Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Jak dokrecic piaste?
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2013-07-12, 09:21   Jak dokrecic piaste?

Wymieniłem sobie szpilki na dłuższe i musiałem ściągnąć piaste. Jak mocno dokrecic pierwsza nakretke do podkładki łożyska koła? Wydaje mi się ze chyba tylko na tyle ze się stykaly? Jak mocniej to widzę ze łożysko gorzej pracuje. Druga nakretke kontrujemy juz do oporu?
 
     
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 83 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2035
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-07-12, 09:33   

Pierwszą z czuciem, tak żeby nie było luzu, ale żeby piasta lekko się obracała, drugą do oporu.
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2013-07-12, 09:37   

A dlaczego nie robić tego prawidłowo - czyli tak jak to manual opisuje?
:roll:
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2013-07-12, 09:41   

może nie ma odpowiedniego narzędzia i trzeba polegać na "opisowym" dynamometrze ręcznym
 
     
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 83 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2035
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-07-12, 10:27   

Oczywiście jeśli ktoś dysponuje kluczem dynamometrycznym i spec nasadką, to może to zrobić jak przewiduje manual i tak będzie najlepiej.
Natomiast jeśli do dyspozycji jest tylko klucz rurowy 55 albo, co gorsza, młotek i przecinak :mrgreen: to trzeba polegać na własnym wyczuciu :roll:
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2013-07-12, 12:30   

Didymos napisał/a:
Oczywiście jeśli ktoś dysponuje kluczem dynamometrycznym i spec nasadką, to może to zrobić jak przewiduje manual i tak będzie najlepiej.
Natomiast jeśli do dyspozycji jest tylko klucz rurowy 55 albo, co gorsza, młotek i przecinak :mrgreen: to trzeba polegać na własnym wyczuciu :roll:

Nie dramatyzuj ;-)
Wg manuala do prawidłowego napięcia łożysk wystarczy kawałek sznurka i waga wędkarska za 10zł.
Jak ktoś nie ma 10zł na wagę, to może na sznurku powiesić młotek 2kg i tym "przyrządem" regulować :lol:
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2013-07-12, 12:36   

że niby młotek darmo dają :P aż nie mogę się doczekać jak dorwę wieczorem manuala i obczaję ten magiczny sposób "na wędkarza" :D
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2013-07-12, 13:10   

SamNaSamZSam napisał/a:
że niby młotek darmo dają :P

No nie dają.
Ale wersja minimalistyczne dokręcanie to młotek+przecinak, więc zakładam że młotek jest :lol:
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2013-07-12, 13:45   

W ktorym miejscu mialbym uzyc mlotka i przecinaka ? :P
 
     
Maverick 
stary wyjadacz



Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 921
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2013-07-12, 13:47   

Młotek i przecinak (albo śrubokręt pobijakowy) służy do dokręcenia nakrętek:)
_________________
SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
 
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2013-07-12, 13:48   

Kostuchu mogę ja, mogę...?!?! proszę, proszę...

...otóż w miejscu wskazanym w manualu :D
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2013-07-12, 13:53   

Dostalem od znajomego mechanika duza nasadke 50mm. Mysle ze z tym da rade ;)

[ Dodano: 2013-07-12, 13:57 ]
Ogolnie problem mialem z tym ze bylem przekonany ze ta pierwsza trzeba chwycic zeby druga skontrowac, ale jak sie okazuje podkladka pomiedzy nimi ma temu zapobiec ...
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2013-07-12, 13:59   

SamNaSamZSam napisał/a:
Kostuchu mogę ja, mogę...?!?! proszę, proszę...

...otóż w miejscu wskazanym w manualu :D


Rokujesz - będą z ciebie ludzie.
Nawet w dziale obsługi klienta jakiegoś ASO byś mógł pracować ;-)
 
     
Maverick 
stary wyjadacz



Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 921
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2013-07-12, 14:06   

pacmano napisał/a:
Dostalem od znajomego mechanika duza nasadke 50mm. Mysle ze z tym da rade ;)

[ Dodano: 2013-07-12, 13:57 ]
Ogolnie problem mialem z tym ze bylem przekonany ze ta pierwsza trzeba chwycic zeby druga skontrowac, ale jak sie okazuje podkladka pomiedzy nimi ma temu zapobiec ...



Ba to podkładka z tego co pamiętam to taki "jeżyk", gdzie zagina się fragment, żeby nakrętka stała w miejscu.
_________________
SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
 
 
     
rybagosc 
stały bywalec



Wiek: 41
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 190
Skąd: CZŁUCHÓW
Wysłany: 2013-07-12, 22:04   

pierwsza nakrętka do momentu az piasta będzie się krecić z lekkim oporem potem zagniatana podkładka i druga podkładka na maksa zagniatając podkładkę w stronę jednej i drugiej nakrętki tak ja zrobiłem i latam już jakiś czas
_________________
1.SJ410 + graty do nowego projektu mosty tojka lj70 reszta w budowie ...
 
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2013-07-15, 08:38   

Gorzej bo skrecilem to bez zagniecenia tych zabkow. Chyba trzeba bedzie sciagnac sprzegielko i to poprawic, tyle ze znowu sie udenerwuje przy tym glupim segerze blokujacym sprzegielko na przegubie :P
 
     
yenko 
Specjalista
PIMP MY PEPSI RIDE



Pomógł: 19 razy
Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 1476
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-07-15, 08:52   

Trzeba rozbierać i zagiąć. Aż tyle problemu miałeś z tym segerem ? Podważ go lekko cieniutkim wkrętakiem i zejdzie.
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2013-07-15, 08:57   

no ja to robiłem na dwa płaskie cieniutkie śrubokręty, jednym podważałem i blokowałem koniec, a drugiego wsuwałem i jechałem dookoła segera podważając go jak łychą przy zdejmowaniu opony z felgi.
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2013-07-15, 09:04   

yenko napisał/a:
Trzeba rozbierać i zagiąć. Aż tyle problemu miałeś z tym segerem ? Podważ go lekko cieniutkim wkrętakiem i zejdzie.


Sciagniecie to nie problem, zalozenie w jedna osobe przy kiepskich szczypcach jest problematyczne. Chyba ze znowu zle do tego podchodze ;) Druga osoba musiala przytrzymac przegub aby sie nie chowal a ja sie mordowalem zeby go wepchac.

[ Dodano: 2013-07-15, 09:05 ]
I ten seger co mam, nie ma zadnych oczek, przez co w polaczeniu ze smarem trzeba sie troche nagimastykowac.
 
     
yenko 
Specjalista
PIMP MY PEPSI RIDE



Pomógł: 19 razy
Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 1476
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-07-15, 09:32   

Spoko wiem o co chodzi ale idzie to zrobić samemu. Nie wiem jak ale sobie poradziłem dosyć szybko samemu. Nie pamiętam jak to zrobiłem ale tam chyba jest za co złapać palcami albo nie wiem czy nie wymyślam teraz bajek chyba jest tam otwór w trzpieniu w który można wkręcić śrubkę i za nią trzymać. Jak wymyśliłem bajkę to sorki ale bawiłem się tym w tamtym roku w sierpniu i nie pamiętam dobrze.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.