Witam. Może tutaj uzyskam pomoc?!
Opis problemu.
1,3 gaźnik 91r
Kiedy silnik jest zimny po odpaleniu pracuje nie na wszystkie cylindry, dodaję gazu, trzymam około 1minuty/ czasami dłużej,
zaczyna chodzić normalnie i potem już wszystko ok.
w lecie jak jest ciepło i sucho to zdarza się to rzadko . na wiosnę i w zimie jest gorzej czasami muszę gazować nawet do 5min.
teraz tak.
Wymieniłem Świece , kable, kopułkę, palec. i nic to nie dało. Uszczelka pod głowica jest dobra żadnych płynów nie ubywa ani nie przybywa.
teraz jak temperatura spada lekko poniżej zera zanim zacznie pracować na 4 cylindry muszę go gazować ze 3min. Potem jedzie normalnie wszystko jest ok.
Czy to możne być cewka wysokiego napięcia???? Czy może jeszcze coś innego.?
Z góry dzięki Grzesiek G.
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2011-11-04, 14:31
Podłączam się do pytania. Mam taki sam problem. Może to kwestia złej regulacji gaźnika i z powodu zbyt bogatej mieszanki w benzynę, zlewa jedną ze świec?
A i jeszcze jedno: Kultura wymaga abyś się przywitał w "przywitalni" i nie traktował naszego forum jako "jednorazowa szybka pomoc"
Zalewa go- albo masz za słabą kompresję -zmierz kompresję na cylindrach.Albo źle wyregulowany gaźnik. Raczej stawiam na słabą kompresję.A zawory regulowałeś kiedyś ??
_________________ NIE JEDŹ SZYBCIEJ NIŻ TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ POTRAFI LATAĆ
Zawory regulowałem, ciśnienie w cylindrach jest dobre. Nie wiem możne nowa kopułka tez jest uszkodzona?????
Silnik przebiera na pierwszym i czwartym cylindrze . Parę razy przegaruje i już wszystko ok
Gaźnika nie ruszałem, nie mam pojęcia jak go regulować...
Witam . Wiadomo przyczyn może być bardzo wiele . Ostatnio leczę mój samochód odrobiną denaturatu . Powód - zbierająca się woda na dnie zbiornika paliwa (skraplanie przy zimnych temperaturach , "chrzczone" na wszelkie sposoby paliwo ). Bywało na wakacjach - gdzie tu najbliższy spożywczak bo nie szło jechać . Spróbuj z umiarem , może pomoże a na zimę też się taka kuracja przyda .
Pomógł: 54 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 2449 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-12-02, 17:48
Sprawdź Pumeks uszczelkę kolektora ssącego.Trzeba podobno prysnąć np.odrdzewiaczem w miejsce styku kolektora i głowicy.Jak zauważysz różnicę - znaczy uszczelka.Gdzieś to wyczytałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum