Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Przesunięty przez: slavok
2013-06-01, 13:07
S413 Pozycja N i problem ?
maxkow
świeżak


Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 21
Wysłany: 2010-11-03, 21:07   S413 Pozycja N i problem ?

Zaczne od tego ze od wczoraj jestem wlascicelem samuraia s413 z 87r , wczoraj po zakupie szczesliwie dotarlem do domku , niestety musiałem troche jechac po asfalcie wiec przełaczylem sprzegiełka na pozycje Free . Dzisiaj po pracy postanowiem troche posmigac po polu suzi wiec zatrzymałem suzi załaczyłem 4x4 no i jakies 15min wyzywki po swiezo zaoranym polu sasiada :lol: zreszta razem z sasiadem :mrgreen: . Po chwili zabawy postanowilismy wracac wiec rowniez zatrzymalem suzi i chciałem załaczyc naped na tylna os i tutaj zrodził sie problem poniewaz wajcha zatrzymala sie w pozycji N i nie mozna juz było nic wiecej wrzucic ani napedu na wszystkie osie ani na tylna , próbowalismy wrzucic na wylaczynym silniku jak i rowniez na wlaczonym i nadal nic . Wlaczamy bieg puszczamy sprzeglo i nic auto stoi . Dodam tylko ze przed zakupem sprawdziłem wszystkie napedy i było OK

Czy ktos z was miał podobny przypadek?? Moze jakies sugestie ??

Pozdrawiam
 
     
Suzuka 4x4 
Specjalista
Krystian



Pomógł: 7 razy
Wiek: 31
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 1446
Skąd: Osiek
Wysłany: 2010-11-03, 21:16   

Najprawdopodobniej zakleszczył ci się reduktor :-/
 
     
maxkow
świeżak


Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 21
Wysłany: 2010-11-03, 21:23   

Suzuka 4x4 napisał/a:
Najprawdopodobniej zakleszczył ci się reduktor :-/


Suzuka a czy to poważna sprawa ?? Duzo z tym roboty ?? Czy przyczyna mogło , byc ze jak załączyłem napędy , to w przedniej osi sprzegiełka były ustawione na Free ??
 
     
ilio 
zapaleniec



Wiek: 43
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 341
Skąd: Bytom
Wysłany: 2010-11-03, 22:04   

maxkow napisał/a:
Suzuka 4x4 napisał/a:
Najprawdopodobniej zakleszczył ci się reduktor :-/


Suzuka a czy to poważna sprawa ?? Duzo z tym roboty ?? Czy przyczyna mogło , byc ze jak załączyłem napędy , to w przedniej osi sprzegiełka były ustawione na Free ??


upalanie bywa kosztowne
 
     
LIROY 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 79
Skąd: Gałków Duży
Wysłany: 2010-11-03, 22:24   

Po prostu reduktor się zakleszczył-u mnie dwa razy tak się stało-po prostu już się zużył-nawet napawanie wałków nic nie daje-korpus się wytarł i wszystko w środku lata:/.Poza tym podejrzewam że olej też nie jest pierwszej świeżości:/- ja wymieniam przynajmniej raz do roku mimo założonego odpowietrzenia choć fakt faktem że często jest całkowicie zanurzony w wodzie;P;)
Ja swój problem rozwiązałem kupując drugi reduktor-całe 300zł od znajomego;)
_________________
Suzuki SJ 413 wysoki-+15 cm(SPOA i wieszaki),szeroki-+30 cm(przespawane felgi)lift+winda 8000lbs
"Gdzie diabeł nie może tam Samuraja pośle"
 
     
maxkow
świeżak


Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 21
Wysłany: 2010-11-03, 22:44   

LIROY napisał/a:
Po prostu reduktor się zakleszczył-u mnie dwa razy tak się stało-po prostu już się zużył-nawet napawanie wałków nic nie daje-korpus się wytarł i wszystko w środku lata:/.Poza tym podejrzewam że olej też nie jest pierwszej świeżości:/- ja wymieniam przynajmniej raz do roku mimo założonego odpowietrzenia choć fakt faktem że często jest całkowicie zanurzony w wodzie;P;)
Ja swój problem rozwiązałem kupując drugi reduktor-całe 300zł od znajomego;)



Juz auto zaholowane do mechanika , mam nadzieje ze cos wymysli . Liroy rozumiem ze mam juz zacząć poszukiwania reduktora ?? Moze ma ktos taki reduktor na sprzedaz ?? ;-) . Liroy mam jeszcze jedno pytanie jaki olej lejesz do reduktora ?? Jak uda sie mechanikowi odblokowac , to powiem mu zeby odrazu olej wymienił.

ilio napisał/a:
maxkow napisał/a:
Suzuka 4x4 napisał/a:
Najprawdopodobniej zakleszczył ci się reduktor :-/


Suzuka a czy to poważna sprawa ?? Duzo z tym roboty ?? Czy przyczyna mogło , byc ze jak załączyłem napędy , to w przedniej osi sprzegiełka były ustawione na Free ??


upalanie bywa kosztowne


Ilio powiem szczerze , ze upalania nie było konkretnego , nawet blokady tylnego i przedniego mostu nie trzeba było zastosować. :-D Poprostu chcielismy sprawdzic jak sobie radzi w polu.

Mam jeszcze jedno pytanie czy jak załacze 4x4 to sprzegiełka moga byc ustawione na Free ??
 
     
LIROY 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 79
Skąd: Gałków Duży
Wysłany: 2010-11-03, 22:53   

Raczej tak-szkoda szarpania i roboty-tym bardziej że sam bez kanału reduktor wyjmowałem i wkładałem.Po regeneracji przejeździłem nie cały rok i od nowa Polska ludowa:/...Teraz leży w garażu i raczej na aluminium pójdzie bo trzeci raz nie mam zamiaru się z nim użerać;/:(
_________________
Suzuki SJ 413 wysoki-+15 cm(SPOA i wieszaki),szeroki-+30 cm(przespawane felgi)lift+winda 8000lbs
"Gdzie diabeł nie może tam Samuraja pośle"
 
     
ilio 
zapaleniec



Wiek: 43
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 341
Skąd: Bytom
Wysłany: 2010-11-04, 07:05   

na sprzęgiełkach są dwa słowa FREE i LOCK

Free oznacza odblokowane sprzęgiełko czyli napęd nie jest przekazywany na koła ,

Lock oznacza zablokowane i wtedy pracują jak zwykłe zabieraki i napęd jest przekazywany na koła


"Mam jeszcze jedno pytanie czy jak załacze 4x4 to sprzegiełka moga byc ustawione na Free ??"

generalnie mogą tylko po co ? skoro nie ma napędu na osi przedniej
 
     
lokoktentek 
stały bywalec



Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 29 Paź 2010
Posty: 165
Skąd: warszawka
Wysłany: 2010-11-04, 07:38   

jesli dźwignia w reduktorze staneła Ci tak że nie można jej ruszyć to na 99% przeskoczyła Ci dźwignia pomiędzy wodzikami. Można to naprawić na upartego nawet w środku pola. Chodzi o to że dźwignia siedzi w reduktorze w takim kulistym łożu. jeśli ta podkładka z tworzywa jest zużyta albo uszkodzona to wtedy dźwignia nie wybacza niedokładnego wrzucenia biegu. Jeśli się zablokuje to trzeba się dostać od góry zdejmując mieszek, potem z same dźwigni okrągłą gumkę która ma taki sprężynujący zacisk na reduktorze a potem od góry widać taką okrągłą blaszkę. Można ją złapać szczypcami albo śrubokrętem jednym albo dwoma, wcisnąć i przekręcic w kierunku lewym (tak jak byś wyciągał żaróweczkę w tylnej lampie) to Ci wyjdzie razem ze sprężyną dużą i wtedy wyjdzie dźwignia i zobaczysz wodziki. trzeba ustawić je śrubokrętem tak żeby dziurki w nich się pokrywały i wtedy wsadzić dzwignię i zablokować tą blaszką ze spręzyną.
Jeśli raz Ci się tak stało to pewnie stanie się znowu i jedyne o czym musisz pamiętać to żeby nie szarpać się z dźwignią tylko delikatnie i dokladnie wrzucać przełożenia.
 
     
LangLay 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 83
Skąd: Lublin/Wwa
Wysłany: 2010-11-04, 09:06   

A ja mam pytanie co do samych sprzęgiełek. Prawdopodobnie się zablokowały i nie chcą odskoczyć mimo jazdy w tyl, pełnych skrętów kierownicy itp. Wał, który mam, ma luzy na wielowpustach i przy 50 km/h dostawał ogrmonych drgań, sam reduktor ustawiony jest na 2H a mimo to przedni wał się kręci, to znaczy, że sprzęgiełka są zablokowane mimo pozycji FREE?
 
