Rok produkcji 1988
Silnik seria gaźnik z "komputerem" DENSO emission control
Do kompletu podtlenek LPG
Mosty szerokie, wygląda na to, że siedziały w nim seryjnie
Alu felgi do tego opony AT 225/75r15
W tak zwanym międzyczasie doszedł Hard Top
Później wpadły dłuższe wieszaki (jakieś 2"?) i GlobGumy, kopie simexa również 225/75r15
Następnie BodyLift + 5cm
No i do kompletu nowe-używane resory od kolegi z forum
do tego płyta pod wyciągarkę i wyciągarka, która niestety się zweryfikowała negatywnie po bodaj 5-tym użyciu i nie mam czasu się nią zająć.
Na chwilę obecną walczę ze swapem i "przy okazji" generalnym remontem
Rama tam gdzie wyłaziła rdza (w większości na spawach) zdarta do gołego, reszta tylko zmatowana i pomalowana, jeśli mnie pamięć nie myli CorActiv (mogę się mylić-piszę z pamięci)
Silnik to 1.8 8v 90KM z VAG (konkretnie Seat Cordoba ale występował w milionie innych aut) Na dzień dzisiejszy siedzi już w ramie, pozostały tylko małe kłopoty z rozrusznikiem, że o podłączeniu całej elektryki nie wspomnę )
Postaram się w miarę możliwości informować na bieżąco o postępach.
Pozdrawiam,
Hałas
//EDIT 15.06.2013//
Poprawiłem fotki.
Dzisiaj nie miałem weny, chyba mnie kryzys dopada...
Rozrusznik nie miał siły zakręcić silnikiem ale po małej gimnastyce okazało się, że wystarczy przykręcić kable a nie jak wcześniej tylko dotykać
Chociaż wydaje mi się, że jeszcze trochę chroboli i można by się podkładkami pobawić.
Do tego trochę poprawiłem łapy do silnika (od strony ramy)
No i wyciąłem kawałek podłogi ale zabrakło chęci na zrobienie tego profi i stwierdziłem, że jak mam robić byle było to odpuszczam na dziś i poczekam na przypływ chęci.
//EDIT 02.07.2013//
Prace blacharskie się wloką jak mogą, miałem nadzieje, że pójdzie to szybciej, do tego ponad tydzień byłem na wyjeździe.
Na poprawę humoru postanowiłem GaDzika prowizorycznie odpalić, o dziwo nie miał oporów http://www.youtube.com/watch?v=wSauQYIrufU
Za palec w kadrze przepraszam, ale 10 letniemu bratu memu myślę można wybaczyć
//EDIT 15.07.2013//
Prace ciągną się bardzo powoli.
W pasie przednim żadna śruba nie puściła bez spawania, a w nagrzewnicy znalazłem.... mysz
Dzisiaj opryskałem kawałek podłogi. Wniosek jest prosty, muszę jeszcze trochę poćwiczyć zanim będę malował boki
//EDIT 19.07.2013//
Zacząłem oprysk
Żeby jednak nie było zbyt różowo najpierw spaprałem proporcję (za dużo rozpuszczalnika) i mi trochę spłynęło Jutro do zdrapania i położenia od nowa.
No i klasyka gatunku, na weekend brakło mi farby Mam nadzieję jutro będzie "coś" otwarte.
//EDIT 22.07.2013//
"I opryskosz i wszystko mosz"
Jak to mówił pewien pan, w pewnym filmiku
//EDIT 30.08.2013//
Udało się w końcu przejechać
Filtr założony bezpośrednio, tak żeby można było się przejechać. Zrobiony będzie "airbox" i snrokel, niestety w domu jestem tylko na chwilę i rzeźbienie dolotu zostawiam na "potem"
Do wymiany także świece, przewody ewentualnie do ustawienia zapłon (na filmiku "słychać strzały" )
No i rozrusznik odmówił posługi
Mocy jest troszkę więcej niż w serii, ufam, że po doprowadzeniu układu zapłonowego do takiego stanu w jakim ma być, będzie jeszcze lepiej.
PS: filtr stożkowy założyłem nie dla mitycznego stada koni, bo w to zwyczajnie nie wieżę, niestety seryjną puchę z VW upchnął bym chyba tylko na pakę
//EDIT 25.10.2013//
Ostatecznie (mam nadzieję ) zagościł 1.6 8v z Vitary
Niestety pech się skończyć nie chce
Na pierwszym wyjeździe chłodnica puściła wodę.
Na drugim wyjeździe wał się desantował.
