nawet 90 i nic , po czym to samo. Samochód wpada w wibracje kiedy chce, przy tej samej predkosci raz wpada a raz nie-jak wpadnie wtedy czuje jak kierownoca drzy i czuje jakby kola zaraz miały sie odkrecic :mrgreen:

sugestie?
_________________
mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
 
     
punix 
zapaleniec


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 289
Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-06-25, 23:09   

Ja mam podobnie, ale przy szybszym ruszaniu, najczęściej w granicach 30-40 - i wychodzi na to, że reduktor kończy żywot :-/
Zwróć uwagę, czy przy tej prędkości wajcha reduktora nie ma ochoty się ulotnić :-P
 
     
joj
[Usunięty]

Wysłany: 2011-06-25, 23:12   

a krzyżaki wałów sprawdzałeś?
 
     
albert 
Specjalista
albertus



Pomógł: 6 razy
Wiek: 53
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 1285
Skąd: Rewal
Wysłany: 2011-06-26, 10:47   

krzyzaki poszły na 1 rzut i wywazanie opon, nadal to samo.
co do reduktora- to moze byc i to. Wrzucenie na 2 naped powoduje lekkie zgrzytanie :mrgreen: , wczoraj pojezdzilem troche w terenie i gdy wracalem juz aswaltem- amialem co jechac, bo na zlocik zrobilem wczoraj 240 km - wibracje byly bardzo dokuczliwe.Dziwne tylko ze raz sie pojawialy a raz nie. Łozyska mialem juz troche zmeczone,Wibracje pojawiaja sie nie wiadomo skad i telepie wtedy kierownica i kolami jakby hmmmmmmmm, wiecie zapalacie - a tu pali tylko np. na 1 gar- to takie trzesawisko :mrgreen: Zatrzymywalem sie zeby zobaczyc czy cos nie tak-lukam -dobrze jest i jedzie jak bajka, po kilku km to samo

ot taki mój żywot :mrgreen:


jechac samuraiem taki kawalek drogi tez nie pomaga bebenkom

co????? :mrgreen:
_________________
mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
 
     
loudner
rozgadany
Samuari SJ 2.0


Wiek: 41
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 133
Wysłany: 2011-06-26, 15:09   

punix napisał/a:
Ja mam podobnie, ale przy szybszym ruszaniu, najczęściej w granicach 30-40 - i wychodzi na to, że reduktor kończy żywot :-/
Zwróć uwagę, czy przy tej prędkości wajcha reduktora nie ma ochoty się ulotnić :-P


ja przy takich prędkościach to krzyżaki na wale przednim lub tylnym

albert napisał/a:
krzyzaki poszły na 1 rzut i wywazanie opon, nadal to samo.
co do reduktora- to moze byc i to. Wrzucenie na 2 naped powoduje lekkie zgrzytanie :mrgreen: , wczoraj pojezdzilem troche w terenie i gdy wracalem juz aswaltem- amialem co jechac, bo na zlocik zrobilem wczoraj 240 km - wibracje byly bardzo dokuczliwe.Dziwne tylko ze raz sie pojawialy a raz nie. Łozyska mialem juz troche zmeczone,Wibracje pojawiaja sie nie wiadomo skad i telepie wtedy kierownica i kolami jakby hmmmmmmmm, wiecie zapalacie - a tu pali tylko np. na 1 gar- to takie trzesawisko :mrgreen: Zatrzymywalem sie zeby zobaczyc czy cos nie tak-lukam -dobrze jest i jedzie jak bajka, po kilku km to samo

ot taki mój żywot :mrgreen:


jechac samuraiem taki kawalek drogi tez nie pomaga bebenkom

co????? :mrgreen:


spr sprzegiełka w kołach czy sprężyny sa całe i sie nie załączają jak chcą. Możesz mieć luzy na łożyskach w kołach lub też na wałku atakującym. Rozumiem że krzyżaki spr?
_________________
Suzuki Samurai SJ 2.0 115 km, SPOA, Lift na wieszakach, Resory Mazur +5", Przespawane felgi, Opony kopia Simex 31", Snorkel "homemade", 13000lbs Winch
 
     
punix 
zapaleniec


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 289
Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-06-26, 20:42   

loudner napisał/a:
punix napisał/a:
Ja mam podobnie, ale przy szybszym ruszaniu, najczęściej w granicach 30-40 - i wychodzi na to, że reduktor kończy żywot :-/
Zwróć uwagę, czy przy tej prędkości wajcha reduktora nie ma ochoty się ulotnić :-P


ja przy takich prędkościach to krzyżaki na wale przednim lub tylnym



Też tak myślałem - tyny wał zero luzu, środkowy to samo. Wymieniłem krzyżaki w przednim, ale nie pomogło :-(
 
     
albert 
Specjalista
albertus



Pomógł: 6 razy
Wiek: 53
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 1285
Skąd: Rewal
Wysłany: 2011-06-26, 23:17   

krzyzaki sprawne, sprzegielka tez-jutro sprawdze łożyska i wal na wieloklinie
_________________
mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
 
     
loudner
rozgadany
Samuari SJ 2.0


Wiek: 41
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 133
Wysłany: 2011-06-27, 00:24   

albert napisał/a:
krzyzaki sprawne, sprzegielka tez-jutro sprawdze łożyska i wal na wieloklinie


często właśnie wal na wieloklinie sie wyrabia i to powoduje wibracje
_________________
Suzuki Samurai SJ 2.0 115 km, SPOA, Lift na wieszakach, Resory Mazur +5", Przespawane felgi, Opony kopia Simex 31", Snorkel "homemade", 13000lbs Winch
 
     
albert 
Specjalista
albertus



Pomógł: 6 razy
Wiek: 53
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 1285
Skąd: Rewal
Wysłany: 2011-06-27, 15:49   

rozumiem ze wal na wieloklinie moze halasowac, ale halas jest jak jade na czarnym przy nie zapietym przodzie, a w terenie tyle halasów ze trudno wylapac zwlaszcza ze nie jezdzi sie z taka predkoscia. Dzisiaj wyciagam waly - wrzucam smar i musowo gume oslonkowa. Co do halasu-jeszcze nie wiem, walka trwa... :-D
_________________
mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
 
     
Prokus 
nowicjusz
Jan Palony



Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 61
Skąd: Kwidzyn
Wysłany: 2011-07-20, 22:52   

słuchaj miałem podobna sytulacje. odczuwałem straszne wibracje na kierownicy nawet jak niemiałem zapietego przodu. okazało sie ze były luzy na lozyskach z przodu. wymiana łożysk załatwiła sprawe.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.