 
     
grzech154 
rozgadany



Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 98
Skąd: Brodnica
Wysłany: 2010-11-04, 11:48   

lokoktentek napisał/a:
jesli dźwignia w reduktorze staneła Ci tak że nie można jej ruszyć to na 99% przeskoczyła Ci dźwignia pomiędzy wodzikami. Można to naprawić na upartego nawet w środku pola. Chodzi o to że dźwignia siedzi w reduktorze w takim kulistym łożu. jeśli ta podkładka z tworzywa jest zużyta albo uszkodzona to wtedy dźwignia nie wybacza niedokładnego wrzucenia biegu. Jeśli się zablokuje to trzeba się dostać od góry zdejmując mieszek, potem z same dźwigni okrągłą gumkę która ma taki sprężynujący zacisk na reduktorze a potem od góry widać taką okrągłą blaszkę. Można ją złapać szczypcami albo śrubokrętem jednym albo dwoma, wcisnąć i przekręcic w kierunku lewym (tak jak byś wyciągał żaróweczkę w tylnej lampie) to Ci wyjdzie razem ze sprężyną dużą i wtedy wyjdzie dźwignia i zobaczysz wodziki. trzeba ustawić je śrubokrętem tak żeby dziurki w nich się pokrywały i wtedy wsadzić dzwignię i zablokować tą blaszką ze spręzyną.
Jeśli raz Ci się tak stało to pewnie stanie się znowu i jedyne o czym musisz pamiętać to żeby nie szarpać się z dźwignią tylko delikatnie i dokladnie wrzucać przełożenia.
dobrze mówi.też miałem taki przypadek.tylko że ja wywaliłem reduktor i koleś mi to w 2 minuty naprawił
 
     
LIROY 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 79
Skąd: Gałków Duży
Wysłany: 2010-11-04, 16:07   

Maxkow ja wcześniej lałem hipol mineralny GL4,ale zimą w mrozy była masakra .Teraz leję półsyntetyk hipol GL5 75w/90.Może głośniej chodzi ale lżej się nim operuje;)
Co do naprawy reduktora to fakt-za pierwszym razem naprawa też zajęła kilka minut,ale jak po miesiącu się powtórzyła,to już trzeba było pomyśleć o konkretniejszej naprawie-wodziki były nadspawane i dotaczane,ale to pomogło na nie cały rok:/:(...Wszystko zależy od stanu zużycia-mi niestety nie poszło...
_________________
Suzuki SJ 413 wysoki-+15 cm(SPOA i wieszaki),szeroki-+30 cm(przespawane felgi)lift+winda 8000lbs
"Gdzie diabeł nie może tam Samuraja pośle"
 
     
maxkow
świeżak


Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 21
Wysłany: 2010-11-04, 21:26   

Dzieki panowie za podpowiedzi , dzisiaj nie miałem za bardzo czasu sie zabrac za reduktor , ale jak znajde chwile to jutro pogrzebie i dam znac co i jak .

Dziekuje i Pozdrawiam
 
     
maxkow
świeżak


Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 21
Wysłany: 2010-11-06, 08:37   

lokoktentek napisał/a:
jesli dźwignia w reduktorze staneła Ci tak że nie można jej ruszyć to na 99% przeskoczyła Ci dźwignia pomiędzy wodzikami. Można to naprawić na upartego nawet w środku pola. Chodzi o to że dźwignia siedzi w reduktorze w takim kulistym łożu. jeśli ta podkładka z tworzywa jest zużyta albo uszkodzona to wtedy dźwignia nie wybacza niedokładnego wrzucenia biegu. Jeśli się zablokuje to trzeba się dostać od góry zdejmując mieszek, potem z same dźwigni okrągłą gumkę która ma taki sprężynujący zacisk na reduktorze a potem od góry widać taką okrągłą blaszkę. Można ją złapać szczypcami albo śrubokrętem jednym albo dwoma, wcisnąć i przekręcic w kierunku lewym (tak jak byś wyciągał żaróweczkę w tylnej lampie) to Ci wyjdzie razem ze sprężyną dużą i wtedy wyjdzie dźwignia i zobaczysz wodziki. trzeba ustawić je śrubokrętem tak żeby dziurki w nich się pokrywały i wtedy wsadzić dzwignię i zablokować tą blaszką ze spręzyną.
Jeśli raz Ci się tak stało to pewnie stanie się znowu i jedyne o czym musisz pamiętać to żeby nie szarpać się z dźwignią tylko delikatnie i dokladnie wrzucać przełożenia.


No i naprawione , zepsuło sie to co napisał Lokotentek :lol: musze powiedziec ze instrukcja naprawy jaka podał Lokotentek jest wrecz podrecznikowa.

Lokotentek gdybysmy gdzies sie kiedys spotkali na jakims upadlaniu przypomnij mi ze browara jestem ci winny. Dziekuje i POzdrawiam
 
     
lokoktentek 
stały bywalec



Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 29 Paź 2010
Posty: 165
Skąd: warszawka
Wysłany: 2010-11-06, 15:46   

za pierwszysm razem nie byłem taki mądry, jak mi się to drugi raz stało to już byłem przygotowany i sobie naprawiłem, od tamtego momentu baaardzo delikatnie i dokładnie zmieniam przełożenia :-)

polecam się :-)
_________________
SPOA, wieszaki 15cm, BMW powered - 160hp, 32"
 
     
PrzemoCK 
stały bywalec
Anti Gravity Man



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 221
Skąd: Kielce
Wysłany: 2010-11-07, 16:57   

LangLay napisał/a:
A ja mam pytanie co do samych sprzęgiełek. Prawdopodobnie się zablokowały i nie chcą odskoczyć mimo jazdy w tyl, pełnych skrętów kierownicy itp. Wał, który mam, ma luzy na wielowpustach i przy 50 km/h dostawał ogrmonych drgań, sam reduktor ustawiony jest na 2H a mimo to przedni wał się kręci, to znaczy, że sprzęgiełka są zablokowane mimo pozycji FREE?


zdemontuj sprzegiełka - przestaw sprezynkę - na forum dałem post, na ktorym masz opisane rok po kroku jak to zrobić, przy okazji sobie przesmarujesz bo coś ci dziwnie odmowily posłuszeństwa. ja to robie juz w 5 minut...nabralem wprawy przy okazji serii prac przy łozyskach:)
_________________
Suzuki Samurai hi-roof 1.6 TDic, 235/75 km2, 4.16, ARB, 2xWarn, 2''OME
 
     
LangLay 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 83
Skąd: Lublin/Wwa
Wysłany: 2010-11-12, 16:51   

Rozbierałem sprzęgiełka, a dokładnie zdjąłem tylko dekielek :-) i było tam tyle smaru, że nie widziałem co jest co, a szkoda mi bylo całego wywalić bo nie miałem czym go zastąpić. Rozumiem, żeby przestawić sprężynę trzeba całe sprzęgiełko zdemontować czy można przez zdjęty dekielek to zrobić?
Dzięki bardzo za odpowiedź.
 
 
     
wlosy 
świeżak


Wiek: 35
Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 3
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-03-29, 09:51   

Siema!

Mam ten sam problem- brak tulejki dystansującej, dodatkowo blaszka zabezpieczająca i zapewniająca docisk sprężyny nie nadaje sie nawet do regeneracji! ;-( Wiadomo, gdzie takie elementy dokupić? Albo ktoś może zna geometrię łoża (tuleki dystansującej). Wtedy proste dorabianie :-)

Dzieki za odpowiedz!
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2013-03-29, 13:38   

Proszzz. pomierzona tulejka, geometrie łoża masz taką samą jak gemetria drążka ;)













_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
 
     
albert 
Specjalista
albertus



Pomógł: 6 razy
Wiek: 53
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 1285
Skąd: Rewal
Wysłany: 2013-03-29, 20:25   

slavok wie co mowi, dzieki tej uszczelce , ktorej okazalo sie ze nie mam =ciagle zakleszczal sie reduktor w pozycji N. Mialem dosyc siagania wajchy i srubokterem nastawiania zeby weszla w swoje miejsze. Po zalozeniu uszczelki juz ponadpol roku temu nie zdarzylo mi sie tu juz. Uszczelka=tulejka
_________________
mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.