Do zrobienia zostało jeszcze sporo pierdół typu gumy na nadkola, radio, CB, odpowietrzenia mostów, wyprowadzić snorkel zamontować LR bo już mi do biurka przyrósł i wiele wiele innych pomniejszych dupereli
kilka fotek:
Ostatnio zmieniony przez Admin 2013-10-25, 19:24, w całości zmieniany 10 razy
Karwa chciałem być cwaniak i podlinkowałem załączniki z innego forum....
poprawie się ale to następnym razem bo właśnie lece spać
[ Dodano: 2013-06-15, 01:06 ]
Aha, a rama wyprostowana co do milimetra (swoją drogą polecam http://www.geerdijk.com/f...410_chassis.jpg )
W miejscu zagięcia wycięte okienko i wspawana nowa blacha.
Bardzo ładne felgi. Ogólnie zgrabniutki samochodzik
Silnik 1.8 o którym mówisz zdaje się występował też w VW Passat, motor chodzi bardzo pięknie, kuzyn ma i powiem Ci że spalanie LPG ma niskie a zbiera się Pasek pięknie, ogólnie jest mało awaryjny i jeśli to ten sam to gratuluję wyboru.
Powodzenia, cieszę się że pozostałeś przy Samuraiu bo różne głupoty Ci po głowie chodziły
Dzisiaj nie miałem weny, chyba mnie kryzys dopada...
Rozrusznik nie miał siły zakręcić silnikiem ale po małej gimnastyce okazało się, że wystarczy przykręcić kable a nie jak wcześniej tylko dotykać
Chociaż wydaje mi się, że jeszcze trochę chroboli i można by się podkładkami pobawić.
Do tego trochę poprawiłem łapy do silnika (od strony ramy)
No i wyciąłem kawałek podłogi ale zabrakło chęci na zrobienie tego profi i stwierdziłem, że jak mam robić byle było to odpuszczam na dziś i poczekam na przypływ chęci.
Gawiedzi z okolicy, od plaskatych chciałem pokazać jak auto powinno wyglądać
[ Dodano: 2013-07-02, 19:22 ]
Prace blacharskie się wloką jak mogą, miałem nadzieje, że pójdzie to szybciej, do tego ponad tydzień byłem na wyjeździe.
Na poprawę humoru postanowiłem GaDzika prowizorycznie odpalić, o dziwo nie miał oporów http://www.youtube.com/watch?v=wSauQYIrufU
Za palec w kadrze przepraszam, ale 10 letniemu bratu memu myślę można wybaczyć
Skrzynia i rozrusznik ori z samuraia, tak samo sprzęgło.
Nie podejrzewam żadnych problemów, sporo jeździ tych skrzyń z vitarowskimi 1.6 czy Dieslach VW też 1.6. O problemach z tego powodu nie słyszałem
Kompletny silnik waży 30KG więcej niż kompletny silnik samuraia.
Z wagi dochodzi jeszcze; więcej płynu chłodniczego, większa chłodnica, wiatrak do chłodnicy, pompa paliwa. Chyba że jeszcze o czymś zapomniałem. W każdym razie dodatkowych Kg dużo nie dojdzie.
[ Dodano: 2013-07-15, 22:01 ]
Prace ciągną się bardzo powoli.
W pasie przednim żadna śruba nie puściła bez spawania, a w nagrzewnicy znalazłem.... mysz
Dzisiaj opryskałem kawałek podłogi. Wniosek jest prosty, muszę jeszcze trochę poćwiczyć zanim będę malował boki
skądś znam te naklejone śrubki jedna na drugą :D Powiedz mi jak ściągnąć przednią zwrotnicę?? Trzyma ją śruba z piasty czy te małe do których jest przykręcona osłona??
Do zdjęcia zwrotnicy ściągałem tak:
Oczywiście koło, sprzęgiełko, zacisk ham. , tarcza.
4 śruby od osłony tarczy, uchwytu (kotwicy?) zacisku i jeszcze czegoś czego nie umiem nazwać
Wyciągnąłem półoś, co chyba nie jest konieczne ale u mnie smar dostał wody i dlatego rozbebeszałem całość.
Do tego 4 śruby na górze i 4 na dole zwrotnicy coby wyjąć sworznie łożysk, później wszystkie śruby z tyłu zwrotnicy, ściągnąć należy blachy i uszczelniacze od kuli (filcowy i gumowy)
Chyba to tyle, mogłem o czymś zapomnieć bo piszę z pamięci i po małym browarku
PS: Nakrętki piasty (na klucz 50) odkręcałem, bo inaczej nie wyjmiesz półosi
Nie powinien zakładając, że nie wlałeś za dużo oleju, nie dostała się woda do oleju, uszczelniacz masz dobry i auto stoi na płaskim podłożu
Po mojemu te 2 śrubki nie robią tak dużej różnicy, lepiej sprawizić co się dzieje w moście niż później żałować
Żeby jednak nie było zbyt różowo najpierw spaprałem proporcję (za dużo rozpuszczalnika) i mi trochę spłynęło Jutro do zdrapania i położenia od nowa.
No i klasyka gatunku, na weekend brakło mi farby Mam nadzieję jutro będzie "coś" otwarte.